Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kakunia
Lewitator

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:18, 05 Cze 2010 Temat postu: Jak zaczął się ETAP? |
|
|
Nigdzie nie ma jeszcze takiego tematu, a rozmowy o nim są porozrzucane. A więc, Waszym zdaniem: Jak zaczął się ETAP, co go zapoczątkowało, mutacje, kopułę i całą resztę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Clare
Super Silny

Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:26, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zniknięcie dorosłych jak wiadomo było sprawką Pete'a, myślę więc że kopuła też. Jakoś nie pasuje mi to do Ciemności, zwłaszcza że pojawiła się w tym samym momencie kiedy wszyscy dorośli zniknęli.
A jeśli o moce chodzi to myślę że było to sprawką tego... promieniowania? Eh, nie pamiętam dokładnie o co z tym chodziło, ale uważam że może to byc ze sobą powiązane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:51, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Też tak myślę, Clare, a konkretniej moja teoria jest taka, że z kosmosu na Ziemie - a konkretniej na obszar miasta Perdido Beach - spadł jakiś napromieniowany minerał i napromieniował całe miasto tak, że nowe pokolenie ludzi, jak i zwierząt będąc jeszcze w fazie płodu i rozwoju zaczęło nabywać nowych dziwnych umiejętności, mocy. U Petey'a moce uaktywniły się najszybiej i potem, kiedy miała nastać jakaś katastrofa związana z promieniowaniem on wytworzył bariere, izolującą PB od reszty świata. A co do Ciemności nie mam pomysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:04, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam od początku podejrzewałam Pete'iego
Ale nie sądzę, żeby moce pochodziły z kosmosu czy od Ciemności...
Stawiam bardziej na promieniowanie z elektrowni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loki
Super Moderator

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:22, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że moce są spowodowane połączeniem się ,,czegoś'' z kosmosu co było na meteorycie, który uderzył w elektrownię i promieniowania, które wtedy spadło na PB. Przecież bywały już takie wypadki (np. Czarnobyl) i nie powstawały takie mutacje. Co do kopuły i zniknięcia dorosłych to oczywiście wiemy, że to wina Pete chociaż jego moc też powstała z tego promieniowania, więc to sprowadza się do tego wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kakunia
Lewitator

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:53, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Starając się wszystko wyjaśnić i czytając różne pomysły skleciła się taka teoria:
Gaiaphage spadłwszy na ziemię pociągnął za sobą masę radioaktywnego uranu. Pożywiając sie nim sam uległ mutacji, zmieniając się w istotę myślącą. Potrzebował jednak więcej pożywienia i w tym celu próbował przejąć nad kimś kontrolę. Padło na tatę Sama i Caine'a. Ten jednak był już w pełni rozwinięty i nie przyswajał mocy. po kilku latach Gaiaphage spróbował ponownie. Wybrał małego chłopca jeszcze przed jego urodzeniem. Obdarzył go potęrzną mocą, za sprawą czego jego prawie się wyczerpałą. Stał się tylko czymś w rodzaju anteny doprowadzajacej moc Do chłopca. Pete jednak urodził się autystykiem i Gaiaphage nie miał z niego pożytku. Starał się ingerowac w jego świat, lecz bez skutku. Mały pete zaczął przenosić swój wymyślony świat do naszego, w czym pomagały mu resztki promieniowania: zapoczątkował mutacje zwierząt, obdarzał dzieci mocą. W dniu alarmu w elektrowni zapoczątkował ETAP.
Głupia teoria, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:37, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się podoba, jest interesująca i całkiem prawdopodobna. Jeszcze dodam od siebie, że mogło być tak, że Pete zaczął obdarzać dzieci mocą, bo wiedział, iż sam w starciu z Ciemnością sobie nie poradzi .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Muffy dnia Nie 13:40, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kakunia
Lewitator

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:10, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Fajny pomysł Muffy. Rzeczywiście, Pete jest jednak bardziej inteligentny niż byśmy przypuszczali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kakunia dnia Nie 14:10, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Deskjet
Przenikacz

Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:50, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sama bym na to nie wpadła! Muffy, masz rację (przynajmniej w moim i kakuni przekonaniu)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brianna
Elektrokinetyk

Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosie Brookie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:14, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Muffy to bardzo prawdopodobne i całkiem prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:47, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ha ha!
Ciekawe
Myślę, że Pety jeszcze nie jednym nas zaskoczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Candace
Niezniszczalny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:48, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niewątpliwie uderzenie meteorytu przed kilkoma laty miało wpływ na dalsze losy PB. Można by przypuszczać, że właśnie dzięki temu wydarzeniu zaczęły następować zmiany i mutacje. Kopułę i znikniecie dorosłych moim zdaniem spowodował Pete.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vringi
Game Master

Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:45, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Co do Gaiaphage to w 2 części pisało że powstał z obcego i ludzkiego DNA. Potwór G był milionem małych, świecących stworzątek. Teoria kakunii nie obejmuje jednego. Meteor uderzył 13 lat przed akcją a Teagan Smith zostawił Sama tuż po narodzinach(było tak chyba w książce) zresztą skąd matka Sama wiedziała o mocy przed incydentem z ojczymem(str 132 faza 1)? O początku ETAP-u nie wiem co myśleć. Nic sensownego i do głowy nie przychodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loki
Super Moderator

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:11, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Vringi - słuszna uwaga. Coś czuję, że ludzką częścią Gaiaphage jest ten inżynier, który zmarł przy katastrofie.( faza 1, strona 112 )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kakunia
Lewitator

Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:20, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Vringi przyznaję rację. Mieć taką pamięć to coś. Nikt zresztą przed Tobą nie zwrócił uwagi na DNA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brie
Kameleon

Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:56, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To tak. Opierając się na teorii kakunii i wskazówkach Vringii:
Meteor spadł (i stał się meteorytem ^.^) z jakimś nieznanym DNA, wbił się w ziemię, gdzie dostał DNA tego gościa co zginął. Ich DNA się połączyły i powstało coś, co odżywiało się uranem. No i ono sobie 'żyło'. Ponieważ uran (w mniejszym bądź większym stopniu, ale jednak) skaził mieszkańców Perdido Beach. Jestem pewna, że pomimo 15(?) lat uran nadal jest w powietrzu i każdy jest podatny na promieniowanie - stąd moce. Ponieważ wszyscy powyżej 15. roku życia zniknęli, więc gdy zapanował ETAP moce mają tylko dzieci. Niektórzy jej nie mają, a niektórzy tak - to zależy jak silny jest organizm i jak długo przebywało się w Perdido Beach i w okolicach. W pewnym momencie urodził Petey. Dzięki temu, że był autystykiem Gaiaphage mogło się skontaktować w jakimś stopniu z Pete'm. W między czasie Ciemność nadal miała uran, więc rosła w siłę. W pewnym momencie nastąpiło topnienie rdzenia (które mogło w jakiś sposób mogło spowodować Gaiaphage) i Petey zrobił barierę oraz przeniósł wszystkich 'dorosłych' gdzieś, gdzie dzieci nie mają dostępu. Dzięki temu Gaiaphage mógł kierować dzieciakami, które zbliżyły się zbyt blisko do niego (dorośli nigdy by nie puścili ich gdzieś w nieznane). Pete wytwarzał wszystkie potwory nieumyślnie, a mutacje zwierząt spowodowało promieniowanie unoszące się w powietrzu itd.
Jak coś jest nie jasne albo nie do końca wytłumaczone pytać - postaram się racjonalnie odpowiedzieć .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:56, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Fajna teoria
Ale by były jaja gdyby się okazało, że ani Pete, ani Gaiaphage nie mieli żadnego związku z mocami i powstaniem ETAPU
Wiem, mało prawdopodobne, ale po naszym kochanym panu Grancie wszystkiego się można spodziewać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clare
Super Silny

Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:06, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brie, prawdopodobna teoria.
Co do tego że to Pete nadawał moce innym osobom... wątpię. To mi po prostu nie pasuje do autystycznego dziecka. Niby mógł to robic nieświadomie, ale... ja cały czas jestem za teorią promieniowania i meteorytu^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vringi
Game Master

Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:47, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brie napisał: | To tak. Opierając się na teorii kakunii i wskazówkach Vringii:
Meteor spadł (i stał się meteorytem ^.^) z jakimś nieznanym DNA, wbił się w ziemię, gdzie dostał DNA tego gościa co zginął. Ich DNA się połączyły i powstało coś, co odżywiało się uranem. No i ono sobie 'żyło'. Ponieważ uran (w mniejszym bądź większym stopniu, ale jednak) skaził mieszkańców Perdido Beach. Jestem pewna, że pomimo 15(?) lat uran nadal jest w powietrzu i każdy jest podatny na promieniowanie - stąd moce. Ponieważ wszyscy powyżej 15. roku życia zniknęli, więc gdy zapanował ETAP moce mają tylko dzieci. Niektórzy jej nie mają, a niektórzy tak - to zależy jak silny jest organizm i jak długo przebywało się w Perdido Beach i w okolicach. W pewnym momencie urodził Petey. Dzięki temu, że był autystykiem Gaiaphage mogło się skontaktować w jakimś stopniu z Pete'm. W między czasie Ciemność nadal miała uran, więc rosła w siłę. W pewnym momencie nastąpiło topnienie rdzenia (które mogło w jakiś sposób mogło spowodować Gaiaphage) i Petey zrobił barierę oraz przeniósł wszystkich 'dorosłych' gdzieś, gdzie dzieci nie mają dostępu. Dzięki temu Gaiaphage mógł kierować dzieciakami, które zbliżyły się zbyt blisko do niego (dorośli nigdy by nie puścili ich gdzieś w nieznane). Pete wytwarzał wszystkie potwory nieumyślnie, a mutacje zwierząt spowodowało promieniowanie unoszące się w powietrzu itd.
Jak coś jest nie jasne albo nie do końca wytłumaczone pytać - postaram się racjonalnie odpowiedzieć . |
Gaiaphage nazywa Petey'a Nemezis, a Petey Ciemność - Nestor. Co do mocy wpływ na ich rozwijanie może mieć także genotyp. Caine i Sam mają dziwnym trafem 4 kreski. Może DNA też ma tu coś do powiedzenia. To tylko teoria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Brie
Kameleon

Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:29, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Są w końcu bliźniakami. Ich organizm może się zdecydowanie różnić się od organizmów innych dzieci, dlatego byli bardziej podatni na promieniowanie - dzięki temu mają 4 kreski. Petey to inna sprawa - on jego 9 kresek to jeszcze nierozwiązana zagadka .
A ja się zastanawiam czemu w 'Momencie Odejścia' (że się tak wyrażę) pojawia się to coś, które zabiera 'dorosłych' na tamtą stronę. Wątpię, by to akurat była sprawka Pete'a czy Gaiaphage. Macie na to jakiekolwiek wytłumaczenie (choćby teoria)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|