Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Przenikacz
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:34, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra... Sama nie wiem. Ale, sądzę że Grant nie zagłębiał się w to czy rośliny będą mogły rosnąć, czy będzie padał deszcz, czy wymiary ETAP-u w ogóle są możliwe, czy morze i rzeki będą parować itd. Dla niego ważne są losy i poczynania bohaterów, a nie to czy drzewko będzie miało wodę.
Trzeba sobie uzmysłowić, że to jest książka fantastyczna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carrot
Uzdrowiciel
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:37, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to nawet lepiej. Mnie bardziej interesują losy bohaterów niż wiarygodność klimatu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mały Petey
Bez mocy
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stołeczne Królewskie Miasto Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:04, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cześć - właśnie dziś skończyłem trzecią część "They Gone" i to mój pierwszy wpis na forum.
Nie chcę się wymądrzać (jak Genialna Astrid ), ale deszcz w ETAP-ie jest jak najbardziej możliwy, a niektórzy użytkownicy mają bardzo małe pojęcie o geografii .
Wystarczy spojrzeć na mapkę ETAP-u i widać tam, że ponad połowa terytorium jest zajęta przez zbiorniki wodne. California, w której toczy się akcja, znajduje się w klimacie podzwrotnikowym morskim, a więc deszcze tam występują z pewnością. Na skutek wysokiej temperatury woda skrapla się i w momencie, gdy jest za ciężka by się unosić, opada w postaci deszczu. Nie jestem geniuszem geograficznym, ale śmiem twierdzić, że w ETAP-ie jest znacznie wilgotniej aniżeli było przed ... PUF. Woda, która paruje nie ma możliwości wydostania się poza granice ETAP-u i w efekcie wzrasta wilgotność.
Co do wiatru - faktycznie jest on znacznie mniejszy niż kiedyś, ale nie jest bynajmniej tak, że go w ogóle nie ma. Wiatr powstaje w wyniku różnic w ciśnieniu atmosferycznym i przemieszcza się od wyżu do niżu. Nie sądzę, żeby w promieniu 30km. wszędzie było ono tak samo wysokie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carrot
Uzdrowiciel
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:35, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wow. Jak widać mamy między nami speca z dziedziny geografii A co do tego co napisałeś to w sumie chyba masz rację. Nie mam pewności bo nie lubię gegi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:34, 13 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli częściowo miałyśmy rację (a częściowo nie ). Na ciśnieniu się nie znam, nigdy tego nie lubiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amnaese
Super Szybki
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:57, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
To, co napisał Mały Petey, ma sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Star
Super Silny
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:40, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
amnaese napisał: | To, co napisał Mały Petey, ma sens. |
Popieram sama bym tego nie napisała bo nie przepadam za takimi tematami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Star dnia Nie 16:41, 20 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dijkstra3
Bez mocy
Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:24, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja uważam że jeśli powietrze przemieszcza się przez kopułę to tylko dzięki dyfuzji(brak wiatru). Choć w to wątpię. Zaś co do deszczu jego brak jest bardzo dziwny biorąc pod uwagę ilość wody która jest uwięziona wewnątrz kopuły, jeśli jest to układ zamknięty, powinny się tworzyć chmury, albo chociaż nad ranem i wieczorem mgła. Co do zaś problemu z wodą, mogą zawsze spróbować przenieść się na północ do rezerwatu, tam musi być woda skoro drzewa rosną, jeśli nie w formie jakiejś rzeczki to musi być pod ziemią, wystarczyłoby wykopać studnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hydrabi
Bez mocy
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:00, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Witam
To mój pierwszy wpis na forum. Pozdrawiam wszystkich.
To jest taka moja mała dewiacja, że jeśli czytam jakąś książkę gdzie istnieje jakiś odrębny świat (a kopuła taki świat stwarza) to zawsze go dogłębnie analizuję. Przeczytałem póki co tylko 1 tom i czytam drugi więc może wszystkiego nie wiem, ale wnioskuję, że:
1. Wiatr powinien być jak najbardziej i dziwne, że go nie ma, bo przecież różnica temperatury między wodą oceanu a powietrza jest niezaprzeczalna (jak ktoś był kiedyś nad morzem, to wie, że na plaży zawsze wieje, ba nawet hula). Różnice temperatur powodują, że ciepłe powietrze krąży w górze a zimnie w dole co powoduje wiatr. Dlaczego miało by być inaczej w ETAPIE?
2. Deszcz też powinien być. I to bardzo często. Wszak woda paruje (a kopuła jest jak mniemam szczelna, skoro niby wynikiem jej jest brak wiatru). W przyrodzie nic nie ginie. Jak coś paruje to musi wrócić. Kłania się wiedza geograficzna. Dlaczego w Kalifornii rzadko pada i jest cieplutko a po drugiej stronie Ameryki już tak fajnie nie jest? Ano z powodu ciepłego prądu oceanicznego. Nie wnikając w szczegóły jestem zdania, że kopuła powinna zmienić klimat na bardziej deszczowy.
