Mary

panna_Ladris

Właściwie to ona zawsze była ninormalna i jak dla mni łatwowiera. Od razu uwierzyła Nerezzie i Orsay.

Poklaa

Wcześniej Mary była mi obojętna, ale w "Kłamstwach" zdałam sobie sprawę, że ją lubię. Szkoda.
Podziwiam ją za to poświęcenie dla dzieci. Nie wiem, czy ja bym dała radę zająć się czymś takim. Może, ale na pewno nie sama. A biorąc pod uwagę, jak wiele osób "paliło się", żeby pomagać Mary...

panna_Ladris

Jednak na końcu jak głupia chciała je zabić. xd

Fire-mup

Kogo jak kogo, ale Mary nie posądziłabym o łatwowierność. Ona była najbardziej zmęczona i wyczerpana ETAPowym życiem ze wszystkich i gdy nagle pojawiła się okazja, aby od tego uciec, nie mogła by nie skorzystać, każdy z nas by to zrobił. Biedna. Smutny

Z pewno0ścią zasłużyła na emeryturę, ale nie w taki sposób.

Kto ją zastąpi? Myślę, że jakieś dziewczynki szukające pracy. Lecz na pewno nie będzie to to samo, gdyż Mary kochała to, co robiła, a nowe osoby zapewne będą zwracać największą uwagę na pieniądze i jedzenie, które za to dostaną.

Gemma

panna_Ladris

Właśnie. Choć wtedy by im było łatwiej, bo i tak tylko Mery miała do tych dzieicaków cierplowość, jednak gdyby one zginęły to by było... źle.

heroin(e)

Jak głupia! To była jej najlepsza akcja! Kurde, skąd wiecie, że to nie byłoby dla tych dzieci lepsze... A może Orsay rzeczywiście nie kłamała? W sumie to po co miałaby to robić?

Loki

Wątpię, żeby Orsay kłamała, ale to Ciemność podsuwała jej te sny, omamiła etc. A Ciemność chce żeby wszyscy zostali jej niewolnikami i ogólnie ma powody, aby pokazywać to, co ludzie chcą zobaczyć.
Co do Mary - i tak jej nie lubiłam, więc fajnie, że wyparowała Kwadratowy

No i po części zasłużyła na odpoczynek, jak nikt inny.

panna_Ladris

Tylko nie wiadomo jaki odpoczynek. Bo wiesz, może trafiła w łapy Ciemności, a może do matki, w co wątpie.

Poklaa

Ladriska · Gość

Zaraz, zaraz. Bo nie nadażam. Czy czasem nie było tak, że po puff trafia się do rzeczywistego świata? Przecież bliźniaczki trafiły! W takim razie czy Mary po puff też by tam nie poszła. Poprawcie mnie, jak się mylę...

Fire-mup

To było tylko złudzenie, które Nerezza kazała rozgłaszać Orsay.

Astrid w przedszkolu? Nie... Ma wystarczająco na głowie z małym Pete'm.

Ladriska · Gość

No tak, ale był taki kawałek w książce gdzie był opisywany świat za kopułą i jeszcze Astrid widziała przez chwilę te wozy transmisyjne itd. Chyba mi się wszystko pokreciło.

Gemma

Bo było tak Ladriska,ale moim zdaniem Michael Grant specjalnie wymyślił taki rozdział żeby nas zmylić. Mruga

Ladriska · Gość

Zostałam zmylona /ryczy/...

Cóż, pewnie macie rację.

game_over · Gość

naprawdę zastanawia mnie co się z nią stało i co sie stało z tymi ci zrobili "pfu"... wizję Orsay o świecie poza ETAP-em były prawdziwe, czy tylko miały zmylić ??? Kto sie teraz zajmie dziećmi skoro nie ma Mateczki Mary? I ten opis ,że mury ETAP-u zniknęły, czy to prawda, a może kolejne złudzenie Ciemności?
Mhy... tyle pytań i brak odpowiedzi.

ELiana · Gość

na początku ją lubiłam, ale potem... Zwłaszcza jak zmusiła Justina, żeby skoczył. Okropne było też to, że chorowała bna anoreksję i bulimię, jak szukała tych leków.

heroin(e)

A ja właśnie jej nie cierpiałam do momentu aż pociągnęła Justina.

Samantha Rock

Gemma

A ja się wcale nie cieszyłam,była zaślepiona kazaniami Orsay i Nerezzy. Na dodatek pełniła ważną rolę "społeczną",a dzieci ją kochały.