"Ekranizacja - nasze pomysly i spekulacje"

LovelyLie

Amnaese, wydaje mi się, że filmu dzielić nie będą. No, ale możemy tylko mieć nadzieję, że Grant wie co robi. I oby było w kinach w Polsce.. I w Rzeszowie! Nie tak jak Percy Jackson, na którego musiałam jechać do Karkowa. Wesoly

Ale żeby nie było off-topu.. Po prostu nie wiem co o tym myśleć. Musimy czekać na trailer. A będzie on pewnie dopiero, jak film będą kręcić.. Czyli jeszcze jakieś pół roku oczekiwań. A premiera..? Nie wiadomo, kiedy będzie.. Mam nadzieję, że na wakacjach! Wesoly

ELiana · Gość

O, no na wakacje! A konkretnie 8 sierpnia, w dniu moich 14 urodzin. Poszłabym wtedy na premierę.

Gusia

Jakby u mnie w jedynym kinie w mieście nie było to do Warszawy pojadę ; D

Carrot

LovelyLie

Haha, mi trochę do Warszawy daleko, więc nie pojadę..
Strasznie jestem ciekawa tej ekranizacji. Mam nadzieję, że Grant ich wybrał, bo mieli dobry scenariusz. Strasznie chcę wiedzieć, kto będzie grał Sama i Caine'a! Wesoly

ELiana · Gość

LovelyLie

Tak.. ale można mieć marzenia. Wesoly

Kurczę, boję się i nie mogę doczekać równocześnie.. GONE to trochę drastyczna seria, oby się z tego horror o zmutowanych dzieciakach nie zrobił..
Zastanawiam się, jak pokażą moce, czy będzie to realistycznie wyglądało.. No i jak będzie wyglądać macka Drake'a, bo coś takiego chyba ciężko zrobić.

Nefeid

No... nie lubię patrzeć na krew... a jak w książce są momenty typu "krwawa masa na ziemi" to chyba nie pójdę, bo chciałabym, żebym jak już obejrzę ten film, to był moim ulubionym , a nie tym, po którym będzie mi się chciało wymiotować.

LovelyLie

Pewnie postarają się jakoś "ugrzecznić" niektóre sceny. Jedno wiem na pewno.. Nie chciałabym zobaczyć momentu z zębakami.. Jak dobrze, że to druga część. Będę już wiedzieć, czego się spodziewać.
Jak to wyjdzie, to już będę starsza i może polubię drastyczne sceny.. Bo na razie.. no sama nie wiem.

Gusia

Gone składa się w większości z drastycznych scen ;x

LovelyLie

Ale czytając książkę nie jest to aż takie jak na filmie.. Nie wiem jak to wytłumaczyć...
Np. ktoś lubi książkę Pamiętniki Wampirów, ale serial mu się nie podoba, bo jest za dużo krwi.
Nie żebym miała coś do pamiętników, tylko to mi po prostu wpadło do głowy.
Na film i tak pójdę, nawet jeśli potem będzie mi się śnił po nocach. Jezyk

ELiana · Gość

Może i jestem jedyna, ale ja chciałabym te sceny zobaczyć. Tylko żeby potem mi się nie śniły po nocach. Mruga

Cpt. Hetero · Gość

Jasne, jedyna. Wesoly

Ja oczywiście chciałbym zobaczyć wszystkie sceny. Sądzę także, że większość z nich będzie w filmie.

LovelyLie

No ja też, tylko po prostu nie lubię filmów typu "Piła", gdzie wszędzie leje się krew i tak dalej.
Mogą być takie sceny, tylko po prostu chciałabym, żeby ta "krwawa jatka" nie przyćmiła najważniejszych momentów książki.

Gusia

Perc

Zobaczymy jak nasze latające Holendry się spiszą w ekranizacji Wesoly

A co do drastycznych scen to myślę, że większość z nim zmienią albo usuną, bo chcą trafić pod jak największą widownię, ale GONE nie jest jak Harry Potter, że dla każdego, bo jednak jatka jest.
Więc kompletnie by zmienili puentę książki. Polaki, Ruski czy Holenderzy.. Na kasę lecą wszyscy, niestety Smutny

Nefeid

Dynka

W sumie trochę dziwne,że Holendrzy biorą się za ekranizację. Liczyłam na amerykańską produkcję. Co do krwawych scen to myślę, że część na pewno usunął bo inaczej wyjdzie horror.

ELiana · Gość

Jeszcze zrobią po holendersku. I kto przetłumaczy na polski? Mój kolega umie trochę holenderskiego.

Carrot

Moim zdaniem jak chcą zrobić dobrą ekranizację to krwawe sceny też muszą być. Na przykład co by to był za "Głód" bez Drake'a "biczującego" Sama. Straszna scena, ale ważna w książce. Dlatego musi być. Więc mówiąc szczerze to myślę, że z tego wyjdzie niezły horror.