Forum Forum GONE Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

I'm love in it.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 208, 209, 210  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Candace
Niezniszczalny


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:05, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ktoś nie chce poczytać ze mną "Potopu"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiko
Moderator
<b>Moderator</b>


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:33, 24 Wrz 2010    Temat postu:

'Potop' miałam w tamtym roku. Streszczenie rządzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aliyah
Lewitator
Lewitator


Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z twoich koszmarów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:34, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Luna - myślę, że chętnych brak Wink Ale ciesz się, że nie masz tego tak rozłożonego jak ja kiedyś miałam Krzyżaków - co tydzień musieliśmy przeczytać dziesięć rozdziałów w co tydzień była z tego kartkówka, więc o żadnym streszczeniu nawet nie mogło być mowy. Confused

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aliyah dnia Pią 17:35, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiko
Moderator
<b>Moderator</b>


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:50, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Zboczę trochę z tematu. Oglądam sobie właśnie anime a tam 'radio navel'. Moja miłość nadal żyje i przeczytałam radio Marvel. On się zacznie mnie bać bo mam jego zdjęcie na telefonie. Kliknęłam przez przypadek i Włosikotek na tapecie. A później nie mogłam tego zmienić. Już myślałam, że mi się nie uda bo pisało 'za mała ilość pamięci' nie wiem co to ma do tego. Ale zmieniłam. Fotkę nadal na telefonie mam. I na tablicy korkowej kartkę z 'Marvel' i datą 1.09.2010r. Szaleję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss_Merwin
Gość





PostWysłany: Pią 19:58, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Rzeczywiście, lekko szalejesz Mruga

No to ja zmienię temat na jeszcze inny temat:
Otóż dzisiaj na zajęciach teatralnych w MDKu pani chciała zrobić z nami coś... dramatycznego. Więc zaczęła nam opowiadać o pożarze statku "Maria Konopnicka". Że 49 lat temu jakieś 300 osób reperowało ten właśnie statek. I ktoś coś zrobił źle [wpiszcie w Google 'statek Maria Konopnicka' i będziecie mieli z Wikipedii] i wynikł z tego pożar. 22 osoby nie mogły się wydostać ze środka, reszta uciekła. Nie uratowali ich. Ci co dowodzili tą stocznią. Chociaż mogli, więcej - mieli na to dużo czasu. Ale nie uratowali. Przez strach. Mogli to zrobić bez nakazu jednak potem mieliby porządne kłopoty, zabiliby ich bliskich. Przez co wszyscy czekali na decyzję z Warszawy. Mieli tam zebranie z tego powodu i jak już obradowali żeby uratować tych ludzi to było już za późno. Oni zginęli. A całą sprawę zatuszowano. Statek wyremontowano, pływał jeszcze 17 lat. A potem co się z nim stało? Oczywiście spłonął. To się musiało, po prostu musiało stać. Ale strasznie mnie to wzruszyło. Kiedy odgrywaliśmy scenkę o tym co wtedy się działo w kapitanacie, to chciało mi się płakać. Coś mnie ściskało od środka. Ja wiem że wiele jest tragedii na tym świecie, ale to mnie tak jakoś... Nawet nie chcę o tym myśleć. 13 grudnia za rok, minie już pół wieku od tamtego wydarzenia. Może was to nie poruszy tak jak mnie, ale... I tak. Zapisałam to bo nie mogę przestać o tym myśleć.

Troszkę się rozpisałam Zawstydzony
Powrót do góry
Fire-mup
Biczoręki


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:02, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Tak. Jak dla mnie, najgorsza zbrodnia to ludzka obojętność.
Mnie także takie rzecze poruszają najbardziej, nie wiem czemu.
Gdyby jeszcze spłonął tak... po prostu, szybko i bez krzyku, ale nie.
Ci ludzie przecież mogli im pomóc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss_Merwin
Gość





PostWysłany: Pią 20:12, 24 Wrz 2010    Temat postu:

I do tego na Wikipedii było napisane że przez kilka godzin jeszcze można było ich uratować. Ale nic nie zrobili. Poza tym uważam że dowódcy stoczni też chcieli uratować tych ludzi. Ale się bali. To musiał być ogromny strach że aż nie byli w stanie nawet kiwnąć palcem.
Powrót do góry
Aliyah
Lewitator
Lewitator


Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z twoich koszmarów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:18, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Takie historie od zawsze mnie wzruszają i myślę, że już zawsze wzruszać będą. Nie potrafiłabym postąpić tak, jak tamci ludzie. Nie mogłabym obojętnie patrzeć na czyjąś śmierć, przynajmniej teraz tak uważam. Przez to tragedia jeszcze bardziej porusza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kumiko
Moderator
<b>Moderator</b>


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:27, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Nie zrobić nic w obliczu zagrożenia śmiercią to tak jakby samemu zabić tych ludzi. Strach gości w naszym życiu ale w trakcie takich wydarzeń trzeba z nim walczyć. Przynajmniej ja tak uważam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fire-mup
Biczoręki


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:29, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Kumiko napisał:
Nie zrobić nic w obliczu zagrożenia śmiercią to tak jakby samemu zabić tych ludzi. Strach gości w naszym życiu ale w trakcie takich wydarzeń trzeba z nim walczyć. Przynajmniej ja tak uważam.

