Powstanie film?

Poklaa

Może niekiedy niewypał byłby lepszy...
Przyszła mi przed chwilą do głowy taka straszna wizja... W kinach pojawia się film w oparciu o pierwszą część "Gone"... Odnosi sukces...
Gdzie się nie ruszysz, natykasz się na małe dziewczynki piszczące na widok aktorów grających Sama, Caine'a i Drake'a... Wszędzie piórniki z "Gone", kubki, śniadaniówki, koszulki... W/w dziewczynki dzielą się na "Team Sam" i "Team Caine"... "Gone" pospolicieje...

Brr... Taka okropna wizja. Media potrafią wszystko obrzydzić. A sytuacja, którą opisałam, odrobinę przypomina sytuację ze "Zmierzchem".
Oczywiście - BOŻE BROŃ, nie zamierzam porównywać "Gone" do czegoś takiego jak "Zmierzch"! To byłaby okropna obraza.

Ale... Gdyby - odpukać, tfu, tfu, tfu - stało się tak, jak napisałam? Mimo, że jedno z drugim ma niewiele wspólnego, ludzie na siłę wymyślaliby podobieństwa.

Obym nie wykrakała.

Bisqit

Och! Poklaa, nawet tak nie myśl! Smutny

Również mam nadzieję że tak się nie stanie. Mruga

Miss_Merwin · Gość

Najlepszy byłby film który nie byłby beznadziejnym niewypałem ani czymś w stylu Zmierzchu (mam na myśli przesadną reputację). Takich filmów to jest dość dużo.

Poklaa

Miejmy nadzieję, że "Gone" (jeśli powstanie) uplasuje się gdzieś pośrodku.

Megumi

Poklaa przeraziłaś mnie ta wizją... Ale mam nadzieję, że GONE nie spospolicieje. Ostatnio szukałam w empiku jakiś zeszytów. Przeaziłam się, bo znaczna większosć była ze zmierzchu! Pomijając to, że była tego badziewia zapełniona cała półka. Mam nadzieję, że z kochanym GONE tak się nie stanie.

Kumiko

Moja koleżanka też wpadła na taki pomysł... Nie zniosłabym tego. Przejadłoby się nam to. Niech Gone zostanie tak jak jest.

Miss_Merwin · Gość

Taaa... Jeśli będzie film, to niech się upasuje pośrodku. Żeby były gadżety, ale bez przesady. Módlmy się o to! Niech się spełni! sto lat

Caville

Okazuje się, że najprawdopodobniej nie będzie filmu. Jeśli wierzyć oficjalnej, nowej stronie Michaela Granta, którą znalazł Dorian, nigdy nie doczekamy się ekranizacji. Na podstawie odpowiedzi Granta w dziale FAQ, producenci, którzy proszą Michaela o prawa do książki, by nakręcić film, chcą wprowadzić jakieś wielkie, DOROSŁE gwiazdy do filmu. A ponieważ "Gone" opowiada JEDYNIE o dzieciach, Grant się nie zgadza. Tak więc autor naszej ulubionej serii książek stwierdził, że ekranizacji nie będzie Smutny

.
Wszystko na podstawie [link widoczny dla zalogowanych]. Znajdziecie to pod wytłuszczonym pytaniem "Will there be a "Gone" movie?". Za to potem możemy się dowiedzieć, że ekranizacja "Magnificiant 12" jest już bardziej prawdopodobna. No ale my wszyscy wolimy "Gone" :-/.
Tak więc niestety musimy pożegnać się z filmem o ETAP-ie...

Fire-mup

I dobrze!

Wolę nigdy nie obejrzeć filmu GONE, niż widzieć w nim jakieś Wielkie Dorosłe Gwiazdy!!!!! Blee

Wielka szkoda. Naprawdę mogło by fajnie wyjść. Sad

Może producenci się w końcu złamią *pyta z nadzieją* ?

Caville

Zawsze jest nadzieja.

Loki

Jest nadzieja, oczywiście, ale dla producentów liczy się tylko kasa. Ehhh... Ale nawet jeśli nie, to zawsze można pogdybać o ekranizacji. Już to mówiłam, ale powiem raz jeszcze - lepiej nierobić, niż schrzanić (że nie powiem inaczej). Podziwam p.Granta, że nie daje się zwieść łatwej mamonie - tak robią prawdziwi artyści (ah, jak poetycko)

Megumi

Kłaniam się do stóp Grantowi, że się nie daje Padam

. Moim zdaniem producenci powinni zainwestować w jakieś nowe, młodsze talenty

. Gdyby wsadzili jakieś "dorosłe" gwiazdki (przed oczami widzi, o zgrozo, Miley Cyrus) film ten zepsułby historię jaką zawiera książka. Mam nadzieję, że Grant się nie złamie!

Poklaa

Zgadzam się z Maggie.
O wiele lepiej, jeśli w filmie by wystąpili jacyś nieznani aktorzy. W przeciwnym razie będą się cały czas kojarzyć z ich poprzednimi rolami i film straci cały klimat.

Bisqit

Macie rację. Lepiej żeby nie robili filmu, niż mieliby wziąć jakieś stare sławy!
Ale mimo wszystko mam nadzieje że powstanie film, a ta wypowiedź pana Granta trochę mnie zasmuciła. Zalamany

Miss_Merwin · Gość

No. A jednak trzymam kciuki za Granta aby nie poddał się. Aby w Gone nie występowali dorośli. Jak i również trzymam kciuki, że w końcu znajdzie się jakiś producent, który pozostawi to ta jak ma być. Niech się spełni sto lat

DIANA5

No miejmy nadzieję. Chciałabym, żeby film powstał, ale gdyby występowała w nim Miley Cyrus czy Selena Gomez to byłby koszmar. Macie racje, że to powinny być młode jeszcze nieznane osoby, w końcu trzeba odkrywać nowe talenty. No ale pozostaje nam czekać.

Miss_Merwin · Gość

Taa... Selena jako Diana, Miley jako Lana to byłby przerażający koszmar!

Loki

Cóż, ja od początku byłam za amatorami, więc nie będę się powtarzać Kwadratowy

Miss_Merwin · Gość

No, może nie za amatorami, ale po prostu nieznanymi aktorami.

Fire-mup

Po zagraniu w GONE, nie będą już tacy nieznani... Jezyk