The Hunger Games

Perc · Wysłany: Sob 12:04, 10 Mar 2012 Temat postu:

Też niedawno skończyłem całą trylogię i to prawda, że przy tych książkach inne wydają się puste, naiwne. Coż, Igrzyska poruszają bardzo ważny temat z którym powinni być zapoznani ludzie - zdecydowanie więcej ludzi. Szkoda, że nie jest lekturą.

VeryOriginalNick · Wysłany: Sob 12:06, 10 Mar 2012 Temat postu:

O to to, Perc. Może wtedy ludzie rozumieliby problematykę jaką porusza zamiast skupiać się na tym, że ona jedna, oni dwaj i dalej! porównywanie do Tłajlajta. To tak puste i głupie zachowanie, że nie jestem w stanie go pojąć...

Perc · Wysłany: Sob 12:16, 10 Mar 2012 Temat postu:

Mimo wszystko, według mnie Kosogłos to najsłabszy tom. Końcówka i wiele momentów świetnych, ale... nie czułem tego jakoś. W sensie nie emocje, ich to chyba za dużo xd Po prostu jakoś tak nieklimatycznie było.

Edilio · Wysłany: Nie 11:10, 18 Mar 2012 Temat postu:

Jutro wypożyczam "Igrzyska Śmierci". Czytając ten temat bardzo mnie zaciekawiła ta książka : )
Już nie mogę się doczekać jutra xD

VeryOriginalNick · Wysłany: Nie 18:54, 18 Mar 2012 Temat postu:

Wiesz Perc, z jednej strony się nie zgodzę, 3 tom był najlepszy ze wszystkich. Pierwszy to jakby prolog, ale trzeci to cudo.
Z drugiej jednak strony myślę, że książka mogła być bardziej dopracowana, miałam wrażenie, że Collins miała ograniczoną objętość i nie rozwinęła niektórych spraw dostatecznie.
Ale w napięciu trzyma do samego końca, mówiąc krótko ta trylogia to najlepsze książki jakie do tej pory czytałam.

Maggie McKinley · Wysłany: Nie 19:59, 18 Mar 2012 Temat postu:

heroin(e) · Wysłany: Nie 20:30, 18 Mar 2012 Temat postu:

Kosogłos mi się wydaje niedopracowany. Jakby autorka na siłę próbowała zakończyć wszystkie wątki w jednym tomie. No i to że nawet się nie zauważa że jeden z głównych bohaterów umiera... Tylko końcówka trzyma poziom pierwszych dwóch części.No tego klimatu brakuje... Kurde, powtórzyłam się trochę. Ale to by wyszło o wiele lepiej gdyby podzieliła Kosogłosa na 2 książki i pokończyła wszystko porządnie Smutny

VeryOriginalNick · Wysłany: Nie 21:59, 18 Mar 2012 Temat postu:

Tak, Hero, zgadzam się. Wygląda jakby na siłę ograniczała. Ciekawa jestem jak będzie to wyglądało przy ekranizacji - dużo akcji, część wątków trzeba będzie prawdopodobnie (jeszcze bardziej) okroić... Smutny

Fix · Wysłany: Wto 17:58, 20 Mar 2012 Temat postu:

Skończyłem wczoraj pierwszy tom. Muszę powiedzieć, że to naprawdę niezła książka.

Idziecie do kin na ekranizację?

Canny · Wysłany: Wto 18:17, 20 Mar 2012 Temat postu:

Obowiązkowo!

Na premierę. ;3 Teraz mam wrażenie, że to rzeczywiście będzie EKRANIZACJA, a nie film nieco podobny do książki.

