Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

I'm love in it.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 187, 188, 189 ... 208, 209, 210  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 14 Lip 2011    Temat postu:

*czerwieni się*
trzy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I'm not hardcore
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znasz GONE?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:02, 15 Lip 2011    Temat postu:

*bełkot szaleńca*
TO JUŻ KONIEC
Byłam...na...tym...piekielnym...filmie...
Severus.
Neville.
Luna.
H&G.
R&H.
Hagrid.
"Nie w moją córkę, suko!"*
Komnata Tajemnic.
Bellatriks.
Freddie!
Zgredek

I teraz powiedzcie mi do cholery, co ze mną będzie?

* - proszę mnie zrozumieć, to cytat, dokładnie tak, jak był w książce, w filmie może niekoniecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Wykrywacz Kłamstw


Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Wyspa Crabclaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:57, 15 Lip 2011    Temat postu:

Kurczę, idę do kina, nie powstrzymacie mnie! Muszę to oglądnąć!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Empathia
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ś-cie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:03, 15 Lip 2011    Temat postu:

WRRR! NAJBLIŻSZE KINO MAM W SZCZECINIE, NORMALNIE COŚ MNIE TRAFI NIEDŁUGO!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Star
Super Silny
Super Silny


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:26, 15 Lip 2011    Temat postu:

Film, był fenomenalny. Jak się dowiedziałam, od mojej mężozony, było tam pełno błędów. Ja zauważyłam tylko jeden Wesoly
Voldemort* zginął, a może raczej się rozsypał. I wszyscy żyli długo**
i szcęśliwie.
19 lat później, wyszło tak sobie, wyglądali na dużo młodszych.

*a może raczej Voldemop
** pomijając fakt, że w bitwie zginęły 54 osoby Very Happy

No i tyle...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puma
Naczelny Grafficiarz


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paradise City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:46, 15 Lip 2011    Temat postu:

A jak dla mnie to najlepsza część. Naprawdę, cały ten klimat został fantastycznie oddany. Bardzo podobała mi się muzyka, a szczególnie "Lily's theme". Jak na początku filmu pokazywali taki mrhoczny Hogwart, nad którym unosili się dementorzy i leciał ten utwór, zdałam sobie sprawę jak moje dzieciństwo szybko minęło, bo jeszcze nie tak dawno (no...w przenośni) wszyscy fascynowali się pierwszym HP. Te małe dzieciaczki, radosny Hogwart... Eh. Cudo.
Największe wrażenie zrobiło na mnie wspomnienie Snape'a oraz jego śmierć. W ksiażce te retrospekcje jakoś nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia. Ale tu - bezapelacyjnie perełka w filmie. Serce mi pękało, szczególnie jak Severus zobaczył martwą Lily.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:43, 15 Lip 2011    Temat postu:

To był jeden z dwóch momentów na, których miałam mokro pod oczami Puma. No i gdy Fred zginął. Wszystko to ładnie zrobili, ale mam niedosyt.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:25, 15 Lip 2011    Temat postu:

Jak zawsze - raził mnie każdy najmniejszy szczegół niezgodny z książką.
Walka Harry'ego z Voldemortem mi się nie podobała, zwłaszcza to, jak Harry go zepchnął z tej przepaści i się tak przepychali w powietrzu. No przepraszam bardzo, ale jakoś nie widzę Voldemorta posuwającego się do rękoczynów, czy choćby zbliżającego się do Harry'ego. Śmierć Voldemorta także była dziwna - tak, chcieli to zrobić efektownie, rozkawałkował się w powietrze i tak dalej, ale on był przecież zwykłym człowiekiem. Powinien umrzeć, paść na ziemię.
Dalej. Wątek Neville'a był straszny. Jego przemowa, wyznanie miłości Lunie... nieeee. Jedyne, co mi się podobało, to zabicie węża. Ludzie, w książce Neville był odważny i prowadził szkolny ruch oporu! Voldemort był zaszczycony, że może go gościć w swoich szeregach. A nie...
Łzy mi poleciały, jak Harry wskrzesił rodziców, Syriusza i Lupina. Zawsze było mi żal Lupina, Tonks i ich dziecka, a Syriusza to już w ogóle kochałam całym sercem. Szkoda tylko, że Kamień Wskrzeszenia wyglądał jak ćwiek
Generalnie... nie wiem, miałam takie wrażenie, że niektóre rzeczy wypadały po prostu sztucznie, bo reżyser poszedł na skróty. Najpewniej z braku czasu. Na przykład sposób, w jaki Ron i Hermiona odnaleźli Harry'ego w Pokoju Życzeń.
Jeszcze jedna rzecz. Nie zostało wyjaśnione, dlaczego Harry przeżył. W książce wyjaśnia to Dumbledore, tutaj wyjaśnień brak.
Podeszli do tego trochę komercyjnie. Rozbudowali wątki miłosne - wymyślili Neville'a i Lunę, poszerzyli wątek miłosny Severusa i Lily, natomiast zrezygnowali z wyjaśnienia niektórych rzeczy np. przeżycia Harry'ego, czy naprawienia złamanej różdżki.

