Kto powinien rządzić ETAP'em?

hydrabi · Wysłany: Wto 18:43, 15 Mar 2011 Temat postu:

Zakładam, że te osoby, które wybrały Caina zrobiły to z przekory i nie na poważnie. Przypominam, że Caine miał dość awangardowe metody na sprawiających mu kłopot mupów. Jest tu na forum temat gdzie gros forumowiczów wypowiedział się, że chciałoby mieć jakąś moc. Otóż teraz te wszystkie osoby za rządów Caina nosiłyby gustowne betonowe rękawiczki.

Na poważnie co do rządzenia... Bardzo trudne pytanie... Znaczy jakiego rodzaju ma to być władza? Bo rozumiem władza państwowa nie jest chyba potrzebna tak samo publiczna. Jeśli zaś chodzi o władzę wspólnotową to na tym gruncie wykazał się z powodzeniem Albert.
Co się tyczy władzy porządkowej to sprawdził się świetnie Edilio.
Sam jako burmistrz nie sprawdził się totalnie. Nie wymyślił niczego co byłoby przydatne w ETAPIE. Jego rola sprowadzona została jedynie do użytkowania swej mocy na zasadzie prawo silniejszego. Wybierając Sama jako władzę godzimy się na najbardziej prymitywny ustrój oparty na wdzięczności za ochronę tyłków.
Sam jako przeciwwaga dla Caina jest drugim sztucznie wywyższonym przez Granta bohaterem, którzy mają pełnić patetyczne role dobrego i złego.

Bisqit · Wysłany: Śro 17:34, 16 Mar 2011 Temat postu:

hydrabi, w takim razie kogo ty wybrałeś?

hydrabi · Wysłany: Śro 18:29, 16 Mar 2011 Temat postu:

Fire-mup · Wysłany: Czw 21:29, 17 Mar 2011 Temat postu:

hydrabi · Wysłany: Pią 10:27, 18 Mar 2011 Temat postu:

Fire-mup · Wysłany: Pią 19:41, 18 Mar 2011 Temat postu:

hydrabi · Wysłany: Sob 9:18, 19 Mar 2011 Temat postu:

Super, że się ze mną zgadzasz Fire-mup.

Fire-mup · Wysłany: Sob 18:26, 19 Mar 2011 Temat postu:

Emilly · Wysłany: Sob 22:29, 19 Mar 2011 Temat postu:

Coś w tym jest....ale ja i tak pozostaje przy swoim wyborze

.

Evolution

Mi sie wydaje, że puki jest pokój i wgl to wszytskim powinien zarządzać Albert ( chociaż go nienawidze.

) ponieważ on ma do tego głowę, wszytsko organizuje i wgl.. Ale kiedy zaczęła by się wojna czy coś, ogólnie od takich spraw zbrojnych to przewodzić powinien Sam, bez dwóch zdań. Mruga

shallovv

Z tego co czytam na razie, to z możliwości powyżej wymienionych, a nawet i innych, nie wybrałabym nikogo. Sama nie lubię, bo jak dla mnie na serio wszystkiego się boi, Astrid w słabych chwilach również pokazuje jak nieznaczącą jest osobą, Caine jest w końcu zły, więc biorąc wszystko na poważnie on nie powinien tym rządzić, Diana, mimo że ją uwielbiam i niby przejawia dobroduszność nie jest typem władcy, a Drake, no błaaaagam, nawet żartować nie będę... nie, ja go, mimo że on taki niby zły i cool, nie lubię.

Więc, na dobrą sprawę nikt nie powinien tym rządzić, chociaż wtedy mogłoby się zrobić gorzej niż jest. Gdyby nie to, że dwie, hm, grupy, się nie cierpią, przynajmniej do momentu w którym jestem w książkach, powinni tą władzę równoważyć. I, w sumie, tak zrobili - i, w sumie[2], tak jest dobrze.

Gaia

Caine! Caine! Caine!

Eh... to by było złe, ale jak się jest zakochanym, to chyba nic poradzić nie można.

Dekka

Przewodniczyć powinna Rada tylko powinni podzielić się obowiązkami i działać, nie to co Astrid... ech ależ mnie ona w Kłamstwach denerwowała
Edilio powinien opiekować się sprawami militarnymi
Albert żywnościowymi
John przedszkolakami
ktoś sprawami zdrowotnymi, dodałabym Dahrę do Rady, a wykluczyła Dekkę i Howarda, nie wiem czemu, mam wrażenie, że im było wszystkojedno,no i Sam jako przewodniczący zamiast Astrid.

Pamiętaj o interpunkcji!
E.

Diana22 · Wysłany: Nie 19:33, 18 Mar 2012 Temat postu:

Sam byłby najlepszym władcą, gdyby tylko nie zadręczano go najbardziej bezsensownymi sprawami.
Ja to widzę tak:
Sam - burmistrz
Astrid, Dekka, Brianna, Edilio - doradcy, którzy zajęliby się tymi mało ważnymi sprawami dzieci
I to do doradców wszyscy szliby ze swoimi problemami, jak wybór filmu na DVD czy coś takiego Wesoly

JuliaMerwin;P · Wysłany: Czw 21:23, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ja uważam, ży powinno być coś w rodzaju rady jak już było ale innej.
Caine (on umiem rządzić i nie znosi być odsuniętym od władzy), Sam (to chyba wiadomo) i Albert (on umie myśleć racjonalnie i przyszłościowo).
Takie trio by się sprawdziło według mnie (ale też Caine mógłby się zacząć buntować czy co ale to tam).
Jeszcze moiżnaby dać doradców np. Astrid, Dianę, Edilio.

Psycho · Wysłany: Pią 15:00, 23 Mar 2012 Temat postu:

Szczerze to wybrałam Sama, wahałam się jeszcze między wyborem Caine'a, ale w sumie przypomniałam sobie sam początek i wtedy zapadła decyzja.
Czemu myślałam o Caine'ie?
W końcu on jest bardziej zorganizowany i umie władać, a Sammy często ma, za przeproszeniem, wyrąbane na wszystkich mieszkańców, stwierdza, że nie jest ojcem wszystkich i najchętniej schowałby się gdzieś ze swoim kocykiem.
Co do reszty, to Astrid, strasznie mnie denerwuje i widać, że inne dzieciaki też, więc odpada. A Drake? Drake to Drake. Nic dodać, nic ująć.

Elissa

Nie wierzę, że 10 osób zagłosowało na Drake'a. Przecież to by była wielka anarchia! Wesoly

No i rządy totalitarne by się z tego zrobiły.. jestem tego pewna

Helen!

Edilio

Ja tam bym wolała żeby Edilio rządził, ale jako że jego nie obejmuje ankieta to chyba Sam, bo jakoś panuje nad wszystkimi i większość darzy go szacunkiem ; )

Caine'owata

A ja uważam, że Caine byłby najlepszym przywódcą. Może jest taki jak już się zdążyliśmy dowiedzieć Wesoly

nadawałby się. Wiedział by na pewno co robić. To tak jak w Ciemności. Mieli nadzieję i wiedzieli, że Caine coś by zrobił. Jednak za bohatera największego uważam Edilia. On by też by się nadawał. A Sam? Nie. To nie dla niego. Jest dobry w walce i w obronie każdego i to powinno wystarczyć. Albert też by się dobrze nadawał, gdyby był uczciwy i fair wobec wszystkich.