Duck Zhang

Kate

Moim zdaniem kiedyś jeszcze o nim będzie. Chyba, że Ciemność ,,pożywiła się" nim i jest jej do niczego nie potrzebny...

amnaese

Nie, moim zdaniem Duck to "materiał" tylko na jedną książkę. Wesoly

Daisy

No niestety, amnasese ma rację. To tak jak z Rogerem i tym jeszcze innym dzieciakiem z "Kłamstw".
Strasznie mi się podobało, jak Caine przezywał Ducka "Goose". Pasowało to do niego i było słodkie C:

Medium

Na początku wątki z Duckiem mnie nudziły, ale ostatecznie pomógł w pozbyciu, no nie całkowitym, ciemności - przynajmniej uratowali Lanę i połowę głównych bohaterów. Jeżeli jednak okaże się, że żyje, to się załamie. Nie miałam nic do niego, ale to już by była przesada. Ktoś w końcu musi w tej książce zginąć naprawdę, a nie są cudownie ozdrowienia i zombi.
Więc podsumowując: Duck, dzięki za walkę z Gaiaphage, ale nie wracaj Wesoly

.

LovelyLie

Medium, mam takie samo zdanie. Wesoly

Zakopał się, umarł, został bohaterem. Koniec, kropka - niech nie wraca.

Ginevra96

Faktycznie, wszystko było by zbyt słodkie

Polubiłam go (ale i mnie nudziło jak odchodzili od głównej fabuły i pisali o nim) i na serio jest bohaterem. Jednak gdyby powrócił i to znów jako Ciemność (w sensie znów, że po raz kolejny Ciemność kogoś opanowała) to było by już trochę nudne. W końcu ona zaraz wszystkich z ETAPu opanuje.

Hmm, wgl po co jej taka moc, jaką ma Duck?
Chyba że Grant wymyśli coś ciekawego, to może jeszcze wrócić xdd

KH

Daisy

Duck potrafił zmieniać gęstość swojego ciała - w jednej chwili mógł być ciężki jak ołów, a w drugiej, unosić się w powietrzu. Nie umiał za bardzo kontrolować swojej mocy, więc gęstość ciała zmieniała się pod wpływem jego emocji, uczuć. A Gaiaphage nijak mogłaby wykorzystać tą jego moc. No, chyba że zachciałaby poczuć się jak ptak.
Swoją drogą, naprawdę fajna moc. Też bym chciała umieć unosić się w powietrzu. Ale drążenie tuneli w ziemi to co innego.

Caine&Diana

Ja bym chciała żeby przeżył... stałby się bohaterem bo dzięki niemu Caine pokonał Ciemność... Mruga

Buu! · Gość

Nie, nie, nie. Bohater, który irytował mnie od pierwszej strony. Imię, tu naprawdę chodziło o imię, bo nie rozumiem jak się można nazywać KACZKA. Wybaczcie.

heroin(e)

Musiała być wielka balanga przed chrztem a jak rodzice wytrzeźwieli to już było za późno...

I'm not hardcore

Szkoda chłopaka Smutny

Myślę, że nie wróci, ale jeszcze zaistnieje w całej serii.
Biedny Goose...
Polubiłam go.

Ladriska · Gość

Constance

Może chodziło jej o to, że książka jakoś jeszcze podłapie wątek z nim, ale Duck nie przeżyje

?

Wolałabym, żeby został tam, gdzie jest. Za dużo tych cudownych wskrzeszeń i nieśmiertelności.

I'm not hardcore · Wysłany: Nie 15:24, 27 Mar 2011 Temat postu:

Ha! Mam was!
SPOILER : Prawdopodobnie Duck pojawi się w którymś rozdziale Plagi. Niepotwierdzone, ale ja czułam, że on jeszcze zaistnieje. On może być na usługach Gaiaphage...
Goose rlz!
"Supermoce nie czynią z ciebie superbohatera" <--- jego słowa, świetny cytat.

Perc · Wysłany: Nie 15:25, 27 Mar 2011 Temat postu:

I'm, już to podawałem w temacie w Newsach o Pladze, wróci konkretnie w 9 rozdziale.

Piroxen

Fajny był, gdyby nie Zil, to w sumie nic o jego mocy by nie było Smile

.

Dobrze, że wróci.

Nefeid

Fajnie by było, jakbyście zaznaczali spoilery Kwasny

Drake'owata

Bohater, szkoda, że tak krótko go znaliśmy

Bisqit

Drake'owata