Błędów było więcej, nie chce mi się wszystkich wymieniać, bo i tak nikt tego nie przeczyta. To były te najważniejsze, najbardziej rażące.
Film mi się bardzo podobał, idę na niego drugi raz z mamą (teraz byłam z koleżanką).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pią 22:26, 15 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:34, 15 Lip 2011    Temat postu:

W ogóle dziwnie się zaczęło, tak jakoś... nienaturalnie. 2 raz? U nas kosztuje 24 zł ulgowy, więc sobie podaruję (:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puma
Naczelny Grafficiarz


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paradise City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:57, 16 Lip 2011    Temat postu:

A ja przyznam szczerze, że książkę czytałam dość dawno i tylko raz i niestety nie zdążyłam sobie jej odświerzyć przed premierą. Nie myślałam w ogóle, że będzie to konieczne, z góry założyłam, że film mi przypomni wszystkie zagubione detale. A jednak nie. Coś mi tam często zgrzytało, że jednak ejj, chyba było inaczej... albo zaraz, po co oni tam idą?. Strach pomyśleć o osobach, które w ogóle nie znają oryginału. Bo to na nim wszystko się opiera, cała charakterystyka bohaterów, najróżniejsze retrospecje i historie. Ale tacy ludzie zazwyczaj są w ogóle nie czytający czegokolwiek.
Wracając do filmu to przepraszam bardzo gdzie dokładna opowieść o rodzinie Dumbledore'a? Była w part 1? Coś przegapiłam? (bardzo możliwe... Laughing)
A Neville mi się podobał akurat. Tylko może to wynika bardziej z sympatii do bohatera i tego co o nim wiem (o jego rodzinie, uczuciach) z książki. Patrzę na niego trochę pod innym kątem.
Co było najbardziej kiczowate? To jak Harry i Voldi w zwolnionym tempie się czołgali do różdżek. A w ogóle to sama walka mnie rozczarowała. Cały film działo się coś co wbijało w fotel, ale spodziewałam się na zakończenie czegoś naprawdę spektakularnego. Zwykłe połączenie między ich różdżkami? Skądś to znam. I bynajmniej noe z siódmego tomu.
A potem co? Voldi jie żyje i nic? Zero entuzjazmu? W ogóle oni jakby się o tym nie dowiadują, tylko se na luziku wszyscy rozprawiają w Wielkiej Sali, jak to kto komu dołożył. Strasznie mnie to raziło...

Nefeid napisał:
Śmierć Voldemorta także była dziwna - tak, chcieli to zrobić efektownie, rozkawałkował się w powietrze i tak dalej, ale on był przecież zwykłym człowiekiem. Powinien umrzeć, paść na ziemię.

Ale Bella tak samo umarła.

A i mnie też raził brak wyjaśnienia, dlaczego Harry przeżył... Chyba, że chodziło im o to co Albus mówił, że ta cząstka duszy Voldemorta zginęła i to miało wystarczyć.
Nie wiem czemu, ale mnie rozwaliło to "Dokąd mnie zawiezie? Dalej. (:

A i gdymym miała iść jeszcze raz to już nie na 3D, nawet nie z powodu kasy, ale... Strasznie mnie ostatnio 3d denerwuje w moim kinie (może w każdym tak jest?), bo wszystko takie ciemne.

