Najbardziej zaskakujące momenty w książce

amnaese · Wysłany: Pią 12:55, 18 Mar 2011 Temat postu:

Właśnie na tym polegał urok tej "wizji" - że nie wiadomo. Według mnie jest tyle samo argumentów "za" jak i "przeciw".

Vada · Wysłany: Pią 19:32, 18 Mar 2011 Temat postu:

Mnie zdziwiło zniknięcie muru oraz jak Diana skoczyła z klifu (o ile się nie mylę). A z drugiej strony wyobraźcie sobie mieć taki mur etapu jako ogrodzenie działki

eliza

Mnie natomiast zdziwiło zachowanie Mary. Jak ona mogła zostawić te wszystkie dzieci
i brata ? Zaskakującymi momentami były także :
- Kłótnia Astrid z Samem. Nie sądziłam , że ona jest taka wredna.
- Skok Diany z klifu i wyznanie miłości Caine'owi
- Pożar
- Zachowanie Zila
No to chyba tyle.

Astrid Ellison

Najbardziej mnie zdziwiło to, że Nerezza była Ciemnością ( albo jakoś tak)
Chociaż nie spodziewałabym się po Mary, że wyskoczy z Etapu...

eliza

Ja się nie zdziwiłam , że Nerezza to Ciemność przez przeklęte spoilery.

Orsey

Mnie najbardziej chyba zszokowała ta bójka Astrid z Nerezzą, tak sobie spokojnie czytam, sielanka, a tu nagle Astrid odgryza Nerezzie ucho

. Na skok Mary byłam już dużo wcześniej przygotowana.

Buka_Muka

Tak jak u Orsey, Astrid odgryzająca ucho.
To było jakieś takie... dziwne.

FrogPrincess

Bójka Nerezzy z Asrid była dla mnie wielkim zaskoczeniem, czytam sobie spokojnie, a tu BUM - nagle pani Genialna wyskakuje z twarzą i rzuca się na Ner. To był szok i w ogóle to jak ją dusiła... No cóż, takie momenty są potrzebne, bo inaczej byłoby nudno.

Gość

Mnie zdziwiło wstawiennictwo Diany za Sanijtem i innymi dzieciakami w helikopterze. Wtedy podejrzewałam, że chce się zmienić. Tak, Astrid... odgryzająca ucho. No po prostu nie mogłam uwierzyć. Czytałam ten fragment z parę razy... i że Mary wyskoczyła?! Po kłótni z A. podejrzewałam, że będzie chciała to zrobić. Ale chciałam, by to nie okazało się prawdą... zachowanie Zila. Myślałam, że mu tam wydłubię oczy.

Buka_Muka

Zdziwiła mnie też uległość Diany. I to, że się "nawróciła" na dobrą drogę pomagając tym dzieciakom uciec a sama skacząc w objęcia śmierci.

Jakoś tak... nie podejrzewałam jej o aż takie wyrzuty sumienia z powodu zjedzenia Pandy.

sheena

Dla mnie najbardziej zaskakujące było rozbicie tej gry. Zastanawiałam się co się wydarzy. Innym momentem było opadnięcie muru. Wtedy nagle przebłysk. To już koniec? Nie możliwe! Co będzie w kolejnych częściach?! No ale rozwiązało się.

Kinia;)

Hm... mnie też zdziwiła ta nagła zmiana Diany, a także ta miłość Penny do Caine'a Wesoly

Empathia

A mnie zdziwiła cała ostatnia akcja. Jedzą sobie spokojnie żarełko,Astrid nawija, a tu nagle jakiś masowy atak na biedne dzieci. Nerezza z kijem(czy co to tam było), Astrid próbująca ją udusić, Mary popełniająca samobójstwo i nagłe pojawienie się Sama O_O

Kinia;)

Ja od samego początku kłamstw wiedziałam, że będzie się działo coś złego z Mary. Ale nie spodziewałam się, że popełni w pewnym sensie samobójstwo. Byłam przekonana, że jednak Astrid czy ktoś taki ją powstrzyma.

roranx

Mnie najbardziej zdziwiło połączenie Drake z Brittney, no i to jak Diana chciała rozbić wazon na głowie Caina . I jeszcze jak Astrid prawie udusiła Nerezze....to było niepodobne do niej.!

Nadine99

W prawdzie było tego duużoo, ale mimo wszystko najbardziej zdziwiło mnie zachowanie Zila. Jejku, mógł nie lubić odmieńców, ale tak potraktować małą Jill? To było okropne z jego strony.

E.

panna_Soren

Ja jeszcze tego nie przeczytałam, ale nic mnie chyba nie zaskoczy (po co ja czytam te spoilery??!) Dzisiaj dostane to w swoje łapska

zszczepkowska13

Mary, która chciała skoczyć z dziećmi.

L.