Opowieści z Narnii

Ginevra96 · Wysłany: Wto 19:32, 15 Mar 2011 Temat postu:

Czytałam 3 pierwsze części z ''Siostrzeniec czarodzieja''. Całkiem fajne, ale chyba wolę filmy. Ale to może ze względu na Skandara (Edmunda). Ogólnie aktor, który gra Piotra (William) to taki znajomy mojej koleżanki. Ona mieszka w Anglii w tym samym mieście (ono chyba takie małe jest) i go tak trochę zna. Jej koleżanki to są jego koleżanki, ale tak to go zna xD Fajnie ma, może w wakacje bym do niej pojechała. I z nią np. do Parku Harry'ego Pottera. Ale Willa bym chciała poznać

Ona to ma farta... chyba też kiedyś wyjadę do Anglii za pracą. Kiedyś miałam zamiar pracować w Polsce, no ale

Comatose

Czytałam pierwsza część chyba 10 razy. Zabrałam się za drugą, ale przestałam czytać w połowie. Nie wiem dlaczego. Trzecią część czytałam w tym roku szkolnym na konkurs. Też nie skończyłam. Pewnie, dlatego że nie miałam zbyt dużo czasu. Mam zamiar przeczytać całą serię pana Lewisa w najbliższej przyszłości, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia kiedy to nastąpi, bo mam mnóstwo książek ustawionych w kolejce do czytania. Mruga

Myślę, że są warte uwagi. Mruga

ks.Jenna

Czytałam wszystkie części jak byłam młodsza i kiedyś na pewno do tego wrócę.

zimowykalafior · Wysłany: Nie 17:25, 04 Mar 2012 Temat postu:

Oho, odkopuję temat. :>
Jako że od kilku ładnych lat wszystkich siedem części leży u mnie na półce jak ten wyrzut sumienia, postanowiłam je przeczytać, bo wcześniej znałam tylko jedynkę i kawałek dwójki.
Można powiedzieć, że byłam zdesperowana - wiecie, jedynka jest strasznie oklepana, więc nudziło mi się niemiłosiernie. I uderzała mnie jakaś taka prostota.
Dwójka - trochę lepiej, zdążyłam się przyzwyczaić do stylu Lewisa.
Trójka - dla mnie bomba, najdłuższa część, a przeczytałam w zaledwie jeden dzień. Nie muszę chyba mówić, że Ryczypisk to mój absolutny idol?
Czwórka - fajna, ale bez szału, byłam trochę zawiedziona.
Piątka - ciekawa. Plasuje się gdzieś tak na trzecim miejscu, zaraz za szóstką i trójką.
Szóstka - awww, najlepsza. Nie potrafię powiedzieć, czemu, może to przez tą wędrówkę po światach.
Siódemka - dziwna. Najbardziej podobał mi się opis zniszczenia starej Narnii, ale... Druga Narnia? Trzecia? Nie ogarniam.
Ogólnie nie żałuję, że do tej serii wróciłam. Początkowo bałam się, że akcja wszystkich części będzie działa się w tym samym miejscu (Narnia), z tymi samymi bohaterami, a tu miła niespodzianka. Bohaterowie są niemalże analogiczni, ale nie szkodzi w sumie.

Blacku.

Czytałam. Całkiem sympatyczna i oryginalna seria, jednak Władca Pierścieni jest zdecydowanie lepszy.

Shine

A ja nie wiem. Czytałem 1 i 2 część. 1 była świetna, klimatyczna. A 2? Wiało nudą. Cały czas jakieś opisy wędrówek, tego opisu jak szli przez jakąś puszczę nigdy nie zapomnę, jak ja się przy tym męczyłem... xd A Kaspian mnie tak irytował, że szok, miałem nadzieję, że zginie. -.- Nie wiem, czy następne przeczytam, bo mnie irytuje ta zmiana tych 'dzieci'.

Caine'owata · Wysłany: Sob 23:47, 02 Mar 2013 Temat postu:

Nie czytałam tego, ale oglądałam dwie pierwsze części Wesoly

Pierwsza jest świetna Wesoly

Naprawdę świetny pomysł z tą szatą i w ogóle. Drugą część widziałam w kinie. Też dobra, ale nie lepsza od pierwszej.