Ostatnio obejrzałem/am.

Kumiko

No nie mówcie, że przegapiłam "Upiór w operze" ;(

sheena

Ostatni film... The song remains the same. Cudo! Nieważne, że trwał 2 godziny 12 minut, a z tego 1,5 h to był sam koncert. Świetne.

Loki

"Kobieta-Kot". Ja wiem, że ten film jest maksymalnie głupi, przewidywalny i ocieka erotyką. Wiem. Ale uwielbiam Hally Berry i postać którą gra. Kropka.

Raqasha

Ostatnio obejrzałam film muzyczny pt. 'Honey'. Muszę rzec, że świetny. Wesoly

Poklaa

"Kobiętę-kot" obejrzałam w piątek. Boże, taki dziecinny, przewidywalny, ocieka schematami, każdy jest czarny lub biały... Czemu obejrzałam do końca? Bo jako mała dziewczynka uwielbiałam Kobietę-kot. Moja idolka i ulubiona super-bohaterka. Nawet się za nią przebierałam w domu. xD Tylko mama musiała mi pożyczyć czarne ubranie, bo w mych młodzieńczych czasach ten kolor w mojej szafie nie występował. Jezyk

I byłam w kinie na "Zanim odejdą wody". Dawno się tak nie uśmiałam (i nie tylko ja)! Polecam.

Candace

Właśnie wróciłam z kina z filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci cz.1".
No...
Jestem pod wrażeniem.
Jedyne co mnie trapi w związku z tym filmem to to, ze trzeba czekać 7 miesięcy na 2 część!
Polecam gorąco! Kwadratowy

Cpt. Hetero · Gość

Również byłem na Potterze. Całkiem, całkiem. Wesoly

A dzień wcześniej byłem na Due Date. I to jest naprawdę rozwalająca komedia. Jezyk

Muffy

"Koszmar z Ulicy Wiązów" (wersja z 2010 r). Hahaha, jak ktoś chce się popłakać ze śmiechu to polecam. Ewentualnie film może wywowałać skutek odwrotny - załamanie nerwowe nad horrorowym KICZEM ROKU! "Koszmar..." to film do bólu przewidywalny, w ogóle nie przerażający, fabuła jest niespójna... Nie polecam.
Obejrzałam też komedię romantyczną "Holiday" - komedia, jak komedia. Głupkowata, lekka, w sam raz na doła.

Diana

O właśnie, zapomniałam się o Harrym wypowiedzieć. Jezyk

Byłam w piątek na premierze.

Uważam, że z filmów jest to najlepsza część. Świetne zakończenie, bardzo dobrze, że bez happy endu. Jak był moment z Nagini w tym domu to z wrażenia się aż zakrztusiłam popcornem, dosłownie. xD No i w ogóle bardzo mi się podobało, z niecierpliwością czekam na następną część. Very Happy

Cpt. Hetero · Gość

Kumiko

"Harry Potter i Insygnia Śmierci" film mi się bardzo podobał. Harry mógłby się zamienić klatami z Ronem xD jaki taniec Harry'ego i Hermiony *gleba* teraz tylko czekać na 2 część.

MorderczyniMisiów · Gość

Ja na Harry'ego idę dopiero w czwartek...dopiero teraz się ekipa zebrała : l. Nie mogę sie już doczekać...

Ladriska · Gość

Ja też już na HP byłam i wciska w fotel ten film. Jedyne co mnie denerwowaly to małolaty przede mną co w scenach z Nagini itp. darły sie na całe gardło. A tak to super było. Sceny w Malfoy Manor najlepsze Wesoly

.

Megumi

Ja ostatnio obejrzałam "Skrzydlate świnie". Film jest bardzo fajny Mruga

. Polecam go również na wzgląd na to, że kawałek tego filmu kręcili w moim mieście Wesoly

(a dokładniej mówiąc to na stadionie Jezyk

)

Gusia

Ostatnio chyba "Duże dzieci" albo "Wild Child".. Siedziałam chora w domu i potrzebowałam jakichś lekkich i bezsensownych komedii xD Jutro zaliczę Pottera. [jak to zabrzmiało..

] a dzisiaj chyba obejrzę drugi raz "Straszny film" 3 albo 2..

Poklaa

We wtorek wreszcie po dwóch miesiącach skończyliśmy na muzyce oglądać film "Amadeusz" - o Mozarcie, ale raczej tylko bazował na jego życiu. Fajny. Nawet. Mozart miał zaczepisty śmiech. xD

No i w sobotę tydzień temu byłam na "HP". Jakżebym mogła to przegapić. Ja chcę jeszcze... Smutny

A dopiero w lipcu następna część.
EDIT: Co do "Pottera", to jeszcze ogromniasty plus, że było bardzo niewiele odstępstw od książki. Po "Księciu Półkrwi" trochę się bałam, co Yates mógłby z tą częścią zrobić. Świetne. Świetne.

sheena

Nie oglądam za dużo z braku czasu itp.
'The song remains the same' wspaniałość w każdym calu.

Kumiko

'Zaplątani' bo we mnie dziecko jest xD

Ana

Ostatnio Harrego Pottera i oczywiście był świetny, ale muszę się zastanowić czy najlepszy bo nie jestem pewna...

Aliyah

Byłam niedawno na Insygniach... i bardzo, bardzo mi się podobało. Very Happy

Film był przemyślany i świetnie zrobiony (np. scena przenoszenia "siedmiu Potterów" do Nory na miotłach czy Opowieść o trzech braciach). Cieszę się, że podzielili HP na dwie części, bo wreszcie nie miałam pretensji do reżysera o powycinanie ulubionych scen.

Film co prawda nie przerażał, ale jak patrzyłam na te wszystkie siedmioletnie maluszki w sali to aż coś mi się przewracało w żołądku (rozbroił mnie komentarz małej dziewczynki siedzącej za mną a propo sceny z wężem w Dolinie Godryka: "No, wreszcie zaczyna się coś dziać! Ale i tak to nie było straszne." Warto wspomnieć w tym momencie, że pewna dorosła kobieta siedząca obok mnie przy wspomnianej scenie aż podskoczyła).