Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sophie
Przenikacz
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:14, 18 Maj 2012 Temat postu: Gra o Tron |
|
|
Opis:
Siedem rodzin szlacheckich walczy o panowanie nad ziemiami krainy Westeros. Polityczne i seksualne intrygi są na porządku dziennym. Pierwszorzędne role wiodą rodziny: Stark, Lannister i Baratheon. Robert Baratheon, król Westeros, prosi swojego starego przyjaciela, Eddarda Starka, aby służył jako jego główny doradca. Eddard, podejrzewając, że jego poprzednik na tym stanowisku został zamordowany, przyjmuje propozycję, aby dogłębnie zbadać sprawę. Okazuje się, że przejęcie tronu planuje kilka rodzin. Lannisterowie, familia królowej, staje się podejrzana o podstępne knucie spisku. Po drugiej stronie morza, pozbawieni władzy ostatni przedstawiciele poprzednio rządzącego rodu, Targaryenów, również planują odzyskać kontrolę nad królestwem. Narastający konflikt pomiędzy rodzinami, do którego włączają się również inne rody, prowadzi do wojny. W międzyczasie na dalekiej północy budzi się starodawne zło. W chaosie pełnym walk i konfliktów tylko grupa wyrzutków zwana Nocną Strażą stoi pomiędzy królestwem ludzi, a horrorem kryjącym się poza nim.
Ogląda ktoś? ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Canny
Gyrokinetyk
Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:53, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja! :3
Oglądam, kocham, wielbię, ubóstwiam.
Mój najnajnajukochańszy serial ever!
Ahahaha, no i JON! <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
R2-D2
Scoia'tael
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:56, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
<zabawa w górnika>
200 stron książki i pierwszy raz zmusiłem się do obejrzenia serialu. Właściwie, to dopiero pierwszy odcinek, ale najprawdopodobniej będę oglądał dalej. :3
...
Okej, książka skończona i pierwszy sezon też. Jest naprawdę dobrze, chociaż do pierwowzoru trochę brakuje. Kilka wątków pominiętych, niektóre przeinaczone, ale nie ma żadnych rażących różnic, co jest sporym plusem. Teraz muszę upolować kolejną część książki, żeby się zabrać za drugi sezon.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez R2-D2 dnia Nie 12:31, 13 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Super Silny
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:05, 12 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam 1 sezon i tyle. Bardzo fajny, ale rewelacji nie było, może dlatego, że zmarł mój ulubiony bohater. Może kiedyś jeszcze wrócę i obejrzę, jeszcze, że teraz wyszedł 3 sezon:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VeryOriginalNick
Pirokinetyk
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cydonia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:30, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Serio tak mało osób z forum ogląda GoT?
No to jestem zaskoczona.
Absolutnie ubóstwiam. Nie mam co więcej powiedzieć, bo i co mam jeszcze mówić? <3
Tyle może, żeby nie było - nie będę mówić, że serial dla widowni +18, bo to byłaby hipokryzja z mojej strony ;3 ale myślę, że +16 zdecydowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
R2-D2
Scoia'tael
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:40, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ja, Green i jeszcze zapewne Hero. Możliwe że sheena też. Na więcej bym nie liczył. No chyba że Anu się wciągnęła. I tak btw, książki lepsze. :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VeryOriginalNick
Pirokinetyk
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cydonia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:02, 07 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pewnie kiedyś przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zimowykalafior
Super Admin
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australijskie Skierniewice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:15, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam prawie wszystkie odcinki z pierwszego sezonu i było okej, ale w tym drugim to ja nie wiem co oni zrobili. No i książki lepsze bezdyskusyjnie. D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanna
Odczytywacz
Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach | Kalifornia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:18, 02 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
To chyba mój ulubiony serial:) Nie no, BYŁ ulubiony do czasu aż przeczytałam książkę... Książka bije serial na głowę, przez co ekranizacja wydaje się gorsza. Za każdym razem jest tylko "Coo, to ona tak wygląda?!" albo "Tego nie było w książce!" czy "O! Wiem co teraz będzie! Teraz on pójdzie tam i... Co się.. Co.. Czemu on nie?" <-- chamskie zmiany reżysera..
Ale ogólnie to kocham!
Najbardziej lubię (w serialu!) Jona, Aryę, Deanerys i Robba:)
O dziwo, w książce mam innych ulubionych bohaterów i z tamtych wyboru jestem bardziej dumna, haha:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caine'owata
Telekinetyk
Dołączył: 20 Lip 2012
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Coates Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 06 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam ten serial. Nie mogę się już doczekać 5 sezonu.
