Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blindness
Gyrokinetyk
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 26 Maj 2010 Temat postu: Lektury |
|
|
Czyli to czego nienawidzimy xD.
Są jednak na pewno takie, które się wam podobały.
Na przykład ja właśnie omawiam w szkole "Stowarzyszenie umarłych poetów''. Muszę przyznać, że to jedna z lepszych lektur jakie czytałam.
Jeśli chodzi o najgorszą to jest nią "Romeo i Julia".
No powiedźcie czy ona nie jest porąbana?
Gość widzi Julię pierwszy raz na oczy wymieniają trzy zdania i zaczynają się całować. Wyobrażacie sobie to w rzeczywistości?!
Widzicie kogoś pierwszy raz w tramwaju i zaczynacie się z nim całować.
Ha ha ha Szekspirowskie poczucie humoru -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
heroin(e)
Debil Roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:40, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sorry ale ja na przykład kocham Romea i Julie, chociaż zazwyczaj takie historie mnie nie kręcą <ale>. I ogólnie jeszcze Hamlet i Wiele hałasu o nic.
Ale nie cierpię "Hobbita" <nawet> i "Opowieści wigilijnej"... Teraz próbuje przebrnąć przez "Krzyżaków"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candace
Niezniszczalny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:53, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oj...
Ja to bardzo nie lubię "Krzyżaków" Nudy okropne xD
Z lektur fajna jest książka "Chłopcy z placu broni". Czytałam już kilka razy i zawsze przeżywam śmierć Nemeczka ;( Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:56, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem trzeba zmienić listę lektur szkolnych. W niektórych książkach, które musimy czytać dzieci i młodzież cały czas bawią się kijkami, a czasy takich zabaw już dawno minęły! Jak mamy polubić lekturę, która dzieje się w zupełnie innych realiach i której przez to nie możemy zrozumieć? Takie książki nie trafiają do młodzieży, raczej zniechęcają do czytania. Niby płynie z nich dobry przykład i morał i może rzeczywiście, gdybym mogła zadecydować o liście lektur to kilka bym zostawiła, ale większość zdecydowanie bym wyrzuciła. Jeśli ktoś chce to z własnej woli przeczyta.
Bynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat i jeszcze nie przeczytałam żadnej lektury, która by mi się podobała. Liczę jednak, że kiedyś taką jednak znajdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brianna
Elektrokinetyk
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosie Brookie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:21, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moją zmorą była książka - Krzyżacy, którą nie mogłam z początku zaczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:13, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
pan Tadzio, Pan Tadzio, Pan Tadzio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To było straszne, wogóle nic nie zakumałam,
Znaczy historia była by nawet fajna, gdyby nie kilkunasto-stronne opisy zachodzącego słońca, muchy i tabiakiery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Elektrokinetyk
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex Sangero (P) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
KRZYŻACY niewątpliwie są najgorszą lekturą jaką dotąd czytałam. A 'Romeo i Julia' bardzo mi się podobała i jeszcze 'Wichrowe Wzgórza' tylko nie jestem pewna czy to lektura.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ana dnia Śro 19:24, 26 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana
Jr. Admin
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemianowice Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:11, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Luną co do "Chłopców z Placu Broni" i z Aną co do "Krzyżaków". Mi się jeszcze w miarę podobał "Szatan z Siódmej Klasy". A inne lektury...? Hmm, wiem, że zawalę egzamin gimnazjalny, ale dwóch ostatnich lektur nie przeczytałam. Znaczy się, przeczytałam, ale do połowy. Po prostu jak ma się inne ciekawe książki i komputer przed sobą, to szkolna lektura jest ostatnią rzeczą, którą chce się zająć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megumi
Niezniszczalny
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: L-wo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:56, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie zmorą jest Pan Tadeusz
Nie dość że jakiejś głupiej inwokacji musiałam się nauczyć to jeszcze historia jakaś taka zarąbana mi się wydaje. A co do Krzyżaków... Przeczytałam prawie całą książkę: ominęłam tylko opis wojny pod Grunwaldem bo i tak wiedziałam, że Krzyżacy przegrają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:06, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Co do interesujących lektur - napisałam, że takowej nie znam, ale przypomniał mi się teraz "Mały Książe". Dla mnie to bardzo fajna książka, bogata w życiowe cytaty, warta przemyśleń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megumi
Niezniszczalny
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: L-wo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:11, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak "Mały Książe" jest książka moim zdaniem genialną. Pokazuje świat dziecka, którego dorośli nie rozumieją. Książka naprawdę warta przemyśleń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:34, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Takiemu Małemu Księciu spodobało by się pewnie w ETAPie
Chociaż kto by wtedy uświadomił dorosłym, że się na niczym nie znają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natfild
Odczytywacz
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:40, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Które lektury mi się podobały .........
Na pewno Mały Książe, Szatan z siódmej klasy, Zemsta
A reszta to same nudy . Najgorsze są Syzyfowe prace( nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda) i sądze prowadzący w rankingu najnudniejszych lektur Krzyżacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heroin(e)
Debil Roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:55, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie mogłam właśnie przez szatana przebrnąć...
