Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:52, 22 Sty 2011 Temat postu: Fan- fick ,, Iluzja'' |
|
|
Wstawiam tu opowiadanie jakie napisałam całe lata świetlne temu. Według mnie jest nudne, przewidywalne i w ogóle nie warte uwagi- ale to nie zmienia faktu , że jednak chciałabym poznac waszą opinię.
Będzie króciutkie- coś ok. trzech części, jak nie mniej.
Jak to się mówi:
Przetrwają najsilniejsi.
Najsilniejsi przetrwali Draka, Caina, Ciemność, głód, EL, zarazę. Przetrwali to wszystko. Jakimś cholernym cudem. Z ponad 300 dzieciaków zostało 100. Pewnie byłoby ich mniej ale niektóre urodziły się już w ETAP- ie. To trochę dziwne być dorosłym, kiedy zakładasz że żyjesz w świecie bez nich. Jeszcze śmieszniej jest oczywiście być rodzicem. Ale kiedy porównuje się to co było zaraz po ,, zniknięciu’’, a teraz to naprawdę można być dumnym. Naprawiliśmy ulice. Obsialiśmy pola. Nie jemy tak jak dawniej, ale przez większość czasu nie jesteśmy głodni. Mamy bank ( kto by pomyślał, że pomysł Alberta wypali do tego stopnia?). Już nikt nie walczy o władzę..Każdy od 7 roku życia pracuje, bo inaczej nie ma co jeść. Mamy Internet, radio i elektryczność ( nie wiem jak, ale Jackowi po jakiś 3 latach prób udało się ją włączyć).Wszyscy mają moc. Nie wiem jak zniósłby to Zil, ale zaraza go zabrała. Kurcze, kto by pomyślał…
- Astrid! – zdyszana Bryza wpadła do kuchni . Była teraz jeszcze szybsza, niemal tak szybka jak teleportująca się Taylor i starsza, ale wciąż robiła wokół siebie ten sam nieznośny zamęt. Wszyscy liczyliśmy że macierzyństwo ją uspokoi, ale niestety.
- Astrid!- zawołała jeszcze raz.
- Coś taka zdenerwowana? – zapytałam ją . Jedną ręką usypiałam Brett, a drugą gotowała obiad i naprawdę nie miałam czasu na ważne wieści Brianny. Odwróciłam się. Dziewczyna wyglądała jakby zobaczyła ducha.
-Mur ETAP- u …… zniknął- szepnęła i osunęła się na podłogę.
Mało brakowało, a poszłabym, w jej ślady.
- Ale .. jak? – wyszeptałam.
Briana pokręciła głową zemdlona:
- Nie mam pojęcia. To chyba ty tu jesteś geniuszem?!
- Gdzie jest Sam?- zapytałam
- Tuż przy Clifftop.- mruknęła. Zastanowiłam się chwilę.
- Weź ją ode mnie.- dałam jej Brett na ręce. – Pete i Bliss są na górze, z Johnem . Wrócę jak najszybciej.
- Ok. – Pokiwała głową.
Ruszyłam ulicami Perdido Beach . Koło mnie leciały inne dzieciaki. Rozpoznałam rozmazana smugę ; to musiała być malutka Alice biegnąca z nadludzką prędkością. Nagle wyrosła przede mną ściana z ludzkich pleców . Wszyscy stali i po prostu bez ruchu patrzyli przed siebie.
- Sam!- wydarłam się i zaczęłam przeciskać między innymi. Nagle ktoś mnie chwycił; mój chłopak ; po tylu latach rozpoznawałam go już instynktownie. Spojrzałam na niego, a on pokazał mi ręką przed siebie. Bo tam stali inni. Ludzie z kamerami. Dorośli, ale nie ci z ETAPU. Bez słowa zastygłam…… a potem rozpętał się prawdziwe szaleństwo. Wszyscy rzucili się przed siebie. Płakali, krzyczeli.
- Astrid!- Zamarłam. Ten głos słyszałam w snach przez ostatnie dziesięć lat.
- Mamo!- obejmowała mnie jej łzy mieszały się z moimi. Już wszystko nieważne już wszystko dobrze….
- Kochanie…. Kochanie- chlipała w moje włosy. A ja tylko chłonęłam uczucie że już wszystko jest tak jak powinno.
Podniosłam głowę; niedaleko ode mnie Lana wtulała się w dziadka, Sam obejmował matkę, Taylor z krzykiem rzucała się w objęcia tacie. I tylko Alice stała tam z wyrazem zdziwienia na małej buzi. Koło mnie przesunęła się kobieta:
- Przepraszam, czy widziałaś może tę dziewczynę?- zapytała niepewnie, podając mi fotografię. Przyjrzałam się zdjęciu. To niewątpliwie była
Bryza: młodsza i pulchniejsza ale Bryza. Popatrzyłam na kobietę, uśmiechając się:
- Widzi pani tamtą malutką dziewczynkę? Zaprowadzi do pani córki.
