Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
supergirl
Bez mocy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:19, 04 Cze 2010 Temat postu: Co by było gdyby... |
|
|
Piszcie tu swoje domysły co do GONE. Zawsze zaczynajcie od "Co by było gdyby...". Inni użytkownicy niech komentują co uważają na ten temat(jakby się potoczyły losy bohaterów gdyby tak się stało).
To może ja zacznę:
Co by było gdyby Diana zakochała się w Samie z wzajemnością?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:38, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To zależy od tego w którym momencie to by się stało.
-Gdyby podczas trawania pierwszej fazy, mogłaby pomóc mu w ucieczce przed Cainem, a wtedy może odałoby się odczytać moc małego Pete. Tymczsem Caine napewno lepiej przeszukiwał ETAP, aby ich odnaleźć. Komputerowy Jack najpewniej nie uciekłby do Perdido Beach, tylko cichutko siedział z resztą. Możliwe, że Diana zostałaby z dzieciakami z Coetes w ramach szpiega, ale Sam chyba wolałby nie ryzykować życia ukochanej.
-Gdyby odkryli to uczucie w drugim tomie (ew. pod koniec pierwszego ) Caine mogłby nie przeżyć tych 3 miesięcy, kiedy Ciemność go opętała. Wątpliwe czy udałoby się sprowadzić jakoś Jacka spowrotem do CA. No i w końcowych rozdziałach Caine, mógłby nie zabijać Drake'a.
Pewnie są jeszcze jakieś inne możliwości, ale moja wyobraźnia jest dość ograniczona.
Co by było, gdyby Drake przeszedł na stronę dobra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:57, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że mimo najszczerszych intencji, Sam nie przyjął by go do Perdido Beach. A nawet jeśli, to sądzę, że nie był by tam do końca bezpieczny Dzieciaki próbowały by się zemścić za krzywdy, jakie im wyrządził, a Caine- za zdradę.
Z drugiej jednak strony, gdyby nie zły Drake:
-Nieustraszony Przywódca nakarmił by Ciemność, która bez problemu zniszczyła by cały ETAP.
-Orsay nadal siedziała by na campingu i (wg naszych spekulacji ) nie powstały by kłamstwa.
-Gdyby Drake nie poharatał Diany, Caine nie potrzebował by Lany, a co za tym idzie - zginęła by
-I co najważniejsze: Caine nie miał by wiernego pieska do brudnej roboty
Co by było, gdyby Astrid rzuciła Sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
supergirl
Bez mocy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:01, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
On by się załamał i w PB zapanowałby chaos. Nikt by się nie chciał tym zająć, a Sam po prostu nie zdołałby. Cain zacząłby się panoszyć. I pewnie zdobyłby miasto. Skutki są oczywiste.
Co by było gdyby ktoś zabił Peta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caville
Przenikacz
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:05, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ETAP by zniknął. W każdym razie, to jedna z opcji. Możliwe też, że Petey jest czymś w rodzaju tarczy przed złem. Że cały czas walczy z Gaiaphage i wszystkim innym. Gdyby umarł, to mogłoby zostać uwolnione i byłby... koniec.
Co by było, gdyby przez mur nie przechodziło powietrze ani światło (pytanie w połowie rodem z "Pod Kopułą")?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caville dnia Pon 12:06, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deskjet
Przenikacz
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:44, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wszyscy by poumierali w męczarniach.
Co by było gdyby Drak*e miał moc Sama?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vringi
Game Master
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:51, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Psychopata usmażyłby Sama, posypał przyprawą i schrupał.
Gdyby Astrid i Sam zerwaliby Temple przestałby ją chronić, każdy by wiedział o Petey'u a Laserowy Surfer zostawiłby PB samo sobie.
Co by było gdyby w Niepokoju Sam został człowiekiem Caine'a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deskjet
Przenikacz
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:54, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Masakra. Dzieciaki nie miałyby szans.
Co by było gdyby Zil zabił Astrid?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fix
Super Szybki
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:12, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie widzę bardzo sens zakładać taki tematu, ale ok.
F.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fix dnia Pon 15:14, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brianna
Elektrokinetyk
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosie Brookie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:05, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Sam by jego zabił i się załamał.
Co by było gdyby Drake porwał Diane i zażądał czegośc od Caine ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:15, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oj biedny Drake..... J
Długo by chłopak nie pożył.
Ale zakładając, że jednak by się mu udało:
Drake zażądał by pewnie od Caina władzy i poddaństwa. Zablokował by jego moc, w jakiś okrutny i nieludzki sposób Np poprzez zabetonowanie. Nowy przywódca spróbował by zagarnąć Perdido, co oczywiście by mu się nie udało, bo najlepszy w planowaniu to on nie jest. Sam pokonał by go z łatwością, co w sumie wszystkim wyszło by na dobre
Jeśli Caine, nie wstawił by się za Dianą:
Jeśli nasz Nieustraszony Przywódca wybrał by jednak władzę i swoje ego, nikt w ETAPie nie mógł by określić poziomu swojej mocy (co mogło by się okazać ważne np. w przypadku Peta). Caine po jakimś czasie zaczął by żałować swojej decyzji, ponieważ Diana była najbliższą mu w ETAPie osobą. Zaczęło by mu brakować jej wsparcia i popadnie w depresję, tak jak Sam na początku Głodu. Odpuści Perdido i też będzie git J
Czyli ogólnie miałaś doby pomysł
Co by było, gdyby Taylor zabiła Astrid z zazdrości o Sama ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
supergirl
Bez mocy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:26, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie Sam by jej nie zabił, ale byłby wściekły. Załamałby się doszczętnie. Cain miałby możliwość zawładnięcia PB. I na pewno by ją wykorzystał. Taylor pewnie by zrozumiała swój błąd i sama dostała by depresji. Wszystko zaczęło by się sypać.
