Orc

Brianna · Wysłany: Pon 15:13, 29 Mar 2010 Temat postu:

Orc w fazie drugiej : KŁAMSTWA się zmienił na lepsze. Przecież uratował Dekkę i starał się zrywać kapustę wśród tych zębaków.

heroin(e) · Wysłany: Pon 17:25, 29 Mar 2010 Temat postu:

Bo jest pijakiem. Jakby mu Sam piwa nie dał to by nikogo nie ratował.

Brianna · Wysłany: Pon 17:30, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ale jednak to zrobił. Fakt jest uzależniony, ale i tak go lubię.

heroin(e) · Wysłany: Pon 17:40, 29 Mar 2010 Temat postu:

W sumie ja też.

alik537 · Wysłany: Pon 17:51, 29 Mar 2010 Temat postu:

Nie powiem że go lubię, jest nawet fajny, tylko to uzależnienie od piwa...

heroin(e) · Wysłany: Pon 17:59, 29 Mar 2010 Temat postu:

To w sumie też nie do końca jego wina. Zaczął w końcu pić po tym jak zabił Bette. Był załamany.

Brianna · Wysłany: Pon 18:00, 29 Mar 2010 Temat postu:

No niestety, ale nawet ty alik537 byś się nie załamała gdybyś została takim potworem jak on ? Jakoś musiał uciec od tej strasznej rzeczywistości.

panna_Ladris

Dopiero nałogowo zaczą pić po pogryzieniu kojtów.

Brianna

No to po tym, jak stał się potworem.

Millien

Nałogowo zaczął pić jak zamordował Szaloną (albo zwariowaną) Bettey ( czy jakoś tak). Jej grób był pierwszy, a on potem zaczął chlać.

heroin(e)

Masz racje oprócz tego, że ona była Skacząca xd

Brianna

No możliwe, ale coraz więcej i więcej pił, po tym jak jego pogryzły kojoty.

Fire-mup

racja,
Ale myślę, że wtedy po prostu za dużo się na niego zwaliło. No wiesz, psychcznie nie wytrzwmał. Bo zabicie Bette, pogryzienie przez kojoty i przemiana w potwora to były same w sobie przeżycia, silnie działajace na psychikę człowieka. On miał na głowie to wszystko naraz, więc szczerze mu się nie dziwię...

Osobiście średnio go lubię, ale uważam, że to jeden z najbardziej realistychnych bohaterów ( pod względem zachowania oczywiście Smile

)

Nie, żebym nigdy nie widziała skalnego potwora na ulicy Smile

Candace

Deskjet

Nie przepadam za nim, chociaż na pewno jest lepszy od Draka. Orc ma uczucia.

Fire-mup

Zgadzam się.
Orc przynajmniej próbuje odkupić swoje winy.
Ale jeśli jego dobre i złe uczynki mają się wyzerować, to jednak trochę to potrwa.

Zazwyczaj nie lubię takich typów, ale do Orca nie żywie jakieść wielkiej urazy..

Deskjet

Ja mam. Jednak Fire-mup masz rację Orc próbuje odkupić swoje winy

Cpt. Hetero · Gość

Orc się rzeczywiście zmienił. Ciekawe jaki będzie w 3 części?

Miss_Merwin · Gość

Co by się stało, gdyby mu zabrakło piwa ? Załamałby się

Cpt. Hetero · Gość

To prawda. Wtedy mógłby zniknąć w urodziny. Zobaczymy.