Taylor

Diana · Wysłany: Śro 10:15, 03 Mar 2010 Temat postu: Taylor

A o niej co sądzicie? Wesoly

Rashel · Wysłany: Śro 12:44, 03 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo podoba mi się jej moc.
No i takie urocze jest to podkochiwanie sie w Samie Wesoly

Wydaje się spokojna (na pewno bardziej niż Bryza)

smajluu · Wysłany: Nie 21:57, 07 Mar 2010 Temat postu:

Lubię jej postać i to jak wykrzyczała Jackowi " Jack, ty zdrajco!" Jej podkochiwanie się w Samie rzeczywiście jest urocze.

kakunia · Wysłany: Wto 16:50, 09 Mar 2010 Temat postu:

Szkoda, że nie ma o niej zbyt wiele w książce, bo to bardzo fajna postać.

panna_Ladris · Wysłany: Pią 22:20, 12 Mar 2010 Temat postu:

Lubię ją. A to zę podkochuje się w Samie jest bardzo urocze. Chciałabym by byli razem, w końcu to by było tak inaczej.
Ile miala ona lat, bo zapomniałam?

DianaLadris · Wysłany: Nie 13:52, 14 Mar 2010 Temat postu:

A ja jej nie lubię. I to nie z tego względu, że podkochuje się w Samie. Wkurzała mnie tym swoim zachowaniem, najchętniej by pozabijała wszystkich z CA. Nawet tych, którzy jej nie zawinili.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 14:07, 14 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz, moze nie wszystkich, ale sporą część.

Diana · Wysłany: Nie 14:44, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ja się jej nie dziwię, po tym wszystkim co przeszła... Na jej miejscu też bym ich nienawidziła.

Candace · Wysłany: Nie 14:57, 14 Mar 2010 Temat postu:

Na miejscu Taylor, po tym co przeszła w CA, też chciałabym się odegrać na ferajnie z Coates:) Tak ogólnie to dość spontaniczna i trochę denerwująca osóbka.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 17:45, 14 Mar 2010 Temat postu:

ALe jednak najbardziej nienawidziła Drake' a, no bo w końcu to on zabetonował jej ręcę.

kakunia · Wysłany: Nie 17:50, 14 Mar 2010 Temat postu:

Każdy na jej miejscu byłby na nich wściekły. Prawie umarła z głodu.

Diana · Wysłany: Nie 17:52, 14 Mar 2010 Temat postu:

Nie mówiąc już o jej rękach. Gdyby nie Lana, to nie wiadomo, czy nie przestałyby funkcjonować normalnie.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 18:11, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ale Lana nie mogła wyleczyć jej wspomnień.
Najgorsze były wspomnienia.

Risate · Wysłany: Śro 23:15, 17 Mar 2010 Temat postu:

Taylor ma fajną moc. Wesoly

Ta, ja też bym się mściła na jej miejscu

panna_Ladris · Wysłany: Czw 10:29, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tak choć to Bryzie bardzie zależało na zemście.

Connie · Wysłany: Nie 22:02, 21 Mar 2010 Temat postu:

Za dużo o niej nie wiemy, ale lubię ją, bo jest tajemnicz i urocza.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 22:28, 21 Mar 2010 Temat postu:

Urocza, to jest.
Lubię ją tez za to że podkochuje się w Samie, żywię nadzieję że z nim będzie. xD

Connie · Wysłany: Pon 14:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

To tak jak ja

Astrid jest zbyt idealna, łatwo się nudzi.

Ana · Wysłany: Pon 14:55, 22 Mar 2010 Temat postu:

Ale Sam tez jest taki idealny więc do siebie pasują chociaż jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają.

Takitti · Wysłany: Czw 17:20, 25 Mar 2010 Temat postu:

Nie było jej zbyt dużo w serii, ale raczej budzi we mnie pozytywne uczucia. Jest naprawdę bardzo sympatyczna i urocza... no i trochę spontaniczna. xD. Nie powinniśmy winić jej za chęć zemsty na Coates. Chociaż bez przesady...