Zwracam tutaj uwagę, na kilka krotnie pojawiające się w książce teksty o tym, że dzieciaki "chroniąc się przed zjawiskami atmosferycznymi" rozpinały folię w uszkodzonych budynkach. Przed czym się chroniły pod folią? Wiatrem nie, bo go nie ma... Deszczem, zimnem?
3. Woda nie bierze się tylko z deszczu. Więcej, deszcz to jedynie niewielki procent zasilania wód gruntowych. Otóż odpowiedzią są właśnie wody gruntowe, tzw. wody podziemne. Zasoby takich pokładów bywają ogromnie. Z takich pokładów zapewne Jim Pustelnik czerpał wodę w swej studni na pustyni, bo w garnki nie łapał deszczówki przecież Puentując. Wody pitnej w kopule może być mnóstwo. Zakładając, że kopuła jest kulą czyli w górę 15 km i pod ziemię też 15 km, a najgłębsze warstwy wodonośne sięgają 500 m to pełny luzik.
I na koniec. Tak jest na naszej planecie Ziemia. Jednak ponieważ ETAP stworzył (prawdopodobnie) Petey, to mógł on tego wszystkiego nie wiedzieć i zrobił jak umiał
Również witam
An.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hydrabi dnia Wto 19:01, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gusia
Uzdrowiciel
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:18, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ta kopuła działa trochę jak szklarnia Zatrzymuje ciepło przez co jest większe parowanie. Tak myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carrot
Uzdrowiciel
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Co do wiatru to powinien być. Ciśnienie w ETAP-ie na pewno nie jest identyczne we wszystkich miejscach, więc powstaje wiatr. Pomysł Gusi ze szklarnią uważam za jak najbardziej trafny. Chociaż możliwe, że ten mur przepuszcza parę wodną. Bo z tego co pamiętam z książki, w ETAP-ie nigdy nie padał deszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 01 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy kopuła może się nagrzewać... Może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hydrabi
Bez mocy
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:51, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Diana Ladris napisał: | ...Bo z tego co pamiętam z książki, w ETAP-ie nigdy nie padał deszcz. |
Z tego co kojarzę to nie było opisane nigdzie w książce, by Sam robił, za przeproszeniem, kupę. Czy to znaczy, że cierpi na kilkumiesięczną obstrukcję? Tak już jest z reguły w powieściach, że się nie wnika w szczegóły tego rodzaju.
Jednak podkreślam, że deszcz bywał w ETAPiE o czym świadczą te fragmenty tekstu w powieści o "chronieniu się pod folią przed czynnikami atmosferycznymi".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carrot
Uzdrowiciel
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:34, 03 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo mnie zrozumiałeś hydrabi. Wiem, że wiele rzeczy nie jest opisane w książce bo to nie potrzebne. Tego fragmentu, który przytoczyłeś nie pamiętałam, ale faktycznie on może świadczyć, że jednak był w ETAP-ie deszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hydrabi
Bez mocy
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:57, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Diana Ladris napisał: | Tego fragmentu, który przytoczyłeś nie pamiętałam, ale faktycznie on może świadczyć, że jednak był w ETAP-ie deszcz. |
To nie był fragment, to było napisane kilkakrotnie przy różnych okazjach. m.in. po finałowej bitwie w NIEPOKOJU gdy została zniszczona ściana przedszkola załatano ją folią " w celu ochrony przed czynnikami...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carrot
Uzdrowiciel
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:35, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dobra dobra hydrabi. Nie pamiętałam tego i tyle. Nie łap mnie za słówka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hydrabi
Bez mocy
Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:14, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Diana Ladris napisał: | Dobra dobra hydrabi. Nie pamiętałam tego i tyle. Nie łap mnie za słówka! |
Spoko. Nie spinaj się. Ja do tego podchodzę na luzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Super Silny
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:00, 03 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Deszcz musi padać, bo inaczej wszystkie rośliny, które zasadzali by pousychały, Grant o tym po prostu nie pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bryzofobia
Bez mocy
Dołączył: 23 Mar 2013
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:00, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale gdyby padał deszcz, to nikogo by też nie zdziwiła chmura deszczowa stworzona przez Petey'a. Moim zdaniem w ETAP-ie nie było deszczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elissa
Super Silny
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:16, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bryzofobia napisał: | Ale gdyby padał deszcz, to nikogo by też nie zdziwiła chmura deszczowa stworzona przez Petey'a. Moim zdaniem w ETAP-ie nie było deszczu. |
Ona na pewno nie wyglądała normalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|