A najlepsi to oczywiście Tyrion i Jon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lyanna
Odczytywacz
Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach | Kalifornia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:24, 26 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A tak ogólnie to w serialu przedstawili Jaime'go jako jakiegoś potwora. Osoby, które nie przeczytały książki zazwyczaj go nie lubią, bo na ekranie to po prostu son of a bitch i taka jest prawda. Za to w książce pokazują czemu on jest taki, a nie inny, co przeżył i jak to na niego wpłynęło i najlepsze, to to, jak jego postać ewoluuje przez te wszystkie części.
(Tak btw, to Jaime to moja ulubiona postać w książce, dlatego go tak bronię, haha;) )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Sob 18:35, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wciąż moja ukochana historia, ale jednak już bardziej przenoszę się na książki. Dlaczego? Bo w serialu coraz bardziej kombinują i zmieniają to, co nie musi być zmieniane, bo już jest dobre. Ale nadal oglądam z zapartym tchem, to fakt.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:43, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Piąty sezon bolał mnie tak bardzo. A najbardziej Dorne i Stannis, ugh. I brak Aegona. I wielu wielu cudownych wątków. D:
Raczej kończę na tym przygodę z serialem, bo nie chcę sobie spoilerować i oglądać kolejnych rewelacyjnych rozwiązań fabularnych. Szkoda. Było milusio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Sob 18:46, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dorne było tragiczne Tak świetny aktor w roli Dorana i takie beznadziejnie go wykorzystanie. I również brakowało mi Aegona. Eh, Martin, pośpiesz się z kolejną książką i pokaż tej radosnej twórczości, kto tu rządzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:49, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Lel, Doran miał może ze trzy minuty czasu antenowego, a jego przebiegły plan najwyraźniej objął jedynie zrobienie z syna zakładnika. Ale to było przykre. D:
Nic mnie chyba bardziej nie załamało niż Bękarcice. Obara, córka Oberyna, ta od cycków i ostatnia, o której nikt nie pamiętał. Mniej więcej tak zostały przedstawione. ;_;
Scena walki w ogrodach nie do pobicia w kategorii najbardziej żenującego fragmentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:32, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Co do Aegona, to obawiam się, że nie zrezygnowali z niego bez powodu. Czytaj - bardzo prawdopodobne, że w książce czeka go los podobny do księcia Dorne (cytuję: Ojoj). I nie chcieli werbować nowego atkora, rozpoczynać wątku, który po 2 sezonach by się skończył, nie mając wpływu na fabułę. :<
Poza tym, co do zmian serial-książka, to jestem na "nie" z wyjątkiem dwóch, które wyjątkowo dobrze im wyszły:
a) relacja Aryi z Tywinem w Harrenhal
b) wątek Sansy w 5 sezonie (wyjątkowo okrutny, ale ciekawszy niż w książce).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Sob 21:32, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie zgadzam się co do wątku Sansy. Rozumiem, że ludzi może nudzić to, co się z nią dzieje w Dolinie w książkach (czytaj: nie dzieje się nic), ale widać tu głębszy plan na rozwój jej postaci odkąd tylko się tam pojawiła. Prawdopodobnie nabierze rozumu przez znajomość z Littlefingerem i zacznie całkiem dobrze 'grać w grę' - sugeruje to już jeden z wypuszczonych rozdziałów do Winds of Winter z perspektywy Alayne (czyli właśnie Sansy).
Ale co do pierwszego się zgadzam - było to całkiem niezłe urozmaicenie. Tak samo jak pokazanie Theona i Ramsaya od samego początku ich znajomości, a nie już po czasie jak ten pierwszy stał się Fetorem, jak zrobił to Martin. Podobało mi się też, że nie bawili się w żadne magie przy śmierci Mance'a Rydera - w książce według mnie było to już trochę przegięte i nie pasujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:48, 18 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Najbardziej mnie tylko zastanawia jaki cel miał Littlefinger w zostawieniu Sansy u Boltonów. To było aż zbyt ryzykowne jak na niego, mało brakowało i mógłby stracić wszystkie najlepsze karty przez takie zagranie. Jak mógł ją im oddać, nie przebadając najpierw jaki jest Ramsay?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:10, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie. Ramsay nie uśmierciłby Sansy. Mógłby się na niej wyżywać itd, ale raczej trwale by jej nie uszkodził - Littlefinger wiedział o tym doskonale. Cytując Olennę Tyrell: Sansa is the key to the Notrh, kto ma Sansę, ten ma Północ. A w tym celu musi ona żyć, a czy cierpi czy nie - cóż za różnica dla takiego Boltona czy Littlefingera?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:45, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, zawsze miałam wrażenie, że Littlefinger darzy Sansę jakimś specyficznym, przeniesionym z Cat uczuciem i w pewien sposób chce by była bezpieczna. Ale kto go tam wie, w głowie może siedzieć mu wszystko. D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|