|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:16, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nicole tobie nie da się dogodzić ! Po każdej czesci musisz mnie straszyć.
Kate, cicho, cicho...... sza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Nicole
Super Silny
![Super Silny Super Silny](http://img39.imageshack.us/img39/282/rang4n.gif)
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:56, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Różyczko, muszę. Co ja poradzę, że mnie wciągło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:22, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Proszę nie zlinczujcie mnie! Akcja dzieje się miesiąc od ostatniej części.
Lana
Siedziałam na jakimś strasznie niewygodnym kawałku ziemi. Obok mnie spał Patric. Miał pysk ubrudzony krwią królika, którego złapał. Spojrzałam w górę, na niebo. Po raz setny pożałowałam, ze nie wzięłam ze sobą żadnych papierosów. Głód nikotynowy daje w kość prawie tak jak zwykły. Ostrożnie założyłam bluzę , bo ta noc była jakoś niepokojąco zimna. I nieziemska. Jakby coś wisiało w powietrzu. Niebo było idealnie czyste, widziałam wszystkie gwiazdy na niebie. Pamiętałam nawet piąte przez dziesiąte gwiazdozbiory: Mały Wóz, Wielki Wóz, niedźwiedzica…
- Niedźwiedzi mamy dość.- wyszeptałam z ironią.. Znienacka usłyszałam… nie , ja poczułam coś dziwnego. Delikatne ciepło i … nie potrafiłam rozpoznać tej woni. Obróciłam się, stwierdzając, że jeśli Patric się nie obudził to nie ma żadnego niebezpieczeństwa. I go zobaczyłam. Małego Peta. Stał sobie w środku lasu, trochę przytomniejszy niż zwykle. Patrzył na mnie. Mówił. I kazał mi wracać do Perdido Beach.
Lana
- Zwariowałam. Odbiło mi. Jestem walnięta.- mruczałam pod nosem ciągnąc Patrica przez ulice Perdido Beach. Ukazał mi się brat Astrid? I co? Mogłam zjeść coś nieświeżego ( choć o to trudno w lesie, jedzenie jest zwykle na tyle świeże, że ucieka) i halucynacja gotowa. To dlaczego wróciłam? Bo…… po prostu się stęskniłam. Za tymi ludźmi których znałam i którym ufałam. Bo ogólnie ufałam ludziom, tylko nie samej sobie. Co mnie zdziwiło – na ulicach panowała pustka. Cisza unosiła się w powietrzu. Skierowałam się na cmentarz. Jakaś sadystyczna część mnie popatrzyła na nowe nagrobki i pomyślała ,, to przez ciebie nie żyją’’. Bo taka była prawda. To przeze mnie tu byli. I wtedy zobaczyłam nazwisko. Nogi mi się ugięły. Wylądowałam w błocie. Astrid. I ona też. Biedny Sam.Ktoś musi mi coś wytłumaczyć. Niech Quinn tylko spróbuje nie być w domu . Podniosłam się z ziemi i ….. nie musiałam się obracać. Wyczułam go.
- Możesz ją sprowadzić Uzdrowicielko.- Pete wpatrywał się we mnie swoimi dziecięcymi, wielkimi oczyma.
- Nie umiem wskrzeszać umarłych.- powiedziałam ze smutkiem.
Przytaknął.
- Połóż rękę na ziemi, na grobie- pomyślałam sobie ,, Raz kozie śmierć.’’ I to zrobiłam. Chłopiec stanął za mną i zrobił to samo. Skrzywił się. Poczułam ciepło. Złociste, delikatne światło mackami z mojej dłoni wnikało w ziemię. Nie wiem ile tam klęczałam, ale kiedy wstałam Pete zniknął, grób się rozpadł i dobiegało z niego ciche wołanie.
