Taylor

Rose

Taylor...Wiecie co oniej sądzę? Ją już totalnie porąbało. Jednak są jakieś granice prawda?

Kinia;)

No, oczywiście, że tak. W końcu bądź co bądź, ale Sam jej ufał. A ona wyśpiewała Cainowi wszystko co wiedziała o sytuacji w Perdido. Napiszmy sobie szczerze, że nawet jeśli bała się Caina i tego, że jeśli mu nic nie powie, to on może ją skrzywdzi, to mogła nakłamać.

Drake'owata

Mi się podobało jej szyderstwo, kiedy szli w stronę jeziora (przed tym jak uciekła, bo bała się tych robali)

Fire-mup

Chyba jedyną rzeczą, jaka irytuje mnie w stylu pisania Granta to dowolne modelowanie charakteru postaci w zależności od sytuacji.
Taka np Taylor: we wszystkich wcześniejszych częściach opisywał ja jako spokojną, wycofaną dziewczynkę, po cichu podkochującą się w Samie. Bohaterskiej, zdolnej oddać za niego życie.
A teraz? Napalona plotkara?
Nie podoba mi się takie "zmienianie bohaterów" na siłę....

Bisqit

O, no właśnie! Nie mogłem sprawdzić, bo pożyczyłem kuzynce Niepokój i Głod, ale przez całą Plagę zastanawiałem się skąd ona się tak stała! Wydawało mi się, że Taylor była spokojna i nieśmiała... A teraz okazuje się, że miałem rację!
W takim razie zgadzam się z Fire: "Nie podoba mi się takie "zmienianie bohaterów" na siłę..."

Constance

Też miałam takie wrażenie! Nawet wracałam do fragmentów pozostałych książek... cóż, ETAP zmienia ludzi, też weźcie to pod uwagę. Taylor miała u mnie kilka plusów, ale chyba po skończeniu Plagi wyparowały...
Ale napalone plotkary i tak rządzą...! Twisted Evil

Gość

Taylor... mnie też podobały się jej szyderstwa. I nawet mnie śmieszyło nazywanie Astrid 'królową śniegu'. Ma dziewczyna tupet, by mówić takie coś koło jej chłopaka.
Jako sama postać, nie lubię jej. Co prawda wygadała wszystko Caine'owi, ale stop: on miał teraz rządzić Perdido Beach. W sumie, trochę ją rozumiem.
I nudziło mnie jej podkochiwanie się w Samie. Naokoło było więcej wolnych i fajnych chłopaków. Poza tym... irytuje mnie czekanie na osobę, która nigdy nie przyjdzie. Nawet gdyby Sam rozstał się z A., to by niczego nie zmieniło. On jej nie kocha i nigdy zapewne nie pokocha.

FrogPrincess

Rozgadana, plotkująca i bez przerwy mówi. Jest z typu dziewczyn, które od razu lecą na hasło "come to the dark side, we have cookies". W książce jest mi obojętna, a nawet niezbyt ją lubię. Fajnie, że jest w książce jakaś Azjatka.

panna_Soren

Jest mi raczej obojętna.Lubię ją ale bez przesady.

Yennefer

Nie lubię jej. Niby postać bez większego znaczenia... ale Taylor mnie wkurza i tyle. Jedyny jej plus - nie cierpi Astrid Mruga

sunshine

Hę, hę, hę... Co ja o niej sądzę? Ma fajną moc.

panache

Ja ją wcześniej lubiłam. Urocza Azjatka, trochę wycofana, ale cyniczna i szydercza, szczególnie w stosunku do Astrid ;>. I nawet po cichu kibicowałam jej co do Sama. A tu w Pladze Grant robi z niej dwulicową plotkarę i tak jak to napisała FrogPrincess "z typu dziewczyn, które od razu lecą na hasło "come to the dark side, we have cookies"". + tak, to też, mam fajną moc Mruga

sunshine

"come to the dark side, we have cookies"" Co to znaczy? Jezyk

No, ja też ją wolałam w pierwszych częściach. Jednakże nie lubi Astrid, no ale chyba to nie zmienia faktu, że jej nie lubię(kojarzy mi się z taką dziewczyną z naszej klasy(...).

DarJad

Ja tak samo! Lubiłam ją jako fajną, spontaniczną dziewczynę, podkochującą się w Samie. Ale w Pladze... głupio że się zmieniła. Widać Grant potrzebował napalonej plotkary i nie wiedział, z kogo taką zrobić...

jula522

Ja ją na początku lubiłam, taka fajna, i ogólnie chciałam, żeby była z Samem..

Ale potem się zmieniła.. Smutny

Taylor20200

Dopiero co będę zaczynała Plagę, ale naprawdę na razie bardzo lubię Taylor (jak to można zauważyć po moim nicku). Na razie nie chcę się dowiedzieć, co się stało z Taylor w Pladze, ale najwyżej zejdzie na niższe miejsca w rankingu moich ulubionych bohaterów i tyle!!! Very Happy

Polskie znaki? ~h.

Biczoręki

Denerwująca. Zgadzam się-do Plagi była znośna, a potem...cóż.
Ale podobało mi się to co zrobił jej Pete w 5 fazieXD.

Elissa

Należało jej się !!

Biczoręki

XD No jasne Wesoly

!

XD to słowo, czy Wesoly

? Bo miały być trzy? ~h.

Electra

Taylor nie trawię... w ogóle. Nie wiem nawet dlaczego. Wkurza mnie, jednak byłam zaszokowana jak TO się stało w 5 części.