Czy Astrid wróci do Sama ?

Lena

To że będą razem jest przewidywalne, a Grant nas zaskakuje, przynajmniej mnie. Ale to raczej pewne,że wrócą do siebie jeśli nie w strachu to może w jasności, choć szczerze mi się to nie podoba. Lubiłam Astrid w Niepokoju, ale w następnych częściach zaczęła mnie wkurzać.
Co do monologów to raczej podejrzewam, że poza Sam będzie też dużo monologów Astrid, i może też Diany, choć nie raczej nie. Tak... umiarkowano. Jeśli coś, to już będzie więcej monologów Dekki lub Bryzy.

Evolution

Chciała bym, żeby byli razem.. Na prawdę , uzupełniają się i mimo, że czasami się kłócą to tworzą świetną parę... Zależy im na sobie i dla tego wrócą do siebie.. Wesoly

Ja sądzę, że jeżeli Cain się dowie o dziecku Diany to będzie dużo jego myśli o tym i wgl.. Kwadratowy

Lena

Zależy jeśli się w ogóle dowie.
A co do tematu (bo już zaczynają się wątki z Dianą i Caine'em) może i tworzą ładną i słodką parę, i Sam za nią tęskni, bo się uzupełniają, a teraz Astrid znikła, ale co z Samem, czy jej wybaczy? Pewnie tak, no ale chyba nie za fajnie go potraktowała. I jeśli on ją znajdzie, bo Astrid raczej nie chce być znaleziona i pewnie będzie się ukrywać.

Kinia;)

Cóż... Sam na sto procent jej wybaczy, bo przed tym odejściem powiedział jej, że ją kocha. I tak sobie pomyślałam też, że być może Astrid jednak sama przyjdzie nad to jezioro, ale będzie się trzymała z daleka od wszystkich.

Lena

Może tak być, ale byłaby to już przesada. Nie może być aż tak szczęśliwie. Sam na sto procent jej wybaczy bo kocha ją na zabój. Astrid też, ale ona po tym że czuje się jak potwór i na dodatek że skrzywdziła Pete'a jest załamana i psychika jej się łamie i zdaję mi się że ona pomyśli że nie zasługuje na Sama.

amnaese

Astrid myśląca, że na coś nie zasługuje? Trudno mi to sobie wyobrazić Mruga

...
Ale może rzeczywiście sprawa z Petem złamie jej psychikę. Nie spodziewałam się takich rzeczy po niej.

Kinia;)

Cóż..ja też nie, ostatecznie nawet, gdy myślała o zabiciu Pete'a byłam przekonana, że tego nie zrobi, że coś ją wewnętrznie cofnie....

Vringi

Astrid i Sam znowu razem? Uważam że w Strachu nie powinni wrócić do siebie. Raczej na początku Jasności. Sam większość czasu spędzi na planowaniu życia nad jeziorem, doglądaniu Diany(XD), walce z jakimś zagrożeniem i tęsknieniem za Astrid. Genialna Astrid będzie trwała w stanie [link widoczny dla zalogowanych] Będzie żałowała swoich decyzji. Płacz, złość, obojętność. W poł. książki wymknie się z miasta. Przybędzie nad jezioro ale Sam nie będzie o tym wiedział. Pod koniec spotkają się i nastąpi oficjalne powitanie(podanie dłoni). Mogą przez ten czas nawiązać przyjaźń. A potem wiecie co... Jezyk

Lena

Zgadzam się z Vringi, poza tym że przyjdzie nad jezioro i Sam nie będzie nic wiedział i jeszcze przyjaźń. Jeśli już to pod koniec książki przyjdzie doo Sama i ukaże mu się w progu lub ktoś po niego poleci, albo Sam ją odnajdzie lub ktoś inny i zaciągnie nad jezioro.

ScissorLuv

Nieeee x 27356893465895. Nie ma takiej opcji, żeby znów byli razem. Po prostu wypalili się, i tyle. Każdy związek kiedyś się kończy - ich skończył się już właściwie w Kłamstwach, ciągnęli to tylko z przyzwyczajenia.

Lena

Jak dla mnie będą razem. Przecież to Sam i Astrid. I to raczej niemożliwe, że MG rozdzieli ich. Jeśli nie będą razem nawet pod koniec Strachu, to w Jasności. Mimo, że nie chcę ich razem, może kiedyś przejdzie mi z tą Astrid, póki co na to się nie zapowiada.

FrogPrincess

Nie chciałabym żeby byli razem, ale obawiam się, że niestety będą.

amnaese

FrogPrincess, myślę dokładnie tak samo. Póki co związek Sama i Astrid odejdzie na drugi plan. Ile można pisać o tym samym?

Lena

Pewnie tak, albo na pewno. Tyle, że Sam nie jest Sam i nie tylko on będzie zajmował się stworzeniem cywilizacji nad jeziorem, więc może w jednej chwili pójść jej poszukać, albo kogoś poprosić. No ale w sumie to różnie się dzieje i fakt, ile można pisać o tym samym.

Ebi

Jestem pewna, że Astrid wróci do Sama. Są pierwszą parą w ETAP-ie, uzupełniają się, a jeśli się pokłócą, wybaczają sobie Wesoly

Czy w Strachu czy w Jasności, będą razem Wesoly

Astrid_195

Jak dla mnie to oni muszą być razem. Są moją ulubioną parą w tej książce. Jeżeli się kochają to nic nie może stanąć im na przeszkodzie!

Kinia;)

Też uważam, że będą razem i mam nadzieje, że Grant nie zrobi czegoś w stylu, że oni chcą się zejść, ale nie mogą, bo np Taka Astrid będzie mówiła, że go kocha, ale wie, że to nie wyjdzie. Podsumowując niech autor nie robi melodramatu, bo i tak się chyba wszyscy spodziewają, że oni jeszcze będą razem Mruga

eliza

No właśnie , ale pewnie zejdą się pewnie dopiero w Jasności i będą żyli długo i szczęśliwie....

Puma

Nie chcę się wcinać i offtopować, ale czy ten temat nie powinien być w "Strachu"?

W każdym razie, myślę, że się zejdą, jeżeli wcześniej któreś z nich nie umrze

. Chyba, że zachowają te "zimne" stosunki", a Sam znajdzie sobie jakąś inną laskę. xd

Kinia;)

To ciekawa teoria Mruga

Tylko kto to mógłby być ?