Gaiaphage

Diana · Wysłany: Nie 19:07, 14 Mar 2010 Temat postu: Gaiaphage

Nie wiem czy można to uznać za bohatera, ale w końcu to postać żyjąca, o inteligencji prawie dorównującej człowiekowi. Co myślicie o tym potworze?

DianaLadris · Wysłany: Nie 19:16, 14 Mar 2010 Temat postu:

Kurcze, nie wiem co o nim sądzić. "Ciemność jest tuż" :-D W pewnym sensie jest to bohater, o którym nie wiele można powiedzieć. I to jest fajne. Na 100% nie zginął i będzie mieszał. Kto wie może to za jego sprawą Orsay będzie kłamać, że śmierć jest wyjściem z ETAP'u. A być może to przez niego faza trzecia będzie opierała się na kłamstwach. Jestem bardzo ciekawa jeszcze jednej rzeczy, czy ojciec Sama i Caina ma jakiś związek z Gaiaphage.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 19:36, 14 Mar 2010 Temat postu:

Może mieć coś wspólnego.
Sam ten stwór jest dość ciekawy, potrafi kontrolować umysły.
Mam też pewną obiekcję co się dzieje z osobami po "puff".

DianaLadris · Wysłany: Nie 20:02, 14 Mar 2010 Temat postu:

Evanlyn · Wysłany: Nie 20:05, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ja też wymyśliłam, co się może dziać po zniknięciu.
Gdy Sam i Caine w 15 urodziny odmówili matce, zamieniła się w potwora. Potem powiedziała, że Caine przyjdzie do niej/niego chętnie w ciemnym miejscu. Caine chętnie przyszedł do Gaiaphage z prętem paliwowym. I było to w ciemnym miejscu. A po zniknięciu stajesz się jednym z kryształków, z których składa się Gaiaphage. Panno_Lardis, wymyśliłaś coś podobnego czy jakoś inaczej?

Gaiaphage to znaczy chyba Wirus Ziemi ( Gaia - to chyba po grecku Ziemia, a Phage - Komputerowy Jack mówił, że to wirus).

panna_Ladris · Wysłany: Nie 20:07, 14 Mar 2010 Temat postu:

Podobnie.
Miałam dwie opcje. Jedna ta podobna do twojej, a druga że po zniknięciu ludzie stają się jej sługami, tymi potworami. Ale to tylko takie moje głupie domysły.

DianaLadris · Wysłany: Nie 20:12, 14 Mar 2010 Temat postu:

Okej, może mój pomysł nie był tak bardzo bezsensowny.:-D
Miałam troszeczkę, a nawet bardzo podobny pomysł jak ty Evanlyn. Tylko w moim wyobrażeniu Gaiaphage "pochłaniał" ludzi i czerpał z nich energię.

Evanlyn · Wysłany: Nie 20:18, 14 Mar 2010 Temat postu:

Energi raczej z nich nie czerpał, bo brał ją z promieniowania. Był głodny, bo mu go brakowało.
A co do potworów - to Lana miała je stworzyć. To miało być jego ciało. Chyba, że chodziło ci o jakieś inne potwory.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 20:35, 14 Mar 2010 Temat postu:

Zapewne w dalszych częściach dowiemy się o rzeczach, o których nie myśleliśmy.

Mitch · Wysłany: Nie 22:04, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ha, Stwór jest tak intrygujący, że szok.
Co jak co, kiedy pierwszy raz w Głodzie pojawił się jego opis, kiedy rozkazał Lanie aby go dotknęła, to w mojej głowie niemal pojawiła się pełna wizualizacja opisu jego wyglądu, jednak w finałowej scenie, kiedy Gaiaphage nasyciła się uranem i tak jakby "rozlała" po całej grocie, zupełnie nie umiałem sobie tego wyobrazić.

PS. Jakoś nie podoba mi się ten przedrostek "Gaja"
Jakby to przetłumaczyć, (gaja- gaia i phage- wirus/bakteria/bakteriofag) wyszło by coś jak:
Gajakteria
Gajrus
Gafag :P

jak dla mnie to jest taki słodki, świecący, zielony blob :)

PS2: denerwowało mnie, że w "Głodzie" pisało Gaiaphage raz małą, a raz dużą literą :/
No i ta nazwa własna nie została odmieniona przez tłumacza przez przypadki. Nie mówię, że powinien, tylko tak zauważam fakt :P

.

Ana · Wysłany: Pon 8:13, 15 Mar 2010 Temat postu:

Mnie do tej pory trudno zapamiętać tą nazwę, a co do potwora myślę, że w następnych częściach się dużo wyjaśni. Na przykład dla czego "przyleciał" na Ziemię albo czy to był wypadek czy to było zamierzone. Na razie możemy tylko snuć teorie i się domyślać.

panna_Ladris · Wysłany: Pon 14:50, 15 Mar 2010 Temat postu:

Wątpię by autor wyjaśnił to w najbliższej częścia. Raczej dowiemy się o tym na końcu serii.

kakunia · Wysłany: Pon 14:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

Mnie ciekawi natomias, czy pojawi się ona/on jeszcze w następnych częściach i kim się posłuży.

panna_Ladris · Wysłany: Pon 15:09, 15 Mar 2010 Temat postu:

Na pewno się pojawi, bez tego czegoś było by nudno.

Candace · Wysłany: Pon 15:14, 15 Mar 2010 Temat postu:

Jeżeli Goose przeżył to prawdopodobnie ciemność posłuży się nim. Pewnie znowu będzie wabiła do siebie Lanę i Caina. A może w końcu wykorzysta Pete'a?

DianaLadris · Wysłany: Pon 15:47, 15 Mar 2010 Temat postu:

Pete jest silny, nie pozwalał Nestorowi mówić - w Głodzie - bo jego słowa były "złe". Sądzę, że to za jego sprawą Orsay będzie opowiadała kłamstwa na temat wydostania się z ETAP'u. Pozostaje jeszcze jego wierny sługa- Drake. On z wielką ochotą skomplikuje sprawy w PB.

panna_Ladris · Wysłany: Pon 15:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

Nie tylko w PB ale i w Coast Academy, teraz i tam nie będzie mile widziany.

DianaLadris · Wysłany: Pon 18:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

Drake po powrocie będzie na pewno silniejszy i prawdopodobnie nie odmówi sobie pojedynku z Cainem. To on w końcu go zabił, a nie Sam. Samowi może być wdzięczny, ponieważ dzięki niemu ma teraz swój bicz. Ale to nie temat o Draku, więc mówmy o Ciemności. Prawdopodobnie to właśnie Gaiaphage zapoczątkuje "Zarazę". A wasze domysły na temat Ciemności?

panna_Ladris · Wysłany: Wto 9:13, 16 Mar 2010 Temat postu:

Może Drake zyska nowe moce?
Ciemność jest na pewno czymś bardzo potężnym. Opętała tyle dzieciaków.

Diana · Wysłany: Śro 22:33, 17 Mar 2010 Temat postu:

Myślę, że pokonanie Ciemności nastąpi w szóstym tomie. I że będzie miało związek z końcem ETAP-u.