Amen!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie McKinley
Telekinetyk


Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:30, 16 Lip 2011    Temat postu:

Eejjj... niech mnie ktoś przytuli... Ja idę na Pottera dopiero 24.07, jak wrócę z obozu... Sad
Ja chcę iść teraz :'(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thresh
Odczytywacz
Odczytywacz


Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:38, 16 Lip 2011    Temat postu:

Ja idę prawdopodobnie jutro, ale nie jestem pewna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Puma
Naczelny Grafficiarz


Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Paradise City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:28, 16 Lip 2011    Temat postu:

A ja chciałam wszystkich oznajmić, że wyjeżdżam na 2 tygodnie. Możliwe, że wejdę pary razy, ale nie koniecznie. Przepraszam wszystkich, którzy mają u mnie zamówienia, ale zrealizuję je po powrocie. A teraz - ave! : D nie pozabijajcie się beze mnie Hyhy <3 I nie szalejcie na impesskach! (ograniczajcie proszę kisiel, budyń i inne rzeczy, prawda Marvelku? :>

Bye!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gaia
Elektrokinetyk
Elektrokinetyk


Dołączył: 10 Maj 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:33, 16 Lip 2011    Temat postu:

Film mi się bardzo podobał, ale podobne jak Nef, raziły mnie te niezgodności, a najbardziej to, że Harry nie naprawił swojej różdżki zanim połamał Czarną Różdżkę.
Popłakałam się, jak Fred umarł.
Najlepsze jednak były teksty Rona i jego pocałunek z Hermioną Wesoly.

19 lat później wyszło w miarę dobrze, oprócz Emmy Watson. Ona wyglądała dokładnie tak samo.

Ogólnie jednak pasuje tylko jedno słowo: zajedwabisty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:51, 16 Lip 2011    Temat postu:

sheena napisał:
W ogóle dziwnie się zaczęło, tak jakoś... nienaturalnie. 2 raz? U nas kosztuje 24 zł ulgowy, więc sobie podaruję (:

Ja nie wiem, jak się zaczęło, bo się spóźniłam Jezyk Między innymi dlatego idę drugi raz :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sheena
Niezniszczalny


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: dojadę do San Francisco?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:52, 16 Lip 2011    Temat postu:

Pumcia, u nas też to 3D zaciemniało, ale w ogóle dla mnie 3D wygląda prawie tak samo jak normalny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Empathia
Przenikacz
Przenikacz


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ś-cie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:58, 16 Lip 2011    Temat postu:

sheena, to prawda. Jakoś nigdy nie byłam na filmie, na którym by się jakoś bardzo to odróżniało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefeid
Kurczak


Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:01, 16 Lip 2011    Temat postu:

Puma napisał:
Strach pomyśleć o osobach, które w ogóle nie znają oryginału. Bo to na nim wszystko się opiera, cała charakterystyka bohaterów, najróżniejsze retrospecje i historie. Ale tacy ludzie zazwyczaj są w ogóle nie czytający czegokolwiek.

Gdybym nie czytała ksiązki, to myślę, że bym pół filmu nie zrozumiała
Puma napisał:
Wracając do filmu to przepraszam bardzo gdzie dokładna opowieść o rodzinie Dumbledore'a? Była w part 1? Coś przegapiłam? (bardzo możliwe... Laughing)

Nie było. To też wkurzające jest -.-

Puma napisał:
Nefeid napisał:
Śmierć Voldemorta także była dziwna - tak, chcieli to zrobić efektownie, rozkawałkował się w powietrze i tak dalej, ale on był przecież zwykłym człowiekiem. Powinien umrzeć, paść na ziemię.

Ale Bella tak samo umarła.

Tak, tylko... dlaczego?

U nas też 3D zaciemniało : / A różnica jest, to prawda, nieduża. Na Oszukać Przeznaczenie 4 to była spora - lecące w twoją stronę śrubokręty, te sprawy. I jeszcze... w podstawówce taki film oglądałam. O pszczołach, które wyleciały w kosmos. To były świetne efekty, pamiętam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Sob 13:04, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
I'm not hardcore
Gyrokinetyk


Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znasz GONE?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:16, 16 Lip 2011    Temat postu:

Puma napisał:
A jak dla mnie to najlepsza część. Naprawdę, cały ten klimat został fantastycznie oddany. Bardzo podobała mi się muzyka, a szczególnie "Lily's theme". Jak na początku filmu pokazywali taki mrhoczny Hogwart, nad którym unosili się dementorzy i leciał ten utwór, zdałam sobie sprawę jak moje dzieciństwo szybko minęło, bo jeszcze nie tak dawno (no...w przenośni) wszyscy fascynowali się pierwszym HP. Te małe dzieciaczki, radosny Hogwart... Eh. Cudo.
Największe wrażenie zrobiło na mnie wspomnienie Snape'a oraz jego śmierć. W ksiażce te retrospekcje jakoś nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia. Ale tu - bezapelacyjnie perełka w filmie. Serce mi pękało, szczególnie jak Severus zobaczył martwą Lily.


