Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
W.
Bez mocy
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:14, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Quinn, na początku "Niepokoju" strasznie mnie denerwował. Później nie zwracałam na niego szczególnej uwagi, ale zaczął mnie irytować najbardziej jak zdradził Sama. Swojego przyjaciela, by ratować własny tyłek. Cham. To, że zaczął łowić ryby, też nie zrobiło na mnie większego wrażenia, dla mnie ta postać jest bo jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ginevra96
Gyrokinetyk
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:57, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, ale właśnie nikt się nie spodziewał tego po nim. Mało kiedy przyjaciel zdradza głównego bohatera, Quinn jest taki prawdziwy jakby Ja właśnie go lubię, chciałabym by znalazł sobie jakąś dziewczynę i by w następnych częściach było go więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Bez mocy
Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:04, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ginevra96, zgadzam się, Quinna powinno być więcej. Ciekawe kto byłby jego dziewczyną? W książce jest dużo postaci, jeszcze więcej to byłaby przesada. A po prostu dodać nową osobę, to byłoby zbyt banalne. Ciekawa jestem, jak to będzie z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagoda
Przenikacz
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:39, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie, Quinn zdradził Sama No wiecie, tak dziwnie się zachowywał, i wg za mało go tam jest Prawda W. ciekawe kto by był jego dziewczyną xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ebi
Super Silny
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kociolandii :D - woj. pomorskie. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:46, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Quinn bardzo mi się spodobał, jak wreszcie zaczął łowić ryby - zrobił wtedy coś dla tych innych ludzi i uratował ich przed głodem. Ginevra96, W., Jagoda, zgadzam się z wami, jest go za mało. Ale nie chciałabym, żeby miał dziewczynę, nie wiem, może dlatego, że nikt do niego nie pasuje
W. napisał: | Quinn, na początku "Niepokoju" strasznie mnie denerwował. |
A mnie nie, ja go wtedy lubiłam nawet, ale jak zdradził Sama, to już nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Telekinetyk
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:08, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A ja w Niepokoju lubiłam Quinna, był po Drake'u moim ulubionym bohaterem A potem, w Głodzie trochę go znielubiłam, a w Kłamstwach i w Pladze był mi już obojętny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:12, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lubię Quinna. Nie mam mu za złe tej zdrady...
Fajnie by było, gdyby znalazł sobie jakąś dziewczynę. W jedynce podobała mu się Lana, ale teraz ona ma Sanjita, tak że...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ginevra96
Gyrokinetyk
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:49, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wg mnie dla niego Grant musiałby wprowadzić nową dziewczynę, bo tak to żadna mi nie pasuje. Wtedy była Lana, ale teraz jest z Sanjitem więc to mało prawdopodobne by była z Rybakiem Ale jeśli on jest teraz szczęśliwy (jako jeden z niewielu w ETAP-ie) to może jednak tak tej dziewczyny mieć nie musi. Byle by było go więcej i niech nie ginie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Telekinetyk
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie do Quinna Lana ogromnie pasuje... Ale znalazła sobie Sanjita i gucio wyszło z ich wielkiej miłości xD
A teraz do Quina pasuje mi... yyy... dobra, teraz nikt mi (oprócz Lany) do niego nie pasuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
To może Quinn mógłby powalczyć o Lanę, hm?
I niech nie ginie. Lubię go. Jest taki... normalny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ihuarraquax
Różowy
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:16, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Quinn najlepszy! Od początku go polubiłem. Styl luzaka i jego teksty ^ ^ W ETAP-ie jest dużo dziewczyn, więc bardzo prawdopodobne, że jakąś znajdzie ^ ^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Telekinetyk
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:17, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie
Niech walczy z Sanjitem na śmierć i życie. I niech Sanjit wygra. I zostawi umierającego Quinna na pastwę losu. A Lana będzie się temu przyglądać. Wydrze się na Sanjita jak on mógł itp. Potem podejdzie do Quinna i go uzdrowi. I zakochają się w sobie. <3 I będą razem szczęśliwi, aż do końca ETAP-u. Konieec...
