Błędy i pomyłki

Czekolada

Literówki rażą w oczy. Dość mocno. Hmm, jeśli w głodzie było gdzieś przynajmniej 2 razy więcej literówek co w niepokoju, to ciekawe, co będzie w kłamstwach? Było też parę błędów, np. mówiono że Astrid nie miała mocy, a w 1 części parę razy było podkreślane, że miała 2 kreski. Dużo tego było, ale wszystkiego nie pamiętam. No ale ważne, że książka była świetna, pomimo tego wszystkiego.

Miss_Merwin · Gość

Nie wiem czy ktoś to już wspomniał, ale w Niepokoju Grant napisał że wypadek w elektrowni nastąpił 15 lat temu, a w Głodzie - 13.

Poklaa

Wspomniane było, ale nie w tym temacie. Jezyk

Literówki są we wszystkich książkach. W tych pierwszych wydaniach. Potem poprawiają.

Miss_Merwin · Gość

Miałam na myśli czy w tym temacie już było

Poison

Ja podczas czytania, znalazłam jakieś 7. Mi to szczególnie nie przeszkadza w niektórych książkach jest gorzej.

Constance

Rzeczywiście, nazbierało się trochę tych błędów...

Jazz

Jestem na 399 stronie i dojrzałem z 4 lub 6. Wszystkie to literówki. i jakoś nie jestem pewien, ale skoro Sam miał urodziny... w październiku i minęły te 3 miesiące, to powinien być styczeń, a nie marzec. Zresztą nie wiem, ale to jakoś mi tak zostało i sam się już gubię.

Caine&Diana

Ja wczoraj sobie przeglądałam i było coś o tym, że Drake zajął gabinet psychologa w CA i było że on sam tam kiedyś przychodził.
sam było z dużej litery czyli Sam - jakby chodziło o Sama

Perc

Caine&Diana, też mi się to rzuciło w oczy.

Jazz

Okej. Znalazłem już 8 błędów w całej książce i nie jest tak źle, ale jednak wraz się rzucają w oczy te literówki

Constance

Ja zawsze błędy w książkach wytykam, a nieraz podkreślam ołówkiem Jezyk

.
Wina tłumacza - jakby inaczej. Zastanawiam się, ile płacili edytorowi tekstu, skoro tak słabo się spisał.

Jagoda

Co powiedzieć? Błędy są, i to bardzo. Denerwują mnie, mam chęć iść do wydawnictwa i nadrzeć się na tłumacza