Wasze najlepsze i najgorsze momenty w książce

Xenomorph

Moim zdaniem fani powinni napisać jakąś petycję do Granta, żeby wreszcie zakończył motyw Drake`a, bo ten debil już mnie irytuje. Cały czas jest zły, zły, zły, zły... Zieew ( Obudźcie mnie jak zrobi coś nowego ). Był genialny w Niepokoju i Głodzie, ale potem zaczął przynudzać.

Astrid Ellison

Pewnie w następnej części coś się z Drakiem stanie. Mnie irytuje Zil. Po prostu nie mogę go strawić. Strasznie wkurza

GONE · Wysłany: Czw 20:11, 15 Mar 2012 Temat postu:

Najlepszy moment... Bitwa Drake'a z Bryzą i kiedy Diana zaszła w ciążę. Jezyk

Najgorszy moment był wtedy, gdy Brittney rozmawiała z ciemnością.
Stała się bardziej dziwna niz wcześniej. Shocked

L.

Diana22 · Wysłany: Nie 20:44, 18 Mar 2012 Temat postu:

Najlepszym fragmentem z tej książki było przeszukiwanie wagonów.I ta ich reakcja na Pepsi Wesoly

A najnudniejsza była akcja z wężami.

mrs_Bryza

Eee tam, najlepsi byli Diana i Caine! (Ale ze mnie zboczuch... Wiecie, co mam na myśli ._.) i Sanjit i Lana. Jak Diana przyszła w ręczniku do pokoju i stał tam Caine, to aż mnie ciarki przeszły Wesoly

Z Sanjitem i Laną było wręcz zabawnie, bo on śmiały od samego początku znajomości, ona nie chciała go lepiej poznać, a potem na plaży go ot tak pocałowała

Strasznie bałam się o Dekkę, jak oberwała od węża

Ale żyje

I Taylor mnie trochę denerwowała

Jeszcze nie skończyłam nawet książki, 100 stron mi zostało, ale to chyba jak dla mnie najlepsze momenty <3
Nudziło mnie parę opisówek, zwłaszcza ta bitwa nad jeziorem (S, D, J & B/D i robale) ale ja to bym najchętniej cały czas o tych wyżej czytała Wesoly

Shine

Biczoręki

Najlepsze:
walka Drake/Brittney vs Brianna.
Najgorsze:
Żarcie nutelli.

.

Caine'owata

Najlepsza była wyprawa Sama, Dekki, Tota i Jacka nad jezioro Tramonto w poszukiwaniu wody. Dobre fragmenty były z Cainem i Dianą na wyspie i walka Brianny z Drakiem. Najgorszego nie ma, a najobrzydliwszy był ten gdzie z Dekki wychodziły robaki i jak Hunter pokazał się co mu jest radzie Mruga

Elissa

Szkoda mi Huntera, bardzo go polubiłam i żałowałam, że nie ma o nim napisane więcej.

Caine'owata

Racja i jeszcze to wygnanie z miasta i jak Ekipa Ludzi się go przyczepiła. Bardzo szkoda, że nie żyje. Trochę go więcej i by było fajnie. Dobre chociaż to, że Zil nie żyje Wesoly

Bryzofobia · Wysłany: Nie 7:42, 24 Mar 2013 Temat postu:

Najlepsze to:
- przeszukiwanie wagonów (płakałam jak znaleźli pepsi)
- walka z robalami nad jeziorem i w PB
- Sanjit i Lana też byli świetni
A najgorsze to:
- Drake/Brittney i Ciemność
- śmierć Huntera
- Taylor i jej zachowanie

GONErator

Plaga jak na razie moja ulubiona Mruga

Na plus:
Lana & Sanjit (uwielbiam ich xd)
Pobicie Alberta (nie lubię go bardzo nawet)
Ciąża Diany (Diana jest moją ulubioną żeńską postacią razem z Laną, a ta ciąża jest po prostu super wątkiem)
Relacje Caine i Diana
Znalezienie tego żarcia i komputerów
Quinn na wyspie
Przejście Diany na stronę Sama <3

Na minus:
Wszystko co z Astrid (wkurza mnie strasznie)
Drake/Britney i ich losy
Walki
To że Albert przeżył.
Śmierc Huntera (lubiłem go)
Chamstwo Caine'a. (wiem że to czarny charakter, ale troszku przesada)

AAryaa_PL

Najlepsze według mnie, jak znaleźli Nutellę, Pepsi i laptopy. No i jak Sanjit rozmawiał z Laną przy hotelu Clifftop. Wesoly

I później te kwiatki...ah.
Wiele zróżnicowanych emocji wywołał u mnie fragment, kiedy Diana dowiedziała się, że jest w ciąży i później jak dołączyła do Sama. "Zostaniesz wujkiem" i reakcja otaczających Sama osób mnie rozwaliła.
Najgorszego momentu według mnie nie było, akcja zawsze była ciekawa.