Miłość

Kumiko · Wysłany: Nie 15:24, 06 Mar 2011 Temat postu:

Stwierdzam, że mam dość facetów. Wróć! Dzieciaków udających facetów.

Sale El Sol · Wysłany: Wto 13:43, 08 Mar 2011 Temat postu:

jak powiedział mój Kolega [Przyjaciel?] - miłość to iluzja.
a mój stan uczuciowy.. przez baaaaaardzo długi czas [taa, 13 lat] byłam singielką. dopóki nie pojawił się On. te same zainteresowania [Shakira, książki itp.] i wgl. z charakteru podobni jesteśmy, oboje ze wstrętem do alkoholu, papierosów i narkotyków. najlepsze jest to, że On nie wie, co do Niego czuję i z wzajemnością.

Zaczynaj zdanie dużą literą. Mruga

Di.

RafAł · Gość

A ja jestem zakochany. Jak już mówiłem w ,,przywitaj się" moją dziewczyną jest ELiana, czyli po prostu Ada.

Deskjet

Zgadzam się z Kumiko. Wesoly

Fire-mup

Nefeid

Rose

Oj.
Dołączam się do toastu. Właśnie zostałam w piękny sposób spławiona.

Kumi.

Daisy

Właśnie się zorientowałam, że motyle w moim brzuchu są podzielone na cztery kategorie:
a) Chcące się dostać do mojego przełyku, sprawiając, że mam ochotę zrobić coś niebywale szalonego wobec niego.
b) Fruwające sobie po całym brzuchu, od czasu do czasu lekko muskając ścianę mojej jamy brzusznej, sprawiając, że mam zamiar ulotnić się z jego widzenia, aby pomyślał o mnie: gdzie ona jest?
c) Cały czas okupujące powierzchnię ścian jamy brzusznej chcąc, abym zaczęła robić coś dziwnego, zwróciła jego uwagę na siebie.
d) Walące z całej siły w wyżej wymienione ściany, jakby chciały mi powiedzieć, żebym zachowywała się normalnie wobec niego.
I jestem strasznie szczęśliwa, bo powiedział, że szalenie mi do twarzy z moim dzisiejszym uczesaniem. Mała rzecz, a niesamowicie napawa radością.

heroin(e)

Są jeszcze ćmy. Widzisz faceta i czujesz się jakbyś oberwała pięścią w żołądek.

Jagodowabella

Nefeid

Bella, jeszcze masz mnóstwo czasu ; )

Jagodowabella

Rose

heroin(e)

1. Stopień Idiotyzmu--->zwykły facet
2. Stopień Idiotyzmu---> napalony facet
3. Stopień Idiotyzmu---> napalony zakochany facet

Masz naukową rozpiskę.
Sorki chłopaki <33

Jagodowabella

Bisqit

Ej, córa... ;> Nie przesadzajcie. No dobra może nastolatkowie to w 96 % idioci, ale to okres dojrzewania i, że tak się wyrażę, brak doświadczenia.Większość z nich w przyszłości będzie i tak dobrymi mężami i ojcami...
Ja osobiście się wypowiem, że mnie bardzo dziwią niektóre dziewczyny(nie mówię oczywiście o tak mądrych, pięknych i utalentowanych dziewczynach jak wy... <3 ) ;>

Ale co ja tam wiem... 13 lat nawet nie mam. Dużo jeszcze przede mną...

Jagodowabella

Tatusiu, ale taka prawda... Ja za nimi nie nadążam... I ich nie rozumiem...

Offtopic

E.

Kumiko

Idę sobie ulicą co z tego, że teraz siedzę przy komputerze. Widzę pary, wydaje się, że zakochanych ludzi, może to tylko złudzenie. Szczerze to nie wiem. Tak się teraz zastanawiam czy w tym temacie chodzi tylko o miłość do drugiej połówki (ze względu na tolerancję nie nazwę tego płcią przeciwną)? Przecież nie kochamy tylko tego kogoś kto nam zawraca w głowie i przewraca nasz świat do góry nogami, są jeszcze, np. przyjaciele i rodzina. Czy można kogoś nauczyć kochać?

Buu! · Gość

Można. I wtedy jest źle. I można też wyobrazić sobie, że się kogoś kocha. I wtedy też jest źle.

Ihuarraquax

Jestem wolny i jest mi z tym dobrze