Okładki.

wersalka

Według mnie najlepsza jest 3 okładka. W 1 jest za dużo "napakowane", a 2 moim zdaniem nie oddaje klimatu książki.

Być może moje pytanie nie w temacie, ale czy ktoś wie, jak się nazywa aktor/model który na okładce jest Samem? : )

Clare

justine_gone

Uważam, że najlepsza okładka to ta trzecia. Ta druga jest za skromna, a pierwsza za bogata. Ta trzecia jest śliczna i idealnie w sam raz. A poza tym chyba się przyzwyczaiłam.. Wesoly

Puma

Ja mam takie samo zdanie Wesoly

Trzecia jest najładniejsza, bo są na nie bohaterowie, ale nie za dużo, a poza ci na pierwszej są jacyś tacy mali Jezyk

Ania ;*

według mnie 1 bo nadaje taki całokształt jakby Wesoly

bardzo nawiązuje do książki
Sam ich kontroluje a pozostali go słuchają i na okładce to widać.
Druga to beznadzieja
Nie wiedzę w niej nic pozytywnego.
Trzecia to ta co jest.
Jest ładna harmonijna i wgl.
Sam i Astrid ...

Czekolada

Mnie pierwsza się w ogóle nie podoba. Za dużo, nie oddaje klimatu książki, wygląda raczej na jakąś marną książkę o dzieciach z mocami (fakt, jest o dzieciach z mocami, ale nie jest marna). Druga jeszcze nie taka straszna, ale za pusto i nie pasuje do Gone. A trzecia natomiast może nie najlepsza, ale oki, i to na nią zagłosowałam, bo, pomimo tego, że to pójście na łatwiznę, jest w miarę ładna i nawet pasuje do książki. Wiem, za dużo krytykuję Mruga

.

Brie

Zdecydowanie trzecia.
Pierwsza bardziej by się nadawała na plakat filmowy, a druga w ogóle nie przyciąga czytelnika. W życiu po taką książkę bym nie sięgnęła (tak, tak wiem. Nie ocenia się książki po okładce Wesoly

).

akimoda

A ja gafę strzeliłam Jezyk

Widzę ankieta jaka okładka najlepsza to od razu że pierwsza, bo myślałam, że chodzi o tomy... I już zaznaczyłam, a później zobaczyłam, że chodziło o te, które dała Risate...ehh... Więc tak naprawdę chodziło mi o nr 3, czyli o okładkę I tomu jaka jest chyba najbardziej znana. Od razu mi się spodobała Mruga

Ze znajomymi stwierdziliśmy, że postaci na niej to normalnie jak aktorzy z Dysney Channel Jezyk

I dalej tak uważam, ale mimo to i tak najbardziej mi się podoba, i z tych które były do wyboru i w ogóle ze wszystkich dotychczasowych 3 części. Może dlatego, że są na niej moi ulubieni bohaterowie i też przez to, że to ta część zapoczątkowała całą serię. Mruga

mudancicha · Gość

Zaznaczyłam 3. Jest najładniejsza i niewiele mówiąca o treści. Same człowieki na niej, smutne człowieki, co daje książce trochę tajemniczości.

Na 1 od razu widać, że mają jakieś zdolności, a 2 jest taka nijaka, no bo co to ma być? Taki jakiś napis. Pusto. To wcale nie jest tajemnicze tylko nudne, bez obrazy dla tych, którym się to podoba.

Mati243

Dla mnie najlepsza 1, 2 taka nijaka.

Toyko

Według mnie najładniejsza jest trzecia okładka. Nie jest tak "napakowana" i trochę w jako takim nieładzie jak pierwsza i więcej się na niej dzieje, niż na drugiej. No cóż, kwestia gustu.

Katherine

Zdecydowanie trzecia. Na 2 jest za pusto a 1 jest zbyt zabałaganiona.

Astrid

Jacks.

Trzecia jest zdecydowanie najlepsza. Oddaje to, co trzeba - niepokój w oczach bohaterów. Chociaż wolałabym, gdyby Astrid nie miała aż tak mocnego makijażu (chodzi mi o pomadkę). Owszem, modelka jest śliczna, jednak taka czerwień nie pasuje do bohaterki książki. Chyba, że się mylę.

Summers

A ja tak szperałam po internecie w poszukiwaniu nagłówka na moje forum i znalazłam taką oto okładkę, o!

I szczerze mówiąc ta chyba najbardziej mi się podoba.

Jacks.

Łał, fajna, ale jednak nie chciałabym mieć Niepokoju z taką okładką. Przyzwyczaiłam się do tej trójki, a ta jest jakaś... dziwna. Ale podoba mi się. (;

Miss_Merwin · Gość

Na pierwszej to w sumie ciężko się połapać kto jest kto, druga jest... wogóle nie jest. Nie pasuje mi ona. Na trzeciej to widać - Astrid, Sam. Idiota by się skapnął

Bisqit

Zdecydowanie nr 3. 2 jest jakaś nijaka, a 1 jest "naładowana" .

Miss_Merwin · Gość

Fire-mup

Niemiecki, albo jakiś pochodny.