Igrzysk nie mogą zepsuć. ;s

Perc · Wysłany: Śro 11:30, 21 Mar 2012 Temat postu:

A ja to mam zaciesz, bo idę na nocną :3 Ale będzie jazda

Maggie McKinley · Wysłany: Śro 12:08, 21 Mar 2012 Temat postu:

VeryOriginalNick · Wysłany: Śro 13:29, 21 Mar 2012 Temat postu:

Piątek - 18:00. Nie mogę się doczekać. No i w końcu pierwszy raz zobaczyłam w telewizji polski zwiastun. Badziewny trochę...

Fix · Wysłany: Śro 13:35, 21 Mar 2012 Temat postu:

Ej, a Wa-wie jest gdzieś nocna premiera?

Loki · Wysłany: Śro 16:19, 21 Mar 2012 Temat postu:

Znowu się czepiam, ale proponuję z tym tutaj -> http://www.forumgone.fora.pl/filmy,30/igrzyska-smierci,2557.html

Nocne są w Multikinach, CC, a za granicą też w Imaxie, u nas niestety nie. (Igrzyska w Imaxie, ah, co to by była za rozkosz...<3)

VeryOriginalNick · Wysłany: Nie 19:01, 25 Mar 2012 Temat postu:

Dziwne, że nie napisałam o tym wcześniej, mam jedno jedyne zastrzeżenie: Katniss i Catnip może brzmieć podobnie, mogła się zdarzyć ta pomyłka z imieniem, ale Katniss i Kotna... I co ma Kotna do kocimiętki...? o.0
Ale tak, wiem, uroki tłumaczeń, nie wszystko da się ładnie przełożyć na nasz język ojczysty. Aczkolwiek Kocimiętka dużo bardziej mi się podoba

Blacku.

Na razie przeczytałam tylko pierwszą część, ale bardzo mi się spodobała i poluję na pozostałe dwie. A film raczej też dorwę, ale najpewniej obejrzę go w internecie.

Gość

Ja mam wszystkie części za sobą i aż dziwne, że nic tu nie napisałam Mad

.

Jestem wielką i oddaną fanką Igrzysk. Nie będę wymieniać, co mi się w nich podobało, co nie, bo i tak nikt tego nie przeczyta, ale zaraz po Gone to moja ulubiona seria, która momentami i fabułą przebija czasem HP.

Moim zdaniem jest to książka dla dojrzałych w sensie uczuciowym. Nie każdy umie dostrzec w niej inne wnioski niż główny wątek. Na tym to polega.

Thresh

Na razie przeczytałam tylko pierwszą część. Chciałam wypożyczyć drugą, ale wszyscy okupują bibliotekę i cóż...

Pierwsza część bardzo mi się podobała, co widać po nicku, avatarze i podpisie Wesoly

Zdecydowanie polubiłam Thresha, a scena, kiedy powiedział ,,Just this one time, I let you go. For the little girl. You and me we're even then. No more owed. You understand?" wycisnęła mi łzy z oczu i popłakałam się, jak przeczytałam o jego śmierci.

Zgadzam się z Dayem Okeniyi, odtwórcą roli Thresha, że IŚ nie można porównywać do Zmierzchu, bo w IŚ występują normalni ludzie, nie ma wampirów itd, jedynie te zmiechy Wesoly

Zresztą mnei te porównania wkurzają.

IŚ to brutalna, krwawa książka, która dobrze pokazuje do czego są zdolni ludzie. I to być może dlatego tak bardzo mi się podobała.

Lively

Igrzyska Śmierci to najlepsza trylogia wszech czasów! Wbrew pozorom porusza bardzo trudną i ważną tematykę. Uważa tak nawet moja pani od polskiego, chociaż ona wybiera bardziej klasyczne książki Mruga

. Bardzo bym chciała, żeby IŚ były kiedyś lekturą szkolną!

Z całej trylogii najbardziej spodobała mi się ostatnia z części. Wiem, że wiele ludzi nienawidzi Kosogłosa, gdyż spoiler Suzanne Collins uśmierciła w nim Finnicka i Prim /spoiler, ale ta część jest najbardziej "dojrzała" (jeżeli można tak powiedzieć o książce).