Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Candace
Niezniszczalny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:02, 20 Paź 2010 Temat postu: Śmierć Jim'a Pustelnika |
|
|
Jim Pustelnik - właściciel chatki na pustyni, która odegrała dużą rolę w dwóch pierwszych częściach serii. Więcej o nim [link widoczny dla zalogowanych].
Jak wiecie jego ciało zostało odnalezione w jaskini Gaiaphage przez Lanę już w pierwszej części.
Jak myślicie...
Jak zginął Jim?
Czy do jego śmierci przyczyniła się Ciemność?
Czy może współpracował on z Ciemnością?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zimowykalafior
Super Admin

Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australijskie Skierniewice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:23, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że nie chciał służyć Ciemności dlatego go zabiła. Ale tak naprawdę nie zastanawiałam się nad tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:58, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie. Sądzę, że po prostu zbliżył się zanadto do Ciemności, a ponieważ nie był dla niej użyteczny, zabiła go by nie wyjawił jej istnienia. I już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ladriska
Gość
|
Wysłany: Pią 15:00, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Może odkrył coś co nie powinien...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poklaa
Telekinetyk
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:43, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Właściwie nie zastanawiałam się nad tym...
Może początkowo, przed ETAPem, Jim służył Ciemności, a potem stwierdziła, że staruszek się jej już nie przyda i go zabiła. Albo ma on coś wspólnego z jej powstaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Megumi
Niezniszczalny
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: L-wo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:48, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Jim napewno nie współpracował z Ciemnością. Został pewnie pierwszą ofiarą Gaiaphage zupełnie przypadkowo, kiedy on "rósł w siłę".
Może być jeszcze taka teoria, że Jim Pustelnik odkrył źródło mocy Ciemności i chciał je zniszczyć, a poniważ nasza kochana Ciemność domyśliła się gdzie biją dzwony, postanowiła go zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:57, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Maggie napisał: | Moim zdaniem Jim napewno nie współpracował z Ciemnością. Został pewnie pierwszą ofiarą Gaiaphage zupełnie przypadkowo, kiedy on "rósł w siłę". |
Też tak sądzę. Ciemności nie był by potrzebny taki stary pryk, ona miała chrapkę na młode umysły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miss_Merwin
Gość
|
Wysłany: Wto 21:00, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że Jim sobie spokojnie pracował aż w końcu dotarł do Gaiaphage. Ciemność się nim nie przejęła, potem zaczął ją/go wkurzać więc Gaiaphage go zabił. A może kojoty go zabiły?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caine
Kameleon

Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coates Academy, ETAP Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:49, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje że był "wtajemniczony" w tą całą elektrownie itp. A skąd wiadomo ze miał nazwisko Brown?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loki
Super Moderator

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:53, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pisało na jego skrzynce pocztowej - Niepokój str. 272. Zawsze sprawdzam w książce i to dwa razy, bądźcie spokojni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mystery
Bez mocy

Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Jork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:48, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie Ciemność go opętała i okazał się za słaby żeby to wytrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vringi
Game Master

Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:41, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Może było tak: Jim dokopał się do potwora G(uwielbiam to pojęcie ) ten go opętał dowiadując się że jego znajomy pracuje przy reaktorze w PBNP, Jim przyprowadził kumpla który został opętany przez Gaiaphage, na niepotrzebnego Jima skoczyły kojoty. Oto cała historyj a. A pamiętacie z fazy drugiej jak Caine został opętany przez Ciemność. Niby wszystko w porządku ale...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vringi dnia Pią 18:41, 05 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akimoda
Uzdrowiciel

Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łąka/zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:32, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Noo, w książce było napisane, że to kojoty zabiły Jima Pustelnika. Pamiętacie jak zaatakowały Lanę i ona potknęła się w sztolni o jego ciało i później zapytała się Przywódcy Stada czy one go zabiły i on to potwierdził. Może i się dowiedział o istnieniu Gaiaphage i dlatego kojoty go zabiły, bo im Ciemność kazała to zrobić. W końcu chciała ich wyszkolić w zabijaniu ludzi, ale nie miała takiej wiedzy, więc padło później na Lanę a później na Drake'a ale to już nieważne xd. Zeszłam z tematu nieco. No więc, to kojoty go zabiły, a czy miał on coś wspólnego z Gaiaphage to nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sophie
Przenikacz

Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:54, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet przez chwilę nie przyszło mi na myśl, żeby Jim miał współpracować z Ciemnością. Wydaje mi się to niedorzeczne. Nie wiem też dlaczego został zabity przez kojoty, które później go tam po prostu zostawiły. Bezsens, bo jak wynikało Gaiaphage siedział już trochę w tej kopalni, no i Jim też tam jeździł przez jakiś czas. Może podszedł za blisko? Kojoty wyczuły zagrożenie? Ale czemu zostawiły ciało? Pytania bez odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puma
Naczelny Grafficiarz
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Paradise City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:08, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mi się zawsze wydawało, że Jim po prostu spokojnie pracował, a niestety natknął się na zamieszkaną już jaskinię . Może Gaiaphage denerwował ten koleś, więc go wyeliminował. Albo kojoty. Ale nie sądzę, że autor będzie jakoś specjalnie drążyć ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Puma dnia Pią 20:12, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
Kameleon

Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:24, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że po prostu kojoty go zabiły. Nigdy nie doszukiwałam się w tym drugiego dna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necklice
Przenikacz

Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja sądzę, że Jim nawet nie wiedział o Ciemności. Kojoty go pogryzły, a on się schował w kopalni, gdzie one bały się wejść i tam umarł od ran i zakażeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rexus Maximus
Gość
|
Wysłany: Czw 20:56, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A może Ciemność wyssała mu umysł, bo chciała się posilić? Przecież kojoty powinni go zjeść. Przecież chcieli jeść ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
Kameleon

Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:49, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Pojawia się pytanie - Dlaczego go nie zjedli ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Czw 21:51, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Robicie trochę z igły widły. Było tylko opisane i tyle, to chyba jednorazówka, wątpie by było wyjaśnienie co sie z nim stało. Pomysły macie fajne, ale to chyba celowy ruch Granta, by czytelnik sam sobie dopowiedział jak do tego doszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|