Jamal

Ginevra96

Mi też się kojarzy z reggae, a to przez imię ; p. a tak to za nim nie przepadałam, ucieszyłam się, że zginął. Odegrał swoją rolę i tyle, był zwykłym tchórzem... w sumie nadawałby się EL z takich charakterem xd

zimowykalafior

Uwaga, to, co powiem, będzie mega oryginalne i na pewno nie spodziewaliście się tego - Jamal był mi całkowicie obojętny. Nie wniósł niczego nowego do książki, ot takie sobie ochroniarz Alberta, którego złapał Drake, trochę pomęczył, a potem kazał zjeść.

Kumiko

Loki

No błagam. Mówicie, że mógł uciec, tudzież pokonać Drake'a, gdy ten był Brittney. Może i by mógł, ale kto by się odważył? Jak wiemy Biczoręki potrafi być bardzo przekonywujący...
Nie wiem czemu, ale darzę Jamala pewną sympatią. Może dlatego, że zachowuje się tak naturalnie, co w przypadku GONE jest rzadkością. Albo dlatego, że tak słodko śpi. Jezyk

heroin(e)

Ja polubiłam Jamala.
Był głupi... No ale co miał zrobić tak naprawdę? Ogólnie taki ludzki był. Szkoda że umarł.

akimoda

Empathia

Jamal, beznadziejny tchórz? O, ironio, na jego miejscu postąpiłabym tak samo, ponieważ boję się bólu fizycznego...
Nie lubię go, to przez niego ten psychopata uciekł!

sunshine

Strasznie szkoda mi go było. No bo taka sytuacja bez wyjścia. Ja na przykład zwiałabym jakby zamienił się w Britnney i siedziałabym pod łóżkiem do czasu jakby złapali Draka.

Empathia

Też bym uciekła. No właśnie, czemu ten głupi Jamal nie uciekł?

heroin(e)

Bo by go zabili Oo

Empathia

Oj, raczej nie.

heroin(e)

No przecież Drake'ey zabił go i tak, to co by mu zrobił jakby uciekł?

sunshine

Jakby się schował to by go nie zabił. Wesoly

Ok., a teraz wtoczycie jakieś poważne argumenty przeciw temu i wyjdę na Zila*.

*Zill - jest największym nicieniem pasożytującym w jelicie cienkim człowieka.

Bytuje w jelicie cienkim człowieka u około 25% ludności całego niemal świata, z wyjątkiem krajów o klimacie bardzo zimnym i suchym. Wśród społeczności nie mającej zwyczaju korzystania z ubikacji oraz wykorzystujących niekompostowane odchody ludzkie do użyźniania upraw warzywnych notuje się najwyższy, bo sięgający 100% odsetek zarażonych osób. W południowo-wschodniej Azji i innych krajach strefy tropikalnej należy do bardzo częstych pasożytów.

Biczoręki

SerioO.o? Lol.
A ja się głupia, zastanawiam, czy Jamal się czyta Dżamal XD.
Sprawiła mi przyjemność jego śmierć, a także rozmowy z Drake'iem.
Zabiłby go. Prędzej czy później by zginął. A tak...mógł chociaż mieć nadzieję.