Aktualnie czytam

Actia

"Dopóki mamy twarze" C.S. Lewisa.

Candace

4 część Zwiadowców

Daisy

Od listopada brnę w trzeciej części serii "Tunele". Jakoś nie mogę jej nigdy dokończyć. Ona mnie nudzi.
Za to wczoraj zaczełam "Niewidzialnych Akademików" Terry'ego Pratchett'a. Ridcully rlz! Wesoly

Nicole

Skończyłam Nocną Zmianę Stefana Króla, teraz Kamienie na szaniec, w międzyczasie Ojciec Chrzestny.

Poklaa

Musiałam przerwać 'Czarodzicielstwo' na rzecz lektur na olimpiadę. ;(
Teraz eseje Zbigniewa Herberta - "Kamień z Katedry". Niby 20 stron, ale jakoś mi serca brakuje do tego.

Blindness

'Plotkara początek' - kto by się spodziewał, że czytam takie dziwne książki?
Ja na pewno nie

.

LovelyLie

Blind, Plotkarę się lekko czyta.. Wesoly

Dla mnie to taki przerywnik między grubymi książkami, w których się zaczytuję.
Teraz czytam Głód. Po raz setny chyba. Wczoraj skończyłam "Ostatniego Olimpijczyka". Wracam do moich ulubionych książek.

Rose

Ech, Ostatni Olimpijczyk..... książka idealna. Zwłaszcza Annabeth zazdrosna o Rachel i Apollo ze swoimi haiku.

Teraz po raz setny pięćdziesiąty piąty czytam Nostalgię anioła. Ta książka chyba nigdy mi się nie znudzi- wciąż znajduję w niej coś nowego.

LovelyLie

Apollo wymiata ze swoimi wierszami Wesoly

A za Nostalgię Anioła planuję się wziąć, tylko ebooka dopadnę.

sheena

W sumie to może nowy Metal Hammer 'czytam'.

Nicole

Ojciec chrzestny --> Mario Puzo

Poklaa

A ja dziś zaczęłam i skończyłam "Dzieje Tristana i Izoldy". *duma*

Mama mnie zraziła, że to będzie coś w stylu "Pieśni o Rolandzie", więc mimo że pani zadała nam to już w listopadzie, dopiero dziś się zabrałam.
I wiecie co? Podobało mi się.

A mama nawet tego nie czytała, dlatego tak krytykowała.

Daisy

No, skończyłam "Niewidzialnych Akademików".
I znowu, po raz setny, zaczynam czytać "Buszującego w zbożu". Mamo, ta książka nigdy mi się nie znudzi c:

LovelyLie

Ja znów czytam "Romeo i Julia". Wesoly

Ach, sentymentalne starocie <3

Aliyah

Poklaa

Poważnie zabrałam się za lektury na konkurs. W poniedziałek przeczytałam "Folwark Zwierzęcy" George'a Orwella (faaajne) i "Niemców" Leona Kruczkowskiego (w sumie też fajne).

Teraz brnę przez "Narcyz i Złotousty" autora o nazwisku Hesse (nie wiem, jak to odmienić). Gdy czytałam, że jest to opowieść o przyjaźni mnichów nie sądziłam, że wyjdzie coś na kształt <i>takiej</i> przyjaźni. Ale jestem dopiero na 62 stronie.

Gusia

Skończyłam Syzyfowe Prace! Bingo! Wesoly

Tyle, że tylko 5 osób przeczytało i kartkówka będzie po feriach. Yhm wszystko zapomnę do tego czasu^^

A teraz czytam "Udręka" ;>

amnaese

Współczuję, Gusia. Miałam kiedyś przeczytać 20 stron "Syzyfowych prac" i mam teraz strazny uraz do Żeromskiego... Confused

A obecnie skończyłam "Świat marzeń zakupoholiczki". Wiem, niezbyt ambitne... Ale ile można czytać Puszkina? Razz

Przyjemna książeczka, fajnie się czytało.

Kumiko