Za co kochacie GONE

Silver

Kocham "GONE" za ... za wszystko. Za to, że gdy czytam te książki, to czuję dreszcz na plecach i przenoszę się do innego świata.
Ubóstwiam każdą postać z osobna, Grant to cudotwórca i tyle.
"GONE" jest najlepsze .! ; pp

Anaid

Kocham Gone za szybką akcję, wciągającą fabułę i fantastyczne postacie.:*

Ebi

A ja za to, że Gone Michaela Grata tak wciąga wszystkich, co ją czytali, że nikt nie wypowiedział się (nie tylko na tym forum Wesoly

) negatywnie, tylko jak najbardziej pozytywnie. Za to tą książkę kocham, że potrafi urzec każdego, kto nawet tylko przeczytał jedną część. No i za:

Buka_Muka

Kocham GONE za to, że jest GONE. Po prostu. Bez niego nie byłoby tego forum, psychopaty Drake'a, świętej Astrid, autystycznego Peta i Gaiaphage. Czyli nie byłoby nic, co teraz zajmuje moje myśli na nudnych lekcjach w szkole.

Gość

Ja nie umiem określić, co takiego ma w sobie książka, że tak mnie do niej pociąga. Może to, że gdy ją dostanę [zazwyczaj rano] cały dzień siedzę i czytam z zapartym tchem. Zapominam o matematyce i tych innych durnych sprawach. Kocham ją za Granta, fantastycznego autora; za Dianę i Caine'a, bo cały ten ból dziewczyny, ego chłopaka nadają mojego realistycznego spojrzenia na świat; za Astrid, na którą mogę narzekać godzinami.... za fabułę, szybką akcję i za wszystko. Będzie mi smutno, jak seria się skończy, ale za parę lat znowu chętnie poczytam ^ ^

Thresh

Wymienić?
- Za to, ze Grant doskonale pokazał, co nastolatkowie robiliby, gdyby ich nikt nie kontrolował.
- Za to, że Grant potrafił pokazać (ostro mówiąc) rasizm, dyskryminację za to, że ktoś posiada moce, za kolor skór czy pochodzenie, czy za seksualność. A przecież za te 3 ostatnie przyczyny ludzie w Polsce i na całym świecie też są dyskryminowani.
Ogólnie za to, że Grant nie bał się stworzyć książki, w której panowałyby przemoc, brutalność i dyskryminacja. A taki jest prawdziwy świat.

Gaia

Za akcję i za... bohaterów. Kiedy spodobają mi się bohaterowie, może dziać się byle co, mnie i tak się będzie podobało.

panna_Soren

Beniak

Za to, że postacie nie są idealne. Każdy ma wady i zalety,
Za to, że nie ma postaci w 100% dobrych i w 100% złych. Są tylko "różne odcienie szarości"
Za to, że autor nie skupia się na jednej postaci i nie opisuje tylko, to co jemu/jej siedzi w głowie, panuje nad wieloma postaciami i pokazuje nam punkty widzenia prawie wszystkich postaci,
Za oryginalne imiona Jezyk

,
Za wielowątkowość,
Za Dekkę,
Za to, że każdą postać lubię. KAŻDĄ. Nie mam takiej, której nienawidzę. Niektóre po prostu lubię mniej. Jezyk

,
Za to, że każda postać jest fajna na swój sposób,
Za to, że każda postać jest oryginalna i nieprzewidywalna,
Za to, że autor nie boi się ukazać masakry, tortur, śmierci wielu bohaterów,
Za to, że autor porusza dość ważne tematy (czy można kogoś zabić, za to, że jest zły? Lub za to, że zrobił coś złego wbrew swojej woli?),
Za to, że ciągle tajemnicza jest postać Peteya,
Za to, że autor pokazuje, że dzieci bez rodziców by sobie nie poradziły,
Za to, że autor pokazuje, że czasami władza i odpowiedzialność może kogoś przerosnąć,
Za to, że autor skłonił mnie do napisania tego postu. Jezyk

JuliaMerwin;P · Wysłany: Czw 19:42, 29 Mar 2012 Temat postu:

Kocham GONE za to, że:
-jest Drake, Dekka, Edilio, Pete'y, Brittney i inni
-jest oryginalne (nie spotkałam się nigdy z taką książką)
-autor się nie boi, za opisy i za to, że są masakry i to, że nie boi się pokazać w książce osób takich jak Dekka, które w naszym społeczeństwie zazwyczaj nie są tolerowane
-jest fantasy, ale nie jest o wampirach czy coś
-jest tajemniczo i strasznie
-jest symbolika, która daje do myślenia
-na lekcji moge myśleć o książce, a nie nudach
-ukazuje nastolatków w ich naturze, nie takich wymyślonych, którzy sobie poradzą

I wiele innych, które jakoś mi teraz nie przychodzą do głowy Wesoly

Psycho · Wysłany: Pią 19:18, 30 Mar 2012 Temat postu:

Bryza

Kocham GONE za ciekawe postacie, wciągająca i niebanalną fabułę, niezwykły pomysł i oczywiście za to, że Grantowi się chce to pisać. Jest to na pewno jedna z najlepszych książek, jakie czytałam.

Raspberry

Kocham GONE za wszystko. Za to, że ma barwnych bohaterów, za treść, za to, że wszyscy są inni i nikt (nawet Astrid) nie jest idealny.

Caine'owata

Bardzo ciężko mi jest odpowiedzieć na to pytanie bo tak właściwie to za wszystko, no przede wszystkim za postacie. Naprawę bardzo dobrze rozpracował postacie. Bardzo mi się to spodobało, że każda z nich ma jakąś historię. Nie jest dodana ot tak i to tyle o niej. Prócz tego postacie są fantastyczne, zwłaszcza Caine i Diana bo ich uwielbiam najbardziej. Podoba mi się pomysł z mocami, chociaż nie każdy ją ma, ale to nie znaczy, że nie jest wyjątkowy. Powiedzmy Edilio. Jemu nie jest potrzebna moc, by wszyscy mu okazali szacunek i lojalność. A ci co mają moce na coś im się przydadzą Wesoly

Bardzo spodobał mi się pomysł ze znikaniem. Od razu widać, że autor chce pokazać jak to nie łatwo być bez dorosłych. Są słodycze, robienie co się chce itd, ale kiedy przyjdzie co do czego, nie jest już tak prosto. Mogę tak pisać, pisać i pisać. Ale chyba wszystko sami już pisaliście i podzielam każde zdanie Wesoly