Orsay

Aliyah

Moc Orasay mocno kojarzy mi się z filmem Incepcja i nie mogę się tego skojarzenia pozbyć. Tam tematem przewodnim były właśnie sny.

Emilly

Według mnie jej moc jest trochę mało przydatna. (NIE MOJA WINA)
Ale ją lubię, jest bardzo interesującą postacią.

panna_Ladris

Nie lubię jej. Jest po porstu.. nie. Nie podoba mi się jej słaby sposoób bycia.

Fire-mup

Biedna dziewczynka. To prawda - straciła trochę mojej sympatii za łatwowierność, ale w sumie to nie jej wina. Nie powinna ufać Nerezzie, zachowywała się tak, jakby nie miała własnego zdania. Ciemność nawet nie musiała jej kontrolować (nie licząc wizji), by biedna robiła to, co Gaiaphage jej każe.
Nie nadawała się do ETAPu - to jest pewne. Była zbyt słaba.

panna_Ladris

I nadal jest słaba. Nerezza nad nią wpłynęła, tylko tym że w nią wieżyła, w końcu sama Orsay zacżeła w to wieżyć.

Gemma

Orsay moim zdaniem sama nie wie co ma robić. Z jednej strony chcę głosić ludzią co dzieje sie poza ETAP'em,a z drugiej strony sama nie wie czy wierzy w to co głosi. Gdyby nie Nerezza to by pewnie z tym skończyła.

Fire-mup

Gemma

A tak,poprawiam się. Wogóle by nie zaczeła. Mruga

Lexie

Tyle było pisane że w "Kłamstwach" będzie dużo Orsay i że odegra dużą rolę. OK, może i tak. Ale ta dziewczyna jest nudna jak flaki z olejem.

panna_Ladris

Ona sama nic nie robiła, to Nerezza ją prowadziła. Zakładam, zę to ona nakłoniła ją do zaglądania do snów ludzi poza ETAP- em.

Gemma

I wkońcu biedna Orsay sie doigrała. Wszystko dzięki Nerezzie.

Megumi

Orsay była dla mnie bardzo pozytywną postacią, ale dała się "uwieść" Nerrezcie i bidula zginęła. Szkoda mi jej. Tyle sie nacierpiała dorykając tej bariery... Smutny

.

panna_Ladris

J anigdy za nią nie przepadałam, jednak teraz gdy pokazała jak bardzo ejts słaba, to tym bardziej.

Poklaa

Mi się moc Orsay podoba. Może dlatego, że mam obsesję na punkcie snów. Jezyk

Ale nie lubię jej jako postaci. Taka nieporadna, łatwowierna...

Gemma

Tak,tylko szkoda,że Orsay przypłaciła za to wszystko własnym życiem. Sad

panna_Ladris

Szczerze? To nie jest mi jej szkoda. Była ufna, a przez nią zginęło więcej dzieciaków; Mery, Francis...

Fire-mup

No cóż, może nie konkretnie przez nią, ale za jej pośrednictwem. Może nie zasłużyła na śmierć, ale dla dobra ogółu - dobrze się stało, że umarła.

Bisqit

A mi szkoda że zgnęła! Miałem nadzieję, że odegra dużą rolę w walce z Gaig...iem( Mruga

)

panna_Ladris

Chyba tą zła, jeśli by sprawdziła się hipoteza niektórych użytkowników.

Miss_Merwin · Gość

A mi jest jej żal. Nie nadawała się do ETAP-u, zbyt łatwo było ją kontrolować, ale i tak. Moc miała fajną. Ale niestety zginęła, chociaż chyba była na to przygotowana, nie przejęła się tym.