HA! ROZGRYZŁAM GRANTA!
Nie pisz z Caps Lockiem.
E.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green
Biczopędzel
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:20, 20 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
I to właśnie jest najlepszy scenariusz!
Tylko że Grant tego nie zrobi... To jest za bardzo w stylu latynoskich telenowel.
A szkoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thresh
Odczytywacz
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:18, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Quinn jest jednym z moich ulubionych bohaterów. Ta jego naturalność.. to fajne. A to, że zdradził... większość nastolatków tak by postąpiła. Najważniejsze, ze potem się zmienił. Wolicie takiego idealnego Sama? Nie ma idealnych ludzi. Tylko szkoda, że pod koniec Plag zdecydował o zostaniu w Perdido Beach. Ale i tak go lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Przenikacz
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:34, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też lubię Quinna Gdy większość zostawiła Lane ( no dobra, przychodzili tylko, gdy chcieli, żeby ich uzdrowiła ) ze względu na to, że stała się skryta i nie przyjemna dla wszystkich on dalej była przy niej. Starał się jak mógł być blisko. Poza tym niezły pomysł miał z tym łowieniem ryb Co do tego, że zdradził Sama... no nie powiem, lubiłam Sama w niepokoju, więc mnie tym wkurzył, ale przecież to było dawno temu i odpokutował swoje winy. Jak większość chciałam, żeby był z Laną, ale się nie udało. Osobiście było mi jakoś smutno, kiedy postanowił zostać z Caine'm. Rozumiałam go, ale i tak wolałabym, aby jednak ruszył z Samem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evolution
Odczytywacz
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:52, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A może to, że Quinn został z Cainem bedzie miało swoje plusy.. ? Na przykład gdyby pełnił rolę takiego szpiega Sama czy coś... Był by przydatny.. ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Telekinetyk
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:16, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ale wątpię, czy Quinn znowu zdradziłby Sama. Wg mnie nie będzie szpiegiem Caine'a. Po prostu będzie dalej łowił ryby, ale fajnie by było, gdyby 'dostał' jakąś moc :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna_Soren
Przenikacz
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:04, 11 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Na początku wydawał się fajny, ale kiedy zdradził Sama wkurzyłam się. W trzeciej części znów go lubię - ma poczucie humoru, stał się bardziej odpowiedzialny, bo w pewnym stopniu odpowiada za wyżywienie dzieci z PB, a przecież w prawdziwym życiu mało kto poświęciłby się jak bohater. Raczej każdy z nas zdradziłby tak jak on, więc nie możecie mu tego tak bardzo mieć za złe. Chyba, że wolelibyście zginąć, to przepraszam. (Nie ma w tym ironii, piszę jak myślę).
Can.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candace
Niezniszczalny
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1686
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:59, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Wszystko wydaje się proste kiedy nie jest się właśnie tam, w ETAP'ie. Nie wiem czy bym zdradziła, ale z pewnością rozważałabym taką możliwość ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweter
Kameleon
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Quinn to postać, która ciągle się zmienia. Co chwilę zdradzał Sama, po czym uciekał do niego z podkulonym ogonem i prosił o przebaczenie. Później jednak wydoroślał nieco, znalazł swoje miejsce w ETAPie i został rybakiem. Ta praca dawała mu dużo przyjemności. Byłam jednak nieco rozczarowana, kiedy postanowił zostać w Perdido Beach pod "dowództwem" Caina, a nie poszedł za swoim najlepszym przyjacielem nad jezioro... Żałuję też, że nie wyszło mu z Laną... A to wszystko dlatego, że myślał o sobie jak o kimś zwyczajnym... Szkoda. :c W 5 części doskonale widać jego przemianę. Jest zazdrosny o Lanę, ale także o wiele bardziej odważny niż na początku ETAPu. Udowodnił to, kiedy uderzył Penny i uratował Cigara. No i potem ten bunt, wręcz szantaż, rozkazał Cainowi wyrzucić Penny z miasta... Naprawdę mi zaimponował. <3 No i jeszcze jego wygląd... Umięśnione plecy, opalona skóra, dość luzacki charakter. Ideał. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|