I słusznie uważasz. Osobiście wolała bym stracić pracę i dostać baty, niż mieć tych ludzi na sumieniu przez resztę życie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss_Merwin
Gość





PostWysłany: Pią 20:36, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Fire-mup napisał:
Kumiko napisał:
Nie zrobić nic w obliczu zagrożenia śmiercią to tak jakby samemu zabić tych ludzi. Strach gości w naszym życiu ale w trakcie takich wydarzeń trzeba z nim walczyć. Przynajmniej ja tak uważam.

I słusznie uważasz. Osobiście wolała bym stracić pracę i dostać baty, niż mieć tych ludzi na sumieniu przez resztę życie...

Ta historia mnie wzruszyła do łez, ale wy chyba czegoś nie zauważacie. Oni nie martwili się tylko o siebie. Oni bali się o swoje rodziny. Postawcie się na ich miejscu. Jest pożar ale jeśli coś zrobisz to zabiją ci np. mamę. Niezbyt komfortowa sytuacja. Albo uratować 22 osoby i stracić kogoś bardzo ci bliskiego albo nikogo nie uratować ale mieć rodzinę i - całkiem prawdopodobne że - tych ludzi na sumieniu.
Powrót do góry
Fire-mup
Biczoręki


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:46, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Niby fakt, choć nie sądzę, aby naprawdę mieli skrzywdzić rodziny tych ludzi...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fire-mup dnia Pią 21:47, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Muffy
Pirokinetyk


Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:23, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Ja nie wiem, czy będąc w takiej sytuacji okazałabym się tak honorowa i odważna by ich uratować. Przecież to musi być paraliżujący strach, a gdyby do tego doszła jeszcze możliwość stracenia rodziny... Straszne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miss_Merwin
Gość





PostWysłany: Sob 18:41, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Fire-mup napisał:
Niby fakt, choć nie sądzę, aby naprawdę mieli skrzywdzić rodziny tych ludzi...

To były inne czasy, władza była gotowa to zrobić. To musiały być straszliwe zgorzkniałe osoby, ta władza wyższa.
Kumiko napisał:
Ja nie wiem, czy będąc w takiej sytuacji okazałabym się tak honorowa i odważna by ich uratować. Przecież to musi być paraliżujący strach, a gdyby do tego doszła jeszcze możliwość stracenia rodziny... Straszne.

Dlatego właśnie bardzo się cieszę że żyję w takich czasach, a nie wtedy...
Powrót do góry
Megumi
Niezniszczalny


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: L-wo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:11, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Kurczę, historia rzeczywiście przejmująca. Rozumiem tych ludzi, którzy ratowali siebie, zamiast ratować tamtych. Generalnie to rodzina jest najważniejsza, a jeszcze patrząc na to jakie były wtedy czasy... Jest to całkowicie zrozumiałe.

EDIT
A właśnie tak sobie popatrzyłam na kalendarz urodzinowy, a tu... Kasiar 1996 kończy kolejne latka.
Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń Mruga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Megumi dnia Wto 9:13, 28 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diana
Jr. Admin


Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:19, 28 Wrz 2010    Temat postu:

O! To sto lat i wszystkiego dobrego. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zimowykalafior
Super Admin
<b>Super Admin</b>


Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Australijskie Skierniewice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:12, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam... Nieeech żyyyjeee naaam! xD
Wszystkiego najlepszego.

A co do historii, naprawdę smutna. Nie wiem, co bym zrobiła na miejscu tych ludzi... Na szczęście nigdy nie byłam w takiej sytuacji i mam nadzieję, że nigdy nie będę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Loki
Super Moderator
<b>Super Moderator</b>


Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:15, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Ja również się dołączam - najlepszego !!! Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poklaa
Telekinetyk


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:38, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Tak, sto lat, sto lat. Mruga I zdrowia, i wszystkiego co najlepsze!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heroin(e)
Debil Roku


Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:28, 28 Wrz 2010    Temat postu:

Najlepszeeeegooooo! Wgl od teraz nie możesz czytać magazynu szczęśliwej 13

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum GONE Strona Główna -> Archiwum / McDonald's Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75 ... 208, 209, 210  Następny
Strona 74 z 210

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin