Perdido vs Coates

Candace

Ja niewątpliwie wolałabym dostać się do PB. Mogłabym pełnić jakąś ważniejszą funkcję np. dowodzić strażą pożarną (bo nie boję się ognia Jezyk

). Chciałabym mieć moc, dzięki której żyłoby się w ETAP-ie lepiej.

Deskjet

Moim zdaniem każda moc oprócz pomocy w organizacji lub walce jest sama w sobie fajną sprawą. Też chciałabym móc czymś zabłysnąć w PB. Jak wcześniej wspominałam mogłabym pomóc Mary. To mogłoby być fajne.

Fire-mup

Tak, ja w trudnych sytuacjach nienawidzę siedzieć bezczynnie...
Znam się troszeczkę na dzieciach i jestem w miarę cierpliwa, więc mogła bym pomóc Mary...

Brie

Perdido Beach. Może gdybym była na pozycji Diany, może i bym chciała być w Coates Academy, ale nie na innej. W Perdido bym była gdzieś w domku i pomagać, jeśli nastąpi potrzeba, ale tak bym była bezpieczna. Albo nie robiłabym nic, albo wszystko. Może bym w czymś pomagała? Np. Dahrze. Albo bym zrobiła kazanie 'EL' i by im było głupio Wesoly

.

A najlepiej by było gdybym była gdzieś poza PB i CA i nie interesowała się tamtymi. Miałabym miejscówkę w górach Santa Katerina i miałabym małe pole uprawne, świnki, krowy itp. Mało prawdopodobne? Łe tam! Ja zdolna jestem Wesoly

.

Astrid

Lepiej czułabym się w Perdido Beach. Jest tam więcej jedzenia oraz większe szanse na przeżycie (Sam, Lana, Edilio, Dekka).
1. Gdyby jeszcze nikt nie został wybrany na burmistrza postarałabym znaleźć do pomocy jakieś starsze osoby, ale sama chciałabym też być tam kimś ważnym. Jezyk

2. Gdyby Sam panował... cóż, trzymałabym się blisko niego. Jakoś czułabym się bezpieczniej wiedząc, że w każdej chwili może ochronić mnie przed wrogiem.

sadist

Hej. Jestem tu pierwszy raz, wiec witam wszystkich.
Co do tematu: Zdecydowanie Coats Academy. Miałabym jakąś morderczą moc i żadem Cain by mi nie podskoczył, bo jest słaby. Stworzyłabym własne imperium wraz z Drakem, i zapanowała nad ETAPEM. Dużo łatwiej sprawić, by ludzie się ciebie bali, niż by cię kochali.

Fire-mup

W takim razie, trafny sobie nick wybrałeś

Drake jako współ rządzący? Daj spokój, macka to jego jedyny narząd myślący. (co nie zmienia faktu, że i tak go lubię Wesoly

)Musiał byś być jedynym muzgiem całej operacji...

heroin(e)

Ahh, nie obrażaj mi Drake'a! On jest genialny.
A ja mam pytanie do Sadist
Mogę do was dołączyć?

akimoda

Napewno dołączyłabym do Perdido Beach. Od zawsze na zawsze będę służyć Samowi xD A funkcję jaką bym chciała przejąć to bycie DJ-em w McKlubie Jezyk

haha sam rock by wtedy leciał Jezyk

Jacks.

Moja opinia jest dziwna. Jestem za pokojem na świecie, a jednak uwielbiam mrocznych bohaterów, Caine'a (jak widać w podpisie) kocham, Dianę ubóstwiam... Właśnie - chciałabym być jak ona, gdyż jestem do niej bardzo podobna mimo wszystko. Najlepiej żyłoby mi się w Coates Academy! Lubię czytać o takich miejscach i dobrze bym się tam czuła. Z pewnością zauroczyłabym Caine'a i powstałby z GONE niezły romans o naszym gorącym uczuciu. Na koniec Diana by mnie zabiła i Caine popełniłby z bólu samobójstwo. Żylibyśmy wiecznie pod ziemią zjedzeni przez robaki i byłoby super. (:

Fire-mup

Deskjet

Jaka z Ciebie Jacks. pisarka!

Bisqit

W czasie rządów Sama wybrałbym PB, gdyż nie musiałbym się bać że zostanę "zabetonowany" gdy odkryje swoją moc.

Mati243

Kiedy jeszcze nikt nie przejął władzy w PB to wolałbym mieszkać w CA, ponieważ tam był jakiś porządek, a nie totalny chaos.

Lecz po przejęciu władzy przez Sama na 98.97855% byłbym w PB.

Loki

Mati243

Sam nie wiem.

Rita · Gość

E, jednak na pewno Coates.
Swój do swego ciągnie ; p.

Miss_Merwin · Gość

Zdecydowanie Coates Academy ! ! ! Twisted Evil

Bo po prostu uwielbiam tą 'groźną trójcę'. Twisted Evil

Trzymałabym się blisko Drake'a Twisted Evil

głównie oraz Caine'a i Diany.
Raczej bym nie zdradziła CA dla PB, co to to nie! ! ! Wsciekly

Poza tym wolę ryzyko Twisted Evil

i takie tam rzeczy.
I CA ma wszystko zorganizowane, ustawione, a PB raczej tak średnio sobie pod tym względem radzi. Nie przemyślują wszystkiego, z planem u nich ciężko. Jezyk

ZDECYDOWANIE COATES ACADEMY ! ! ! Twisted Evil

Cpt. Hetero · Gość

Wybieram Coates Academy. Mają "to coś"... Very Happy

Miss_Merwin · Gość

Taaa... To coś. Już od nastania ETAPu coś planowali. A Perdido było oszołomione.