Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam! WIEDZIAŁAM, że jak był ślub to teraz chrzciny!!! Znów płaczę ze śmiechu. Ciekawe co Drake może dać dziecku, pistolet w wersji mini? Laleczkę woodu? Nie, misia! MISIA! To jest boskie. Powinniśmy to wysłać do Granta, razem z resztą fan- ficków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Nie 18:56, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Atomówka
Kameleon

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
///
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atomówka dnia Pon 21:26, 18 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gusia
Uzdrowiciel

Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:03, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hah cały urok parodii
Ze śmiechu się tarzałam *.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caine&Diana
Lewitator

Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:17, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuje w moim imieniu i w imieniu Diany.. Starałyśmy się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Medium
Odczytywacz

Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja chcę więcej! Siedzę przed komputerem i mam atak głupawki - nie mogę przestać się śmiać. Zaraz pewnie się uduszę, ale to mi się już parę razy zdażyło, więc się nie martwcie. Tylko dajcie dalszy ciąg.
Nie dość, że Sam jest mężem, to jeszcze wójkiem zostanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:37, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dalszy ciąg może będzie jutro, może kiedy indziej.. A Sammy nie będzie tylko mężem i wujkiem, o niee.
Ale nic więcej nie powiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nagle pojawił się Robal. Właściwie był tam już długo, ale ukrywał się swoją mocą kameleona.
- WIEDZIAŁEM! - wykrzyknął, stając się widzialny. - Wiedziałem, że wpadniecie! Czułem to! - Uśmiechnął się. - Mogę zostać ojcem chrzestnym? Mogę? Mogę? Proooszę!
- Jak to WIEDZIAŁEŚ?! - powiedział Caine, sfrustrowany. |
Mamo, to było boskie.
Ja chcę więcej, jeszcze więcej! A tak na przyszłość, dawajcie mniej tych "A" gdy ktoś krzyczy, czuję się trochę dziwnie, gdy to czytam ; P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chodziło o psychodeliczny, dłuugi krzyk, dlatego było dużo "A".
Daisy, miło mi, ten fragmencik był akurat mój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Daisy
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:03, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co mam z tym "A', tak jakoś coś mi się w brzuchu przewraca xp
Nie no, pomysły macie świetne, czekam na dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Nie 21:05, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Genialne! Genialne parodie! Dziękuję, nie ma za co za ten pomysł Ale to z dzieckiem Caine'a i Diany mnie normalnie rozwialiło, i Robal też xd "Krzyczę, bo Drake mnie przytulił" xddd
GENIALNE! ja chcę więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zimowykalafior
Super Admin

Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australijskie Skierniewice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:15, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Haha, boskie to jest. Jak wyobraziłam sobie tą sytuację, to myślałam, że padnę. Trzymać tak dalej. ^ ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loki
Super Moderator

Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:29, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To
Jest
GENIALNE!
Błagam, róbcie dalsze części. Chce więcej:
-jak zawsze świetnych tekstów Howarda
-wkraczanie naszej pary w życie męża i żony
-ciążowych humorów Diany
-Caine'a opiekuńczego przyszłego ojca i Drake'a - nie mniej opiekuńczego przyszłego chrzestnego.
CHCE-MY WIĘCEJ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kate
Przenikacz

Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarczyn (k.Warszawy) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:52, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To będzie fenomen! Piszcie szybciej, bo nie wytrzymam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Nie 22:42, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie żebym się chwalił, ale wszystkie tutaj teksty Howarda w pierwszym opowiadanku są moje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:48, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, Perc to miszczu. No, oklaski i piwo dla Orca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caine&Diana
Lewitator

Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:38, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Percy, co byśmy bez cb zrobiły
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caine&Diana dnia Pon 16:36, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:58, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Genialne! Więcej, więcej, więcej! : P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Śro 19:34, 28 Gru 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Caine&Diana
Lewitator

Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:36, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
*******
Retrospekcja:
Drake Merwin właśnie odzyskał świadomość. Od kilku dni słyszał rozmowy o ślubie. Wielkie wydarzenie. Wszyscy tam będą. Sam i Astrid. Biedny Sammy.. chociaż nie, należy mu się!
Wyśmienita okazja – pomyślał. Wreszcie odwiedzi Caine'a w Coates.
- My love's a revolver - podśpiewywał sobie Drake. Brzmiał prawie jak Madonna. - Do you wanna die happy, do you wanna die happy?*
Nudziło mu się. Postanowił zatopić się w rozmyślaniach.
Tak, drogi czytelniku, Drake lubił czasem myśleć. No wiem, dziwne. Ciężko to sobie wyobrazić, nie? Ale pod maską psychopaty krył się człowiek. Prawdziwy.
Moja biedna Biczoręka.. Ta głupia Brittney nie pozwalała jej się rozwinąć! Siedziałem w tej dziewczynie przez ostatnie dwa dni! Litości! - myślał. - Rozprostuję kości. Czas na spacerek.
Howard i Orc byli na ślubie. Wyszedł więc, zostawiając karteczkę dla nowożeńców:
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
Wiwat, Panie Świetlisty i Pani Genialna!
Ja idę na spacerek.
Buziaczki,
Wasz Drakey. <3
Uśmiechnął się, wychodząc z piwnicy. Strzelił swoim biczem, napawając się dźwiękiem przecinanego powietrza.
- Moja piękna, wspaniała Biczoręko! Jak milo mi znów Cię widzieć! - wykrzyknął z łzami w oczach.
I szedł w stronę Coates, podśpiewując wesoło:
- Rach, ciach, ciach... Rach, ciach, ciach!
Przypisy:
*”Moja miłość jest rewolwerem. Czy chcesz umrzeć szczęśliwy?” fragment piosenki Madonny – Revolver.
**Powrót do teraźniejszości**
- Sam –szepnęła Astrid.
Następnego dnia (xD) obudził ich wrzask Taylor, która jakby nie miała przyzwoitości wparowała do pokoju naszego młodego małżeństwa. Zobaczyła Sama i Astrid. Widok w miarę normalny, ale nie do końca. Pierwsze primo: spali razem, drugie primo: byli kompletnie nadzy, a przykrywała ich tylko kołdra, która miejscami odsłaniała co nieco.
- Ojej! – krzyknęła intruzka czerwieniąc się. – Nie wiedziałam. Nie spodziewałam się czegoś takiego. Przepraszam - wymamrotała. Była strasznie zła na siebie, że nie pomyślała wcześniej i nie zapukała. Nigdy nie chciała zobaczyć czegoś takiego!? Chłopak, którego kocha. Nie, to zostawi rysę w jej dziecięcej psychice.
Sam zasłonił się kołdrą, a Astrid była czerwona jak burak.
- O co chodzi, Taylor? - powiedział Sammy.
- Drake uciekł. Zostawił wam karteczkę. - położyła ją na stoliku.
Szybko skoczyła do swojego pokoju. Otworzyła czarny kuferek leżący pod biurkiem i wyjęła jego mhroczną zawartość. Podeszła do lustra.
- NIKT MNIE NIE ROZUMIE! - wykrzyknęła.
- Nie martw się, mnie też. - usłyszała głos Howarda, który stał na ulicy. - Piwo dla Orca? - zasugerował.
- Odejdź! Naruszasz mój smutny monolog! - odkrzyknęła, po czym zalała się łzami.
Teatralnie skupiła wzrok na trzymanym przez siebie przedmiocie. Żelka. Duża, zielona żelka w kształcie myszy.
Ale Taylor nie zamierzała jej zjeść.
Wyciągnęła lewą rękę. Ułożył ją wygodnie na umywalce, po czym zaczęła ciąć się zieloną myszą.
- Ach, ból. - powiedziała przez łzy. - Mój jedyny przyjaciel!
Czemu zawsze ja muszę grać szurnięte emo? - Dodała w myślach.
***
- Jak myślisz, Drogi Mężu, przeczytać tą kartkę? – zapytała Astrid, gdy już ubrała się w coś lepszego niż nic.
- Myślę, że tak Droga Żono, ty tu jesteś Genialna – mrugnął do niej.
- Tak, tak.
- No to czytaj na głos – zachęcił ją.
Gdy Astrid odczytała całość odezwał się Sam.
- No, przynajmniej nam pogratulował.
- Sam! – krzyknęła Astrid. – Poszedł na spacerek?! To znaczy, że wróci!
- Może nie przejmujmy się nim – zasugerował Sam podchodząc bliżej. – Mamy coś ważniejszego na głowie - dodał.
- Niby co?
- Taylor! Czyś ty widziała jaka była zmieszana? Jak my się jej pokażemy na oczy?! – zaczął lamentować Sam.
Astrid spojrzała na niego wściekłym wzrokiem z którego można było wyczytać tylko i wyłącznie jedno… WTF?!
I co sądzicie? Super się z tobą pisze Diano..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caine&Diana dnia Pon 17:41, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:40, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z tobą też, Caine&Diana.
Zapraszamy do komentowania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:42, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moje prośby zostały wysłuchane!
Świetne! Piszcie dalej!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nefeid dnia Pon 17:43, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|