I Zemsta, masakra! Ale fajna w teatrze współczesnym, Anny Augustynowicz... Byliśmy z klasą... Zakochałam się w Papkinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clare
Super Silny
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:17, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Najgorsze lektury? Oj, będzie ich sporo.
Krzyżaków nawet nie przeczytałam. Zaczęłam pierwszy rozdział... i po prostu nie miałam siły czytac dalej.
Pan Tadeusz, hm? My na szczęście nie musieliśmy czytac całej książki tylko pewne księgi, więc nie było tak źle. Chociaż jak pomyślę o tych kilkustronicowych opisach jednej rzeczy... no cóż.
Nigdy nie lubiłam też Przypadków Robinsona Cruzoe. Po prostu mnie nudziły. W sumie podobnie jak W Pustyni i w Puszczy. Tych dwóch lektur nigdy nie przeczytałam w całości, co najwyżej streszczenia czy fragmenty.
A z lektur lubianych? To jeszcze z podstawówki Tajemniczy Ogród i Bracia Lwie Serce. Chociaż nie wiem czy można nazwac to lekturą bo każdy z klasy miał wybrac sobie daną książkę z listy i potem to zaprezentowac, czyli każdy miał wtedy inną.
O, Hobbita nawet lubiłam. Był w sumie ok.
My teraz mamy jako lekturę 'Folwark Zwierzęcy' i gdyby nie przedstawienie fabuły, to książka byłaby nawet ciekawa. No bo świnie umiejące czytac, pisac, i jeszcze jak wywnioskowałam z tekstu mówic ludzkim głosem to lekka przesada. Ale sam pomysł nawet taki nie najgorszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heroin(e)
Debil Roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:25, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba Folwark i Mały Książe i Kamienie na Szaniec...
Do tego stopnia, że przeczytałam po 2 razy, a nawet nie miałam jeszcze jako lektury...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deskjet
Przenikacz
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:19, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moje najgorsze lektury to Stara Baśń. Opowiada o życiu Słowian. Takie coś tylko zniechęca ludzi do czytania!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Przenikacz
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:05, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepszy był "Szatan z siódmej klasy", tak naprawdę, to "Pan Tadeusz" też mi się podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:14, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Moją ulubioną lekturą był w drugiej klasie "Filonek Bezogonek".
Uwielbiałam tą książkę! Przeczytałam ją chyba ze trzy razy, malowałam obrazki z kotkami...
Tak mi się jakoś o tym przypomniało, kiedy mój brat dostał tą lekturę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sheena
Niezniszczalny
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: dojadę do San Francisco? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:13, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie lubię czytać. Zwłaszcza lektur. Zawsze zostawiam na ostatnią porę.
<b>TE, KTÓRE MI SIĘ NIE PODOBAŁY</B>
*Najgorsza? Zdecydowanie 'Przygody Robinsona Cruzoe'. Nie dość, że mam książkę z zaje... fajnie małymi literkami to jedną stronę czytałam z 5 minut. Ponadto człowiek mnie rozbrajał gdy 3 długie strony opisywał nie udane próby lepienia naczyń z gliny. Ufff... Jeszcze nam kartkówkę z tego zrobiła. Opisz fragment utworu. Wybrałam pierwszy, gdzie byłam jeszcze choć trochę skupiona i włala! Piąteczka!
*Jeszcze gorsza. 'W pustyni i w puszczy'. Coś okropnego.
*'Syzyfowe prace'. Myślałam, że to będzie pierwsza lektura, którą nie przeczytam, dzięki wspaniałym opiniom moich przyjaciółek. Przeczytałam w dwa dni. Masakra. Nie zrozumiałam Najlepsza akcja była w 30 stron do końca. -_-.
*'Krzyżacy' nie byli źli. Uwierzcie, są gorsze książki.
*Co do 'Małego księcia' to przeczytałam ją z przyjaciółką w 2 klasie i nam się strasznie podobała, choć nie rozumiałyśmy nic. Po raz drugi spodobało mi się tylko to, że była krótka.
<B>TE, KTÓRE UWAŻAM ZA ŚWIETNE</B>
*Najfajniejsze to chyba to np. 'Obcy'. Spodobały mi się wątki miłosne.
*'Pan Tadeusz'. Myślałam, że znienawidzę epopeję, gdy babka, która się na mnie uwzięła, kazała nam to namiętnie czytać. Fragmentami w tamtym roku i w tym. Choć, aby dostać 6 na koniec musiałam przeczytać całą. Nie rozumiałam zbyt wiele. Podobało mi się. Na koniec szczegółowy test i pytania typu 'jakie obrazy wisiały w Soplicowie?' -_-. Po tym roku dostrzegłam jednak geniusz. Uwielbiam recytować, a inwokacja, opis dworu szlacheckiego, koncert Jankiela zaliczę do ulubionych tekstów. Umywają się tylko do wspaniałej 'Reduty Ordona', która to jest piękna, piękna i jeszcze raz piękna.
*I ostatnia. Myślałam, że nie przeczytam. 'Kamienie na szaniec'. Książka piekna i wzruszająca. Gdy byłam na wycieczce w Wa-wie to cały czas z koleżanką powtarzałyśmy: 'tędy kiedyś przechodził Alek'. A gdy byłyśmy na grobach... niezapomniane uczucie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sheena dnia Wto 1:14, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|