Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Necklice
Przenikacz

Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:47, 21 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja i tak wypadam, więc nie będę kombinować i zostaję poza barierą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atomówka
Kameleon

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:41, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
///
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atomówka dnia Pon 21:23, 18 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
VeryOriginalNick
Pirokinetyk
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cydonia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:57, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Atomówka napisał: | Ja sama z siebie nigdy nie zdecydowałabym się na zamieszkanie w ETAPie. [...]
Podsumowując, ETAPowi mówię zdecydowane NIE.  |
Popieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bisqit
Pirokinetyk
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perido Beach Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:27, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja chciałbym zamieszkać w Etapie 1 dzień.
Poznać bohaterów Gone, takich jak Caine czy Brianna( to moje ulubione postacie).
Może odkryć moc...
Ale dłuższy czas to bym tam nie wytrzymał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carrot
Uzdrowiciel

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:21, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja chętnie bym zamieszkała w ETAP-ie(chociaż pewnie potem bym tego żałowała ). Mam wiele powodów:
1. Chciałabym mieć fajną moc.
2. Chętnie sprawdziłabym jak żyje się całkiem bez dorosłych.
3. Sprawdziłabym jak się w takiej sytuacji zachowam
4. Mogłabym robić co bym chciała
5. Na własne oczy zobaczyłabym jak ludzie zachowują się w obliczu niebezpieczeństwa.
6. Mogłabym się wykazać
7. Rozruszałabym te smutne dzieciaki
8. itd.
W skrócie ETAP wymiata!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rexus Maximus
Gość
|
Wysłany: Czw 14:30, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałbym mieszkać w ETAP-ie, gdyby:
- było tam w miarę spokojnie,
- miałbym przynajmniej trzy-kreskową moc,
- nie brakowało jedzenia,
- byłaby jakaś fajna brama na zewnątrz.
I ETAP jest rajem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mandarynka
Gość
|
Wysłany: Czw 16:09, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja w ETAP-ie bym nie wytrzymała. Bo niby jak bez internetu i telefonu? O, zgrozo - wolałabym dostać jakiś chory szlaban. Kolejną sprawą jest brak dorosłych, co znacznie utrudniłoby moje życie, gdyż mam młodsze rodzeństwo. Z moim szczęściem byłabym bez mocy i zginęła pierwszego dnia, więc stwierdzam uczciwie, że ETAP nie jest dla mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carrot
Uzdrowiciel

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Rexus Maximus napisał: | Chciałbym mieszkać w ETAP-ie, gdyby:
- było tam w miarę spokojnie,
- miałbym przynajmniej trzy-kreskową moc,
- nie brakowało jedzenia,
- byłaby jakaś fajna brama na zewnątrz.
I ETAP jest rajem! |
Tak, super nastawienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rexus Maximus
Gość
|
Wysłany: Czw 16:42, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm, tak się nad tym zastanawiam, to ten "mój" ETAP wyszedł jak normalny świat, tylko bez dorosłych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Poison
Kameleon

Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie ETAP. Nie wiem czemu... Może to jakaś odmiana w porównaniu do nudnej rzeczywistości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Constance
Super Silny

Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:56, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałabym się sprawdzić w ETAPie. Oczywiście, fajnie by było, gdybym miałą jakąś moc, ale... ; d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emilly
Odczytywacz

Dołączył: 23 Sie 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:37, 12 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
A ja bym chciała się znaleźć w ETAPIE.
Gdybym nawet nie miała mocy, mówi się trudno...
Mogłabym się jakoś wykazać. Sprawdziłabym jak to jest żyć zdanym tylko na siebie, kiedy nie wiadomo komu ufać, kiedy w każdej chwili ktoś może cie zabić, gdy musisz sam walczyć o jedzenie.... To wszystko tak jakoś mnie ciekawi....
Jak bym się wtedy zachowała? Możliwe, że starałabym się pomagać tym co rządzą, lub zaprzyjaźnić z osobą, która mnie obroni. Jednak małą przeszkodą by był mój roczny brat. Może zostawiłabym go w przedszkolu? Ale codziennie bym go odwiedzała . Przynosiłabym mu zabawki itp.
Eh...nie wiadomo, trochę bałabym się, że stanę się ofiarą jakiś nieprzewidywalnych osób....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Star
Super Silny

Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:50, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym mogła mieszkać w ETAPIE przez tydzień, ale nie chciałabym tam być dłużej. Chyba bym się załamała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hydrabi
Bez mocy

Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:23, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam bym chciał do ETAPU bo:
1. Nie musiałbym spłacać już kredytu mieszkaniowego
2. Stać w korkach
3. Odprowadzać podatków
4. Wypełniać Pitów
5. Tracić czasu w robocie.
Co bym zrobił w ETAPIE? Pierwsze kroki skierował bym do sklepu wędkarskiego i... Sayonara. Tyle byście mnie widzieli. Zaszyłbym się gdzieś koło jakiejś rzeki i cieszył się życiem
Oczywiście wziąłbym też parę browarów i jakiegoś grilla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miss_Merwin
Gość
|
Wysłany: Nie 20:31, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja również wybrałabym ETAP. Naprawdę trudny obóz przetrwania. To byłoby ciekawe, przerażające doświadczenie. Chociaż pewnie nie wytrzymałabym "do końca" [o ile jakiś będzie...]. Skoczyłabym z klifu czy coś takiego.
Emilly, taki brat to pół biedy bo można dać do przedszkola itd. A moja siostra jest już za duża na przedszkole i pewnie cały czas by za mną chodziła... To byłby ogromny koszmar ! xd
|
|
Powrót do góry |
|
 |
amnaese
Super Szybki

Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:19, 13 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Miss_Merwin napisał: | Emilly, taki brat to pół biedy bo można dać do przedszkola itd. A moja siostra jest już za duża na przedszkole i pewnie cały czas by za mną chodziła... To byłby ogromny koszmar ! xd |
...I to jest dla mnie przeważający argument za normalnym, bezetapowym życiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erin
Kameleon

Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:39, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ja wybrałabym ETAP. Trzeba ryzykować i wreszcie nauczyć się strzelać z pistoletu, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miss_Merwin
Gość
|
Wysłany: Pon 18:54, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Erin napisał: | Trzeba ryzykować i wreszcie nauczyć się strzelać z pistoletu, nie?  |
Dokładnie. A to by się przydało !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Erin
Kameleon

Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:58, 14 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej można byłoby bez skrupułów rzucić się na tych debili z mojej klasy i poharatać ich kijem z powbijanymi żyletkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Green
Biczopędzel

Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:20, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja się na ETAP nie piszę. Gdybym się tam znalazła, najprawdopodobniej po prostu biegałabym w kółko, wrzeszcząc. Nawet gdybym wiedziała, że to się wkrótce skończy. Dlaczego?
Po pierwsze, co zrobię, gdy skończy mi się jedzenie?
Po drugie, jak ja przeżyje bez internetu?
Po trzecie, co zrobię z młodszym bratem?
Po czwarte, co z tymi wszystkimi świrami, biegającymi sobie po ETAPie?
No, ale fajnie by było mieć jakąś moc...
E.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|