Kobieta z osłupieniem w oczach przyglądała się Alice. Z całą pewnością jej umysł pracował na najwyższych obrotach, usiłując ustalić wiek dziewczynki niewiarygodnie podobnej do Brianny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:00, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
To jest świetne!
Kocham, uwielbiam, ubóstwiam. Chcę dalszy ciąg.
Ciekawe spojrzenie na koniec ETAPu.. Chcę wiedzieć, co się stało z Caine'em!
Pisz dalej.. <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefeid
Kurczak
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 1500
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:56, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Po prostu świetne. Szkoda, że tak szybko zniknął mur, chętnie poczytałabym o życiu bohaterów jeszcze w ETAP-ie
CHCE-MY WIECEJ *skanduje* Tylko nie zaniedbuj "Potęgi"
Podziwiam wszystkich - znajdujecie czas na pisanie takich fantastycznych opowiadań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisqit
Pirokinetyk
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perido Beach Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:44, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wow! Super!
Pomysł ze zniknięciem muru jest taki zwyczajny, lecz nikt wcześniej nie napisał takiego ff!
CHCE-MY WIĘCEJ *skanduje*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zimowykalafior
Super Admin
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Australijskie Skierniewice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:49, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
CHCE-MY WIĘCEJ! *skanduje z nimi*
Straasznie mi się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anell
Odczytywacz
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska (ciałem), New York (duchem) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:12, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
CHCE-MY WIĘCEJ! *skanduje z resztą*
Co teraz z nimi będzie? Jak dorośli zareagują na wiadomość, że ich dzieci są rodzicami? Co się stało z Cainem? A gdzie jest Diana? Dlaczego mur zniknął???
CHCE-MY WIĘCEJ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nicole
Super Silny
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:16, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Świetne! Jest dalszy ciąg, prawda ? No, nie spodziewałam się tylko, że Bryza będzie miała dziecko. Cóż, zawsze była szybką dziewczyną... Chcę więcej, chcę poznać wszystkie szczegóły i chcę, byś rozwinęła wątek.
Albo, wybacz Mamusiu, w beton.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:53, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma co się rozpisywać - świetne. Proszę o więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constance
Super Silny
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:48, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Z radością dołączam do skandującego tłumu :3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:51, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rose! Kiedy nowa część?
*skanduje z nimi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caine&Diana
Lewitator
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:56, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
PISZ!! PROSZĘ!!!
*skanduje z nimi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daisy
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:02, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawy pomysł na fanfick. Popapuguję po innych i powiem to samo: Pisz dalej, proszę!
A mam małe pytanko co do tego: To znaczy, że nikt z Coates nie przeżył? Diana, Caine, Drake... Oni wszystcy nie żyją?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caine&Diana
Lewitator
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:04, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
MAM NADZIEJĘ, ŻE ŻYJĄ!! PROSZĘ NIECH ONI ŻYJĄ!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wyspa Crabclaw Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:43, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo. The end. Ale to nuuuuuuuudne wyszło. Nie chciałam wstawiać, bo bałam się, ze zaśniecie.
Co było najtrudniejsze? Chyba powiedzenie rodzicom, że ich córka, sama ma dwoje dzieci. Byli …… zawiedzeni. Oczywiście, dopóki nie poznali dziewczynek i nie zobaczyli jak Brett podaje encyklopedyczną definicję słowa ,, definicja’’ i ,,słowo’’, albo jak Bliss się uśmiecha. Wtedy totalnie zmiękli. Oczywiście, nie mieli pojęcia o Belli ale nie chciałam ich przeciążać. Dorośli dosłownie zalali całe Perdido Beach, szukając swoich dzieci i co smutne- w większości przypadków znaleźli je w grobach na placu. Pełno było reporterów, wtykali te swoje mikrofony wszędzie. Kazali nam mówić i mówić, w najdrobniejszych szczegółach wszystko opisywać. Mieliśmy nawet specjalną audiencję u premiera. Później się spakowaliśmy i wyjechaliśmy. Aż do Nowego Jorku. Jak najdalej od wspomnień. Co było najdziwniejsze? Jedzenia. Pamiętam jak po raz pierwszy weszliśmy do supermarketu. Moje dzieci z oczami jak spodki przyglądały się słodyczom. Ja i Sam oczu nie mogliśmy oderwać od wołowiny czy wieprzowiny, od sera, od tych wszystkich rzeczy których tak nam brakowało. Pamiętam jak poszliśmy do McDonaldu. Co chwilę wybuchałam śmiechem, jak tylko powracał do mnie obraz Alberta w fartuszku, przyjmującego zamówienia na samym początku ETAP-u.
