Twoje zdanie.

Claudia

Moja przygoda z GONE zaczęła się niedawno, bo dopiero tydzień temu. Teraz szczerzę żałuję, że nie dorwałam się do tej książki wcześniej, gdyż twierdzę, że jest niesamowita! Właśnie wczoraj skończyłam czytać "Niepokój", a dzisiaj zaczynam "Głód". Uwielbiam ją za wszystko: ciekawych bohaterów,( szczególnie przypadła mi do gustu Astrid i Lana ), niespodziewanych zwrotów akcji, oraz to, że niektóre informacje podawane (odkrywane) były w późniejszym czasie, co wiało nutką tajemniczości, którą uwielbiam, a w tej książce ją znalazłam Wesoly

Cieszę się, że sięgnęłam po serię i z niecierpliwością będę czekać na następne tomy.
Witam i pozdrawiam wszystkich! Jestem tu nowa Wesoly

Gaia

Czytaj, czytaj! "Plaga" jest naprawdę niesamowita. A później, po przeczytaniu wszystkich czterech tomów warto jest znowu sięgnąć po "Niepokój". Ja na przykład uwielbiam tak robić- upodobam sobie jakiegoś bohatera, a potem czytam od nowa I tom serii i odkrywam go na nowo.

Claudia

Na pewno nie porzucę GONE :* Od pierwszej strony już mi się spodobała Wesoly

Shaq

Moja przygoda zaczęła się stosunkowo niedawno... Zacząłem czytać e-booka ,ale to nie to samo co książka. Niedługo kupię książkę i przeczytam tą cudną książkę spod ręki jeszcze cudowniejszego pisarza...

I'm not hardcore

Pierwszą część GONE przeczytałam, hm... chyba podczas ferii zimowych 2011. Wypowiem się teraz, bo ostatnio odświeżyłam sobie pamięć, czytając ten tom ponownie.
Co się pozytywnie rzuca w oczy :
- świetne dialogi
- riposty
- realizm zachowań w sytuacji zagrożenia
- dobre opisy, m.in. mocy, wyglądu otoczenia
- wszystko jest doskonale przemyślane

Co się negatywnie rzuca w oczy :
- brak Wesoly

Premit

Uważam, że pierwsza częśc GONE jest świetna!
Bardzo mnie wciągnęła. Dużo tajemnic, fantastyka, akcja to coś co właśnie lubię. Po przeczytaniu pierwszego tomu, zakochałam się w przygodach bohaterów z ETAPU.
Wiedziałam, że na pewno nie poprzestanę na pierwszej części. Czyli ogólnie bardzo duży plus!

panna_Soren

Gone. Zniknęli. To moja ulubiona seria książek. Nie ma ani dobrych, ani złych bohaterów - każdy ma zalety i wady, książka jest tajemnicza i od razu coś sie dzieje. Autor wprowadza coraz więcej wątków. Nie wiemy zbyt wiele o Ciemności i to sprawia, że książka jest jeszcze ciekawsza. Przy tej ksiązce nie można się nudzić! "Gone. Zniknęli" to pierwsza ksiązka która wciągnęła moją siostrę, a ona nie lubi czytać o.o .
Wielkim plusem jest to, że autor nie spłycił bohaterów. Nie można z góry przewidzieć tego co zrobią bo nie są to typowe postacie dla wszystkich książek - ten zły zrobi coś złego a ten dobry coś dobrego. Wiem, wiem, dziwna jestem. Ale bohaterowie Niepokoju i dalszych częsci są dużo ciekawsi od bohaterów większości innych ksiązek.
To zdecydowanie najlepsza seria książek jaką przeczytałam, chociaż przeczytałam dopiero Niepokój i Głód. Ale wole Głód ;3

Jagoda

Książka podoba mi się bardziej niż Głód. Była wg dla mnie ciekawsza. Bardziej mnie wciągała. Jest bardzo fajna itd.

Comatose

Niepokój jest bardzo, bardzo dobrym wprowadzeniem do serii. Poznajemy bohaterów, troszkę ich historie, ich charaktery i cały ETAP.

Ta część bardzo mi się podobała. Mruga

Seba20

No cóż... nadszedł ten czas kiedy i ja przeczytałem do końca pierwszą część GONE: Niepokój. Niezła historia, świetny humor (a to w książkach lubię najbardziej), interesujące postacie i te moce... Coś niesamowitego.
Jeszcze nigdy nie przeczytałem tak grubej książki w tak krótkim czasie... na dobrą sprawę w ogóle nigdy nie przeczytałem tak grubej książki. Teraz jestem po pierwszej części i jak tylko wyzdrowieje to wsiadam w samochód i jadę do Akimody po kolejną część. Mruga

Moje miłe spostrzeżenia:
- Sam i Astrid, Diana i Caine... Miłości tak schematyczne, że przy niektórych linijkach tekstu płakałem ze wzruszenia.
- Postać Astrid. Genialna Astrid to mój ideał. Czasami czytając tą książkę, zapominałem, że oni wszyscy mają po 14 - 15 lat. Astrid jest mądrzejsza ode mnie. Wiem, że stereotyp mówi o tym, że mężczyzna nie lubi jak kobieta jest od niego mądrzejsza. Ja jestem inny.
- Diana... połowa forum mnie znienawidzi. Diana podoba mi się prawie tak samo jak Astrid. Dlaczego? Otóż prawda na jej temat jest taka, że każdy z nas zna taką "Dianę".
Jest zabójczo piękna, cwana i świetnie potrafi to wykorzystać. Mówcie co chcecie, może jestem mało romantyczny (napewno), ale przez nią miałem Erotic Dreams.
- Ogólnie jeśli chodzi o książkę, to bardzo szybko się ją czyta. Chłonąłem tą historię jak gąbka, kartka po kartce, rozdział po rozdziale.

