Ekipa ludzi

Caine

I jeszcze to co zrobili z małym Petem, o kurcze ja też zacząłem tak pisać.

Fire-mup

Miss_Merwin · Gość

No. To tylko dziecko ! A dzieci w ETAP-ie już bez takich głąbów jak EL mają ciężko a co dopiero z nimi !

Ladriska · Gość

Ja bym nigdy do nich nie przystąpiła. Tępią moc u innych, ale tak naprawdę to im straaaasznie zazdroszczą...

Deskjet

Ladriska ma rację. Do EL przystąpiły zazdrosne dzieci, które nie potrafią nad sobą zapanować.

Cpt. Hetero · Gość

Ale ja rozumiem częściowo ich zazdrość. Zawsze, moce były niemożliwe, a tu nagle niektóre osoby takie dostają. Sporo osób, tylko nie oni. Tylko ICH nierealne marzenia nie spełniły się. Oczywiście, nie popieram ich postępowania, ale w 1/4 rozumiem.

Miss_Merwin · Gość

Dobra, będziecie mnie potępiać za to co napiszę, no ale co ja poradzę ? Ja bym do nich przystąpiła gdybym była normalna. No cóż, doskonale ich rozumiem. Inni dostają coś niemożliwego, coś wspaniałego, a ja jestem taka jaka byłam. Zwykła i w ogóle. Byłabym wściekła. Byłabym zazdrosna. No i przyłączyłabym się do nich.

Cpt. Hetero · Gość

Ale głównym pytaniem jest co innego. Nie czy byś dołączyła. Tylko czy robiła byś to wszystko co oni. Np. krzywdzenie Huntera i zamiar powieszenia go i Astrid. Przystąpić, może też bym przystąpił. Ale tych rzeczy bym nie robił.

Miss_Merwin · Gość

Dobra, mój następny objaw choroby psychicznej: obawiam się że bym to zrobiła. Z desperacji. No i w ogóle.

Cpt. Hetero · Gość

A to tym się różnimy. Wesoly

Ja nie zrobiłbym tego, na pewno. Choć tak naprawdę nigdy nie wiadomo, jak byśmy się zachowali. Lecz nie sądzę, abym kogoś wieszał.

Miss_Merwin · Gość

No, różnica dość drastyczna. Wszyscy [chyba] napisali że oni by się nie przyłączali ani nic w tym guście a ja [chyba] jedyna napisałam ze przyłączyłabym się i wieszałabym ludzi. Czy ktoś uważa tak samo <w> ? No cóż, znam siebie i wiem co bym zrobiła a czego nie zrobiła. I to bym raczej zrobiła.

Deskjet

Nie możecie tego tak oceniać! Tym dzieciakom (które były wygłodniałe) zaoferowano jedzenie! To zupełnie co innego, niż walenie w klawiaturę po obiadku!

Fire-mup

Ja bym tego nie zrobiła. Mam pewne normy moralne. Wolała bym jeść zielsko (a trochę się na nim znam Mruga

), niż mięso splamione krwią.

Miss_Merwin · Gość

Nie ma to jak ugotowana trawka o poranku! Mruga

Ale nie no poważnie to byłby jeden z powodów dla których przyłączyłabym się do EL. No wiecie, jedzonko. Ale poza tym to chyba zostałabym u nich na stałe [kurczę, wcześniej nie znałam siebie od tej strony! Mruga

]

Muffy

Ja zdecydowanie nie. Nie jestem mordercą. Są pewne granice tego, co można zrobić z głodu... Zresztą gdybym kogoś kiedyś zabiła w końcu sama popełniłabym samobójstwo z poczucia winy.

Miss_Merwin · Gość

Czy tylko ja na tym forum cierpię na chorobę psychiczną przez którą zabijałabym z głodu ? Kurczę!!! Ale szczerze, to strasznie frustrujące!

heroin(e)

Tzn, nie wiem jak bym się zachowała w sytuacji w której byłabym NAPRAWDĘ głodna, ale myślę, że nie byłabym w stanie kogoś zabić.

Bilbo

A ja jak Merwin przyłączyłbym się do niech jeśli nie miałbym mocy . I myślę że gdybym był głodny i zaoferowano by mi mięso to bym mógł nawet zabić .

Miss_Merwin · Gość

Bilbo! W tym temacie jesteś moją bratnią duszą! Nareszcie!

Bilbo

O miło że nie jestem jedyny .