Co było inne? Wszystko. Rząd otoczył nas ochroną jako ofiary ,, rządowej pomyłki’’. Nikt właściwie nie wiedział czym ta ,, pomyłka’’ była. Naukowcy praktycznie opanowali Perdido Beach, przesłuchując wszystkich, przeszukując każdy skrawek terenu. Nie znaleźli nic. Także w sztolni. Nie chciałam o tym myśleć. Nikt nie chciał. Co z naszymi mocami? Wciąż były. Dorośli nabrali jednak wody w usta, i zamknęli je dzieciom. Nie chcieliśmy być szczurami laboratoryjnymi. Miałam jednak dziwne uczucie, że ta zmowa milczenia kiedyś się skończy. Co z nami?
To dobre pytanie. Nie ma na nie jednej odpowiedzi. Lana wyjechała do Europy. Podróżuje, czasem wysyła kartki. Kontaktuje się tylko z Quinnem. ETAP wycisnął na niej takie piętno, że nie wiem czy kiedykolwiek zdoła się pozbierać. Bryza i Jack…. Są szczęśliwi. Alice rośnie i staje się coraz bardziej podobna do matki. Mieszkają w Chicago, a Jach zarządza jakąś ogromną korporacja komputerową. Bryza cały czas do mnie dzwoni i narzeka, że staje się typowa kura domową. Dla zabawy startuje w maratonach; sprawdza jak wolno biegnąc, może wszystkich przegonić. Taylor jest ciąży. Jęczy prawie tak jak Bryza. Naprawdę, nie wiem jak Edilio z nią wytrzymuje. Sam twierdzi, że jestem uprzedzona. Akurat. Quinn mieszka w Los Angeles. Niedawno dostałam zaproszenie na jego ślub. Z kolejną amerykańską top modelka. Ten to korzysta ze sławy. A ja cieszę się każdym dniem. Czasem jeździmy do Perdido Beach, na grób naszej pierwszej córki Belli. Odwiedzamy Howarda- prowadzi tam sklep z pamiątkami. Naprawdę nieźle na tym zarabia, te plakietki z napisem pufffff są genialne.
Astrid powoli otworzyła oczy. Otaczali ją przyjaciele ; zaczerwienieni aż po same uszy. Howard turlał się ze śmiechu po podłodze.
- Muszę sobie to zapisać….. plakietki z puff- ożywił się.- a do tego koszulki z napisem : Sam rządzi i …..
-Nie rozpędzaj się- mruknął Edilio. Chyba perspektywa życia z Taylor totalnie go dobiła.
- Nie wymieniłaś wszystkich.- cicho zauważyła Lana.- Caine, Diana…..
Wstałam.
- Nie wszyscy przeżyją.
Zapadła cisza.
- Mam nadzieję, że to co widziałaś jest prawdą.- powiedział Sam.
Przysunęłam się do niego.
- Ja też. Ale to tylko iluzja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caine&Diana
Lewitator
Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lbn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:48, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Rose napisał: | Quinn mieszka w Los Angeles. Niedawno dostałam zaproszenie na jego ślub. Z kolejną amerykańską top modelka. Ten to korzysta ze sławy. |
Turlałam się ze śmiechu
Ogólnie to szkoda, ze tak krótko, ale mi się bardzo podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daisy
Gyrokinetyk
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:50, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę. Nie wiem co powiedzieć. Masz taki style pisania, że czytelnik przenosi się do tamtego świata. Szczególnie jeśli czytając ten tekst, słucha się odpowiedniej muzyki.
Ostatni akapit jest rewelacyjny. Nic więcej nie potrafię z siebie wydusić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LovelyLie
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:19, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, co napisać. To jest świetne!
Szkoda, że wszystko okazało się iluzją. Modelka Quinna mnie dobiła (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ). Ogólnie zgadzam się z Daisy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medium
Odczytywacz
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:17, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Świetne. I szkoda, że to tylko iluzja. No i oczywiście Quinn z modelką mnie rozwalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anell
Odczytywacz
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska (ciałem), New York (duchem) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:23, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie miałam skomentować, ale nagle zauważyłam, że dodałaś nową część. Byłam w mieście, gdy nagle tak mnie tknęło: "Boże! Przecież ten ff nazywa się Iluzja! Przecież tytuł nie mógł wziąć się znikąd!!!" Szkoda, że miałam rację. Nie myślałam, że skończysz tak szybko, ale podoba mi się. I ja też zgadzam się z Daisy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necklice
Przenikacz
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:57, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Taa, myślałam kiedyś o czymś podobnym. Ale, wracając do tematu... Bardzo mi się podobało twoje opowiadanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|