|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anaid
Przenikacz

Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:33, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Angielski bardzo lubię. Pewnie dlatego, że jest prosty. Uczę się od pierwszej klasy podstawówki i mam same bardzo dobre i celujące oceny.
Rosyjski nie jest najgorszy, aczkolwiek nie ma szału. Uczę się od czwartej klasy.
Łaciny uczę się na własną rękę, bardziej rekreacyjnie. Podoba mi się.
W liceum na pewno nie zamierzam uczyć się niemieckiego. Jestem patriotą, i tak bym nic nie umiała. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:28, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Generalnie to chciałam zebrać opinię o tym języku, gdyż dopiero będę się go uczyć - za ponad pół roku dokładnie.
Więc powiedz mi - łatwy, trudny? Nie wiem dlaczego, łacina wydaje mi się supertrudna. I najgorsze - kompletnie nieprzydatna -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Green
Biczopędzel

Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:30, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Łacina jest przydatna, kiedy chce się zostać np. lekarzem, czy tam biologiem.
Ogólnie fajnie brzmi, ale to wymarły język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:48, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczaku, na jaki idziesz profil? Bo jeżeli nie idziesz w kierunkach medycyny/humanistycznych to faktycznie, łacina w tym wypadku da Ci tylko satysfakcję z poznania kolejnego języka.
Wcześniej to napisałam w temacie o liceach:
Cytat: | Dużo sentencji, dużo kucia końcówek do wszystkich deklinacji plus jeszcze te wszystkie typy odmian. Ale ogólnie mówiąc - przy deklinacji I i II jest jeszcze luz, chociaż przy II jest małe zamieszanie z niektórymi przymiotnikami, za to totalna jazda rozpoczyna się przy deklinacji III. Jeżeli łatwo zapamiętujesz końcówki do danego przypadku to masz luz. A jeżeli nie, to trudno, trzeba się spiąć, wziąć za naukę i jakoś zapamiętać.
Patrząc się na tekst w języku łacińskim możemy odnaleźć wiele słów które zrozumiemy, bądź będziemy podejrzewali co to znaczy. Przykład - feriae, feriarum - ferie, dni wolne. W języku angielskim, niemieckim, włoskim czy polskim jest wiele słów które wywodzi się z łaciny np. z frigus, frigoris czyli zimno, chłód powstało angielskie słówko takie jak fridge, czyli lodówka. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich słówek, ale oczywiście macie prawo do korzystania ze słownika.
Czyli ogólnie nie jest tak źle. I popieram sheenę, łacina to piękny język. Jeżeli komuś się ona spodoba, to będzie wręcz gnał na lekcje. |
Jak już mówiłam, z deklinacją I nie ma najmniejszego problemu - do tej deklinacji zaliczamy rzeczowniki rodzaju żeńskiego. Mamy tu tylko jeden określony schemat odmiany rzeczowników dla l. poj. i l. mno. Czyli nie ma problemu. Gorzej jest z deklinacją II - odmieniamy tutaj rzeczowniki rodzaju męskiego i nijakiego. Mamy trzy osobne osobny odmiany (w tym oczywiście w każdej odmianie sing. i plu. mają inną końcówki) na rzeczowniki rodzaju męskiego zakończone w Nominativie sing. na -us, rzeczowników rodzaju męskiego zakończone w Nom. sing na -er i i rzeczowniki rodzaju nijakiego, czyli tak zwana zasada 1:4:6 - oznacza to, że w tej odmianie w 1, 4 i 6 przypadku (kolejno Nominativus, Accusativus i Vocativus czyli znowu kolejno mianownik, biernik i wołacz) końcówki są takie same. W singularisie jest to -us zaś w pluralisie -a.
By jeszcze bardziej uprzykrzyć nam życie, do deklinacji II dochodzą również przymiotniki rodzaju męskiego (końcówki -us, -er) i nijakiego (-um), które odmieniamy według danego wzoru odmiany z deklinacji II. I gdy chcemy odmienić przez przypadki rzeczownik wraz z przymiotnikiem, powiedzmy "lewa gałka" to nie zawsze końcówki obu wyrazów będą takie same. Tylko kurczaki, za bardzo nie potrafię wytłumaczyć. W razie co, dopiszę jeszcze do tego postu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daisy dnia Pią 19:58, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:09, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
O jezu To już wiem, czemu mi się tak wydawało.
Profilów nie ma, bo idę na IB. A potem na astronomię. Ale na satysfakcję bym nie liczyła -.-'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pią 20:11, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edilio
Odczytywacz

Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:15, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja Polski (całkiem nieźle xD )
Hiszpański, Angielski i Francski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cukierkowa
Gyrokinetyk
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:52, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Taaa, języki... Ja osobiście nie znam zbyt dużo.
Polski - chyba jakoś daję radę. Tylko robię dużo błędów interpunkcyjnych. Lubię interpunkcję.
Angielski - Tak jakby: od zerówki, bardziej na serio: Od pierwszej klasy, zupełnie na serio: od drugiej klasy. Niby uczę się jakieś 6 lat, czy coś, ale od 3 lat (i kawałka!) co tydzień mam 45 minut angielskiego dodatkowego. Więc nie jest źle. Znam jakieś 50% więcej słownictwa niż większość mojej klasy.
I jeszcze się pochwalę, że moja przyjaciółka (tak, Cornelia Black - romantyczka) mieszkała przez dwa lata w USA, więc mówi biegle po amerykańsku (to nie to samo co angielski!).
Niemiecki - Od czwartej klasy - jakieś półtora roku. Mam szóstkę na półrocze i na razie chyba nieźle sobie radzę. ale niespecjalnie lubię ten język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzychucr
Odczytywacz

Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:57, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja uczę się angielskiego, niemieckiego i chińskiego (ten ostatni we własnym zakresie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheva
Przenikacz

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:20, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mieszkałam rok w Anglii więc nawijam po angielsku, rzecz jasna i trochę po francusku(umiem się przedstawić, sukces
W szkole uczę się Hiszpańskiego. Topornie mi idzie, ale daję radę.
Z niemieckiego nic nie pamiętam. 3 lata nauki poszły w las. Na grzyby. Razem z leśniczym i całą gromadką leśnych bachorków.
Uczę się też japońskiego. Nie, nie jestem otaku.
Zamierzam nauczyć się rosyjskiego, szwedzkiego (już kupiłam podręcznik), greckiego i łaciny.
I może wreszcie nauczę się któregoś języka, który wymyśliłam.
No, to chyba tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emcia
Kameleon

Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:41, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Angielski, francuski oraz trochę hiszpański, włoski i chiński.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Taylor20200
Odczytywacz

Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:04, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Uczę się angielskiego oraz francuskiego! Przez dwa lata uczyłam się chińskiego, ale w tym roku przestałam, bo zaczęłam uważać że jest to bez sensu! (I tak Język chiński ma tyle słów i znaków że nawet dorosły chinczyk wszystkich nie potrafi więc...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bryza
Odczytywacz

Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:15, 28 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Polski (XD), francuski, angielski, trochę włoski i hiszpański.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elissa
Super Silny

Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:21, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No więc obecnie uczę się tylko angielskiego, idzie mi nawet dobrze
Niemieckiego się uczę dopiero od 2 lat, ale już go nienawidzę i nie mam zbyt dobrych ocen z niego...
Kiedyś uczyłam się francuskiego, 3 lata, ale brakowało mi czasu na niego i się wypisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caine'owata
Telekinetyk
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Coates Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:26, 26 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Uczę się angielskiego i hiszpańskiego. Wcześniej uczyłam się rosyjskiego, a chętnie chciałabym się nauczyć włoskiego i francuskiego. Piękne języki Najbardziej korzystnym językiem jest angielski, dlatego chciałabym go najlepiej znać, a potem przejść do innych języków. Akurat co do nauki języków, to ja bardzo lubię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Diana22
Odczytywacz

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:07, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz to mi się najprzyjemniej uczy angielskiego i chyba będę go rozszerzonego na maturze zdawać. A poza tym uczę się francuskiego i chciałabym zacząć włoskiego lub hiszpańskiego. Do rosyjskiego, niemieckiego i ty podobnych całkiem mnie nie ciągnie.
A.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zimowykalafior
Super Admin

Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australijskie Skierniewice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:00, 18 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anuna ponad trzy lata temu napisał: | W liceum na 99,9% będę uczyć się francuskiego. <3 |
Tak.
Francuski to bardzo fajny język, ale męczy mnie jego nauka. W ogóle nie wiem, co o sobie myśleć, bo wszyscy dookoła twierdzą, że mam zdolności językowe. Patrząc na moje osiągnięcia w tej dziedzinie albo umiejętności komunikacyjne w porównaniu do moich rówieśników, to to może być racja. Ale z drugiej strony, nauka języków obcych - do takiego stopnia, żeby się nimi płynnie i w miarę biegle posługiwać - mnie przeraża. Mam wrażenie, że mój jeden mózg nie byłby w stanie pomieścić tak ogromnej wiedzy, wszystkich słówek, zasad, wymowy, nie. Więc nie wiem, jak jest naprawdę.
Wiem tylko, że chcę angielski dopracować do perfekcji, nauczyć się francuskiego lepiej niż przez te trzy bezużyteczne lata liceum i zacząć naukę czegoś dziwnego, celuję w japoński albo fiński. A może suahili, hm?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lyanna
Odczytywacz

Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach | Kalifornia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 27 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Najpiękniejszy język to angielski brytyjski, koniec kropka! Haha
Potem angielski amerykański. I własnie to z angielskim sobie radzę najlepiej. Uczę się francuskiego, ale nie przypadł mi do gustu. Uczyłam się niemieckiego i nienawidzę! Ugh!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|