Momenty rozczarowania:
- Drake. Kur** Drake. Dlaczego on przeżył? I to nie dość, że przeżył to jeszcze dostał super mega zaje***tą Biczo-rękę. No ja się popłakałem jak Lana to tworzyła.
- Quinn? Tak to się pisze? Niby jest fajnie, tu "bracie, bracie", a kilka rozdziałów dalej Quinn ratuje swoje dupsko kosztem swojego najlepszego kumpla... Na miejscu Sama to bym się do niego nie odezwał do końca 45 rozdziału.
- Na miłość boską, niech Drake umrze chociaż w Fazie drugiej ;( (i tak wiem, że nie umrze, złęgo diabli nie biorą).

A teraz dawaj mnie tu fazę drugą, bo zgłodniałem. AVE. \m/.
-

akimoda

Aaa, Seba długo na to czekałam... I wcale tak szybko jej nie przeczytałeś mój drogi. Trochę Ci to zajęło.. Prawda jest taka że 2 miesiące temu pożyczałam Ci książkę, a dopiero teraz Cię tak wciągnęła, że aż ją "pochłonąłeś".. xD
Twoja opinia o tej części mnie rozwaliła, genialny jesteś Mruga

Powinieneś pisać recenzje książek, wiesz? Po tym co przeczytałam, aż znów chcę ją przeczytać Jezyk

Dostaniesz drugą część jak sobie po nią przyjedziesz, jak to mówisz 'samochodem' xD (jak Ci starzy dadzą, to zapraszam).
Fajnie że Ci się podoba ta seria, bo przynajmniej będę miała z kim o niej gadać

A no, i witaj w klubie osób, którzy nie cierpią Drake'a Wesoly

Astrid Ellison

Jako, że jest to pierwsza część, mam do niej sentyment. Mówią, że pierwsza jest najlepsza. Mam tak ze wszystkimi książkami ( no może oprócz HP bo najlepszy jest zakon feniksa).

Ps: Jak ktoś ma u siebie w mieście Auchan, to jest tam teraz pierwsza część Gone do kupienia za 15 albo 20 zł Mruga

( już nie pamiętam).

Lemo

Seba, zgadzam się niemal co do wszystkiego (oczywiście pomijając Drake'a i Dianę

). Akimoda ma rację- pisz recenzje. Mruga

A jeśli mam sama tą książkę opisać- cóż, brak mi słów. Jest to dosyć nijaka książka, niewinna. Nikt się raczej nie spodziewa co się będzie działo w Głodzie, o Kłamstwach nie wspominając. Ale mimo tego to jest moja ulubiona faza. Zgadzam się też z hipotezą dziewczyny wyżej- do pierwszych części zawsze podchodzi się z rozczuleniem.

Eldarion

Ja nie cierpię Drake'a... Dla mnie on jest taki, że aż nie mogę powiedzieć (wulgaryzm) Wolę Samy'ego albo Caina.

Enzo

Skończyłem dzisiaj i muszę powiedzieć, że już uwielbiam GONE. Fajni bohaterowie ( tu szczególnie Drake, Edilio i Lana ). Wiem, że większość z was nie lubi Drake'a, ale on jest bardzo ciekawą postacią. Dzięki niemu książka również jest ciekawsza. Nie pochwalam jego zachowania, ale jakaś cząstka mnie go lubi.
Wracając do książki. Ciekawa, wciągająca i już lecą do empiku po fazę drugą.

Lady Lilja

Książkę przeczytałam na wakacjach na Węgrzech. Rodzina pływała, a ja (chora) czytałam. Myślałam, że to kolejne zmierzchopodobne coś, a tu takie miłe zaskoczenie. Przeczytałam wszystkie cztery fazy i z niecierpliwością czekam na piątą. I nie zgadzam się z Blake i Seba20. Drake rulez:)

Enzo

PJONA! Drake najlepszy!

Ale jak to mogło być zmierzchopodobne? Przecież tu nie ma nic o wampirach.

Lady Lilja

W sensie że paranormalne romansidło. Okładka nie zwiastowała nic dobrego. Confused

Roxettciara

Robal

Zawsze byłem w przeświadczeniu, że pierwsza cześć z serii powinna i jest najlepsza ze wszystkich. Mi osobiście Faza: Niepokój bardzo się spodobała. W końcu gdyby nie ona nie znalazł bym się tutaj na forum i nie czytałbym reszty części. Grant umiejętnie stworzył wspaniały świat i zainteresował tym wielu czytelników. Uważam, że Niepokój jest naprawdę dobrą książką.