Dokładnie. Powiedziałaś wszystko dokładnie tak, jak chciałam to napisać! Nigdy bym nie przypuszczała, że Snape jest zdolny do okazania mimiką jakiegokolwiek uczucia prócz znudzenia i nienawiści. Śmiejcie się, ale płakać mi się chciało.
Nati(lance) mówiłam, że zapewne zacznę krzyczeć, kiedy Snape będzie umierał, ale coś mnie chwyciło za gardło...


Teraz, wszystkie rażące błędy, nieścisłości jakie znalazłam, a jakich nie wymieniliście poniżej.
- Ollivander nic nie wiedział o Insygniach Śmierci
- gdzie jest Lupin przynoszący nowinę o narodzinach Teddy'ego?
- nie było powiedziane co się stało z Gryfkiem i Gornakiem (gobliny) a tam byli oboje martwi
- gdzie wyczepisty dialog Rona : "No, nie wiem jak ci to powiedzieć, ale chyba zauważyli, że włamaliśmy się go Gringotta".
- kilka drobnych błędów u Gringotta
- nie było wypuszczenia dementorów na Harry'ego i patronusa, z którego spowiadał się Ab
- gdzie tyrada o "wspaniałości" Dumbledore'a?
- Snape nie wzywał wszystkich uczniów do wydania Harry'ego
- wszyscy ci, którzy ukrywali się w Pokoju Życzeń, się ukrywali, czyli nie przyszliby, kiedy Snape wezwałby uczniów, tak?
- Ginny nie było w Hogwarcie od, bodajże Bożego Narodzenia, czyli w PŻ powinna przejść przejściem, a nie być z boku
- reszta obrońców zamku pojawiła się przejściem z baru, a nie z powietrza
- gdzie ewakuacja uczniów?
- Ślizgoni do lochu?
- ja się pytam, gdzie pokój wspólny Krukonów, gdzie Alecto i Amycus Carrowowie, gdzie oplucie McGonagall?
- Helena Ravenclaw (duch) nie wiedziała, że Harry chce go zniszczyć, nie wiedziała co zrobił z nim Voldemort, nie wiedziała że jest w szkole
- GDZIE GRAUP?
- Avady Kedavry nie dało się odbić żadnym zaklęciem (Expelliarmus Harry'ego to pojedyncza anomalia), a Potter i Ginny kilkakrotnie je odbijali (widać że to Avada po zielonym świetle)
- sporo nieścisłości z Nevillem (on nie kochał Luny, bo ożenił się z Hanną Abott) m.in. jego przemowa, ten most (śmierciożerca wyglądał OBŁĘDNIE!)
- w PŻ zginął Goyle, bo aktor grający Crabbe'a został oskarżony o uprawę marihuany Wesoly
- śmierć Voldemopa i Bellatrix ...
- pojedynek...
- Ron i Hermiona nie próbowali zabić Nagini, bo nie mieli okazji
- w wielu scenach Harry miał niebieskie oczy Wesoly
- gdzie ta radość po pokonaniu?
- pojedynek był w wielkiej sali i wszyscy go widzieli

To tyle, pewnie mi się cos jeszcze przypomni. To brzmi jak czepianie, ale mnie tak mocno tknęło właściwie tylko zepchnięcie z wieży... Jestem dość wytrwałą i rąbniętą Potteromaniaczką, więc po dłuższym zastanowieniu wyłapałam te wszystkie rzeczy.

Film był (nie chcę użyć dość niecenzuralnego słowa na z) imponujący.
Cudowny. Wyczepisty. Chcę jeszcze raz!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez I'm not hardcore dnia Sob 17:26, 16 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunshine
Pirokinetyk


Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z jaskini:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:35, 16 Lip 2011    Temat postu:

Newil wyznał miłość Lunie?! A ja idę na to dopiero za tydzień! Teraz jestem u babci więc czekam jeszcze tydzień. Powiedzcie czy warto. Zabiję ten telewizor tu co chwile lecą reklamy Pottera! Wredny TV, wstrętny kusiciel...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 187, 188, 189 ... 208, 209, 210  Następny
Strona 188 z 210

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin