Gaiaphage

Risate · Wysłany: Śro 22:53, 17 Mar 2010 Temat postu:

No, to bardzo ciekawa postać. Jak wiadomo nie zginęła, ale ciekawa jestem czy bd w Kłamstwach ? Wesoly

Diana · Wysłany: Czw 16:57, 18 Mar 2010 Temat postu:

Na pewno będzie. Inaczej nie byłoby sensownego wytłumaczenia jak Drake przeżył.

panna_Ladris · Wysłany: Czw 17:32, 18 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie.
Zresztą ciemność nie miała jak zginąć, bo ona chyba nie miała ludzkiej postaci.

DianaLadris · Wysłany: Czw 18:07, 18 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie, to przecież Ciemność musi zawładnąć Orsay. Bo ona sama od siebie nie miałaby powodu by kłamać.

panna_Ladris · Wysłany: Czw 18:36, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tylko musiała by znaleźć się w kopalni, żeby Ciemność nią zawładnęła.

muco · Wysłany: Czw 18:50, 18 Mar 2010 Temat postu:

Chyba, że Orsay podczas swojego chowania się (chodzi mi o pierwszą część) weszła do jaskini i poznała Gaiaphage Wesoly

to może i jest prawdopodobne, ale głupie Wesoly

panna_Ladris · Wysłany: Czw 18:58, 18 Mar 2010 Temat postu:

Albo w kłamstwach tam pójdzie... nie wie po co, ale może pójść.

Ana · Wysłany: Czw 19:04, 18 Mar 2010 Temat postu:

Może na przykład po to by poznać jego sny żeby się więcej o niem dowiedzieli. O ile on w ogóle ma sny.

muco · Wysłany: Czw 19:04, 18 Mar 2010 Temat postu:

jeżeli jeszcze nie odwiedziła Gaiaphage to z pewnością to zrobi. Nie wiem czy z ciekawości, czy z czego.
Ciekawie by było jakby mogła powiedzieć o czym śni np. Ciemność - o ile miewa sny xd

Clare · Wysłany: Czw 19:09, 18 Mar 2010 Temat postu:

Może np. Caine czy ktoś wysłałby ją tam żeby sprawdziła czy Gaiaphage naprawdę nie żyje.
Co do tych snów to chyba jest tak jak powiedział w drugiej części Caine, że wszystkie jej myśli są jak sny.

panna_Ladris · Wysłany: Czw 19:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

Ceine będzie pewny że razem z Sam' em zniszczyli Ciemność. Zbyt wielka pewnoś siebie. ; p

DianaLadris · Wysłany: Czw 20:02, 18 Mar 2010 Temat postu:

W "Głodzie" Caine rozmawiał z Orsay na temat Ciemności. I nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ona już miała do czynienia z Gaiaphage przez sen Pete'a.

panna_Ladris · Wysłany: Czw 20:18, 18 Mar 2010 Temat postu:

Przez sen, ale chyba musiała być w sztolni by słyszeć głosy Cemności.

DianaLadris · Wysłany: Czw 20:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

Niekoniecznie. Pete zna Ciemność, a nie sądzę aby był w kopalni.

panna_Ladris · Wysłany: Czw 20:30, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tylko że Pete stworzył ETAP.

Diana · Wysłany: Pią 19:19, 19 Mar 2010 Temat postu:

Przecież Orsay miała do czynienia z Ciemnścią. Wtedy jak pojechali do kopalni z Ediliem i kimś jeszcze ale nie pamiętam z kim i Gaiaphage jej kazała sobie odgryźć język. Myślę, że to znaczy, że była w jej umyśle.

panna_Ladris · Wysłany: Sob 15:50, 20 Mar 2010 Temat postu:

Diana, nieźle pamiętasz, mi to jaooś z głowy wyleciało.

Diana · Wysłany: Sob 17:15, 20 Mar 2010 Temat postu:

Heh, no widzisz...

Jak się przeczyta 'Gone' ze 20 razy, to się zna prawie całą książkę na pamięć. Wink

panna_Ladris · Wysłany: Sob 17:55, 20 Mar 2010 Temat postu:

Ja czytam drugi raz czytam "Głód"

D.

Marvel · Wysłany: Czw 16:33, 25 Mar 2010 Temat postu:

Ktoś już o tym chyba wspomniał wcześniej, ale chciałbym to głębiej omówić. Gaia|phage. Co znaczy 'phage' wiemy. 'Gaia' czyli po naszemu Gaja, w mitologii greckiej Matka-Ziemia, bogini ziemi, płodności i macierzyństwa. Jako pierwsza wyłoniła się z Chaosu (czyli jest najstarsza ze wszystkich bogów), dopiero później rodząc swojego męża Uranosa (pierwszego boga płci męskiej). Myślę, że być może Gaję uosabia meteoryt, który spadł na Ziemię, a Uranosa właśnie Gaiaphage, który za pomocą promieniowania zrodził się z meteorytu. Nie wiem czy słyszeliście, ale niektórzy stoją za teorią, że ludzie wyewoluowali z DNA, które właśnie spadło w meteorycie z Kosmosu.