- Pomocy!- Jeszcze nigdy nie byłam tak oszołomiona . I zmęczona. Zajrzałam do dołu, który powstał w miejscu mogiły i cos przewróciło mi się w żołądku. Umiem ożywiać zmarłych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Czw 13:32, 06 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Kate
Przenikacz
![Przenikacz Przenikacz](http://img25.imageshack.us/img25/6578/rang3r.gif)
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:53, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Jest! Wreszcie się doczekałam świetne! Największy szok: Pete mówi?! Ale świetny pomysł Ciekawa koncepcja, że piszesz jako różne osoby Jej... ja chcę następny rozdział!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:18, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz zobaczyłam ten ff, ale przeczytałam całość i CHCĘ WIĘCEJ!
Twój styl pisania jest świetny, masz prawdziwy talent. Też kiedyś pisałam ff GONE i nie tylko.. ale po formacie na komputerze nic się nie zachowało. Może i jestem nowa i nie mam zbyt wiele do gadania, ale czekam na kolejny rozdział..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:00, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Diana - ja miałam tak samo. Kompletny fan- fick 15- rozdziałowy z epilogiem- zniknął. No kontynuując tę farsę, która udaje opowiadanie.....
Astrid
Zimno. Wieczne zimno. Odpowiedzi. Znałam teraz odpowiedzi na wszystkie pytania jakie zadawałam sobie…. No kiedyś. Nie pamiętałam dokładnie kiedy: 100 lat temu, czy minutę wcześniej…. Tylko wtedy mnie to nie obchodziło. Nie pamiętałam nic. Unosiłam się w zimnie. Aż do czasu, kiedy coś mnie obudziło. Ciepło. Właściwie gorąco. Jasny ciepły blask, wdzierający się w moją świadomość i przywracający mi wszystko. Ciało. I wspomnienia. Rodzice zniknęli. Bariera. ETAP. Głód. Strach. Kucyki i tenisówki. Brianna. Ciemna skóra. Dekka. Ciepły uśmiech. Edillio. Eleganckie ubranie. Albert. Zapach ryb. Quinn. Smutny uśmiech. Lana. Urwisko. Mary. Urywki zdarzeń składające się na osoby. Gameboy. Pete Pistolet. Zil. Poczucie zdrady. Taylor. I wspomnienie które mnie obudziło: Błękitne oczy, złoto- kasztanowe włosy, jasny błysk i pocałunki. Sam. Otworzyłam powoli oczy. Ziemia która musiała mnie otaczać zniknęła. Siedziałam w wielkim dole. Nade mną , w górze klęczała Lana. Minę miała lekko …. Zszokowaną. Jakoś się nie dziwiłam. Mój skołatany mózg, zajmował się ustalaniem faktów. Pete, Zil, pistolet, Sam , ciemność…. Zaraz, wróć. Ja UMARŁAM? To co tu robię? Śmiertelnie blada Lana zawołała do mnie:
- Astrid? – głos jej drżał. Pewnie bała się, że zjem jej mózg czy coś.
Próbowałam sobie przypomnieć jak używać głosu. Przełknęłam ślinę.
- Laaa. – Odkaszlnęłam.- Lana. Pomóż.- dziewczyna przez chwilę walczyła ze sobą, ale wreszcie pochyliła się i podała mi rękę. Chwyciłam ją. Wyszłam z dziury. Otaczała mnie ciemność; było już po zmierzchu. Panowała cisza. A potem zaczęłam się szaleńczo śmiać i obracać w kółko i w kółko. Otępienie ustąpiło Żyłam. Moje serce biło, krew płynęła w żyłach, oddychałam. I chciałam znów zobaczyć moich przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:07, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wow, ciekawe co będzie jak zobaczy, że Sammy już jej nie kocha.. I że opuszcza miasto..
Ja CHCĘ WIĘCEJ!
Pisz Rose, pisz bo nie wytrzymam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
ELiana
Gość
|
Wysłany: Nie 11:15, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Świetne! Pisz jak najszybciej!
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Nicole
Super Silny
![Super Silny Super Silny](http://img39.imageshack.us/img39/282/rang4n.gif)
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:41, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie, Różyczko. Pisz. Nie będę Cię straszyć już betonem, ale masz coś napisać.