Co by było gdyby Diana okazała się lesbijką i zakochała się w Astrid?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To by doszczętnie załamało biednego Caine'a. Diana zapewne przeszłaby wtedy na strone Perdido Beach, co byłoby dla nich dużym wsparciem, wreszcie mogliby zobaczyć, ile kresek ma Pete. Oprócz tego chyba nic by się nie zmieniło. Oczywiście istnieje opcja, że Caine w agoni swego złamanego sercia chciałby zabić Astrid, ale czy by mu się udało...? Myślę, że Sam broniłby ją dzielnie i PB znowu by triumfowało.
Co by było, gdyby Ekipa Ludzi porwała Sama, a nowym burmistrzem Perdido Beach zostałby Zil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deskjet
Przenikacz
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na pewno nic dobrego. Zagipsowali by dzieci z mocami, znęcali się nad nimi, zabijali. Straszne rzeczy!
Co by było gdyby Orc*a zagryzły zmutowane dżdżownice?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candace
Niezniszczalny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:38, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Zapewne Perdido miałoby wtedy utrudnione zbieranie kapusty z pola z dżdżownicami, ale przecież mają Genialną Astrid, która coś by na to poradziła. Poza tym Hoawrd by się załamał.
Co by było gdyby Dekka, z zazdrości o Briannę, zlikwidowała Jacka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:32, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brianna na pewno byłaby bardzo zła na Dekkę. Dekka po pewnym czasie zrozumiałaby, że to był błąd i że przez to tylko zraziła do siebie Bryzę. No i bez Jacka napewno nie uruchomiliby już elektrownii ( niby to niemożliwe, ale pogdybać można ) ani nic z tych rzeczy. Sam i reszta też pewnie byliby źli na Dekkę. Może nawet wyrzuciliby ją z miasta, jak Huntera.
Co by było, gdyby to Astrid miała moc Sam'a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:02, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Astrid pełniłaby wtedy rolę Sama, zapewne to ona byłaby najważniejszym człowiekiem w Perdido Beach i być może nawet zostałaby burmistrzem i to z nią stoczyłby walkę Caine.
Co by było, gdyby Astrid zaszła w ciąże z Samem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
supergirl
Bez mocy
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:29, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wtedy byłby problem. Gdy dziecko by się urodziło pewnie miałoby moc sama, albo coś w tym guście. Mogłoby niechcący kogoś zabić. Po za tym Astrid byłaby załamana i zła na siebię, że zdecydowała się na coś takiego. Sam nie wiedziałby co robić. Zacząłby źle rządzić PB.
Co by było gdyby Sam stracił swoją moc i wówczas zaatakowałby Cain?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:52, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Napewno broniliby się zażarcie. Sam próbowałby jakoś wesprzeć swoich, a najpewniej objąłby dowodzenie (te zdolności przywódcze). Może blefowałby że niby nadal ma moc, ale myślę, że jednak ostatecznie przegraliby tę bitwę - moc Sama jest w końcu najpotężniejsza w PB. Cain zwyciężyłby i najpewniej zabiłby brata.
Co by było gdyby Komputerowy Jack jakimś cudem (może dzięki pomocy jakiegoś nowego mutanta) otworzył linie telefoniczne, które odbierałyby sygnał z poza ETAP-u? (zakładamy, że jest jeszcze coś na zewnątrz)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:12, 09 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stęsknione dzieciaki masowo wydzwaniały by do swoich rodziców. Osoby bardziej opanowane, spróbowały by skonsultować z dorosłymi sposób pozbycia się bariery. Naukowcy oczywiście nie uwierzyli by w gadające kojoty, Gaiaphage i dziwne moce, nie przyjęli by do wiadomości możliwości Peta. Widząc, że możliwość kontaktu ze światem zewnętrznym odbierają dzieciakom racjonalne myślenie i możliwość pracy, a dorośli nijak nie są w stanie im pomóc, Sam będzie chciał przerwać połączenie, czego oczywiście nie zrobi, biorąc pod uwagę rozpacz swoich podwładnych.
Caine, któremu podoba się w ETAPie i nie dopuścił by do jego zniszczenia, przerwał by je miłą rozkoszą. Zwłaszcza, że ma po swojej stronie komputerowego Jack’a.
Po przerwaniu połączenia, zrozpaczone, zagubione dzieciaki, zaczęły by się zachowywać tak, jak chwilę po rozpoczęciu ETAPu. Po jakimś jednak czasie wszystko wróciło by do normy.
Co by było, gdyby Quinn zaczął współpracować z Cainem, wyjawiając mu wszystkie tajemnice Perdido, łącznie z teorią powstania ETApu, systemem monetarnym, lokalizacją pól i sposobem walki z zębakami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|