Bo, po pierwsze, jakich przyjaciół chce Astrid zobaczyć? Edilia i Quinna? Co z Samem? Po drugie, niech się Lana bierze do roboty, może uda jej się uratować wszystkie dzieciaki leżące na placu... Po trzecie, czekam na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Kate
Przenikacz
![Przenikacz Przenikacz](http://img25.imageshack.us/img25/6578/rang3r.gif)
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:31, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Fajna jest ta historia Pisz! Bo chce więcej Tak jak inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:51, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Astrid
Lana nie mogła nic zrobić. Spędziłyśmy na cmentarzu kilka godzin, ale..... dziewczyna nie była w stanie przywołąć nikogo innego zza grobu. Zastanawiałam się czemu akurat to ja zostałam uratowana.
Szłyśmy powoli ulicami. Moja początkowa radość ustąpiła przerażeniu. Miasto było puste i wymarłe. W pewnej chwili usłyszałam huk wystrzału i krzyk. A potem znów zapadła cisza. Mój dom był pusty, przedszkole zrujnowane. Postanowiłyśmy iść do ratusza- tam musiał ktoś być. Drzwi były zamknięte. Kiedy zapukałam, dostałam gwałtownego uczucia de ja vu- zimna lufa pistoletu dotknęła mojego czoła.
- Astrid? – usłyszałam cichy, pełen zdziwienia głos zza przymkniętych drzwi.
- Edilio!- zawołałam uradowana. Ktoś tu był!
- Aaaale…. To…
- Niemożliwe wiem, wiem.- mruknęłam zdenerwowana. – Może zabrałbyś mi ten metal z twarzy?
Pistolet zniknął. Edillio chwycił mnie za rękę i wciągnął do środka. Za mną wślizgnęli się Patric i Lana. W ratuszu panowała cisza i ciemność. W mroku dostrzegłam kilkanaście przerażonych twarzy skulonych przy ścianach. Nikt się nie odzywał.
- Co u diabła się dzieje?- pomyślałam.- Ta jakieś wariactwo! Wsiedliśmy po schodach i po chwili znaleźliśmy się w gabinecie burmistrza. Poczułam bolesny skurcz- z tym miejscem łączyło się wiele moich wspomnień, tych dobrych i tych złych. Równocześnie przypomniała mi się pewna rzecz….
- Edillio, gdzie jest Sam? Co się dzieje?- zapytałam go cicho. Unikał mojego wzroku, a po chwili westchnął:
- Najpierw ty powiedz mi jak to możliwe, że tu jesteś, a potem pogadamy o ….tej ruinie która kiedyś była Perddido Beach- zaśmiał się gorzko
- Właściwie to Lana powinna ci odpowiedzieć na to pytanie.- spojrzałam na nią . Początkowo byłam zbyt oszołomiona, żeby zwracać na cokolwiek uwagę, ale teraz skojarzyłam jakie to dziwne, że nie zastanawiałam się jak zmartwychwstałam. W milczeniu wysłuchaliśmy opowieści Lany, która przyniosła mi więcej pytań niż odpowiedzi. Ale nie miałam siły teraz o nich myśleć.
- Twoja kolej.- powiedziałam do Edillia. Cicho zaczął mówić, a w miarę opowiadania mój strach rósł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Kate
Przenikacz
![Przenikacz Przenikacz](http://img25.imageshack.us/img25/6578/rang3r.gif)
Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:42, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Biedna Astrid... Nigdy nie pomyślałam że będzie mi jej żal. No ale zobaczymy co będzie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Gusia
Uzdrowiciel
![Uzdrowiciel Uzdrowiciel](http://img51.imageshack.us/img51/8281/rang16.gif)
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:43, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się strasznie! Jak ty to robisz? ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:49, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Więcej, więcej, więcej!
Świetnie, nie mogę się doczekać następnych części. Pisz dalej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Anell
Odczytywacz
![Odczytywacz Odczytywacz](http://img26.imageshack.us/img26/4285/rang2ja.gif)
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska (ciałem), New York (duchem) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałaś, żebym skomentowała, a ja nie wiem, co napisać! Jak mogłaś! Przez ciebie po raz pierwszy nie potrafię dobrać słów!
Jestem z ciebie po prostu dumna.
Tylko pisz dalej!
Bo wykorzystam patent z betonem... I rzucę cię mojemu bratu na pożarcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:19, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Anell napisał: | Bo wykorzystam patent z betonem... I rzucę cię mojemu bratu na pożarcie. ![Mruga](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_msn-wink.gif) |
Patent z betonem jest objęty prawem autorskim.
A tak a propo betonu....
Kiedy kolejna część?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:41, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Uhhhhhh..... wena mi się skończyła i nie wiem czy będę kontynuować, chociaż raczej tak. Tak, czy inaczej - przygotujcie się na dłuuuuga przerwę.
Edillio
- W ETAP- ie zawsze było źle. Zresztą sama wiesz. Ale to, co jest teraz……. Przechodzi wszelkie pojęcie. Kiedy…. Umarłaś..- z trudem wymówiłem to słowo.- wszystko się posypało. Sam i Taylor, zaczęli głosić….
- Taylor!- krzyknęła Astrid- Taylor i Sam?! Ta…. Wredna, podstępna, zdradziecka, rąbnięta żmija! Ta porąbana….- dziewczynie chyba po raz pierwszy w życiu brakowało słów, żeby określić jaka dokładnie jest Taylor.- Najpierw mnie wydała a potem…
- Zaraz zaraz!- Teraz to ja jej przerwałem.- Jak to ona cię wydała?
Astrid pociągnęła nosem:
- Współpracowała z Zilem.- lekko mną zachwiało . Kolejna osoba.-
- Nieważne . Przepraszam, że ci przerwałam. Dokończ
- A więc…..hmmm, zaczęli głosić, że normalnym należy zostawić PB, a odmieńcy powinni się wynieść. No i się wynieśli. W góry. Nie widziałem ich od tygodni. Nie wiem nawet czy żyją. A poszło z nimi tyle dzieci, o Boże tyle dzieci…..- mówił coraz szybciej nie panując nad emocjami.- Zil, przejął władzę, zagarnął całą broń, nie mogliśmy nic zrobić, naprawdę nic i teraz dzieciaki boją się powiedzieć nawet słowa przeciwko niemu , żeby nie dostać kulki. Ci, którzy mu się sprzeciwiają, siedzą tu, w ratuszu, ale ledwie się bronimy. – głos mu się załamał. – Zabili tyle osób, Astrid ja już po prostu.- poczuł jej dłoń na swoim ramieniu. Jej wielkie błękitne oczy, wpatrzone w niego. Włosy opadały jasną kurtyną na ramiona. Wyglądała jak anioł.
- Ciii.- powiedziała łagodnie.- Wszystko będzie dobrze.
A on, głupi, na tą zawieszoną w czasie chwilę uwierzył jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Edilio i Astrid..? Ciekawe połączenie. Szkoda, że takie krótkie.. Ciężko będzie wytrzymać taką przerwę w pisaniu. Ten ff jest świetny. Taki pełny emocji, no i nieprzewidywalny. Z niecierpliwością będę czekać na dalszy ciąg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Nicole
Super Silny
![Super Silny Super Silny](http://img39.imageshack.us/img39/282/rang4n.gif)
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:54, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
O mój boże.
Więcej nie dam rady. Nigdy nie uważałam Astrid za anioła, ale dzięki Tobie uwierzyłam, że nim jest... Różyczki, jesteś genialna.
O. I nie straszę betonem, sama mam problem z weną, więc rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:20, 16 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To opowiadanie jest wspaniałe
Nawet chyba będę w stanie znieść mojego ukochanego Edilia z okropną Astrid (jeszcze się do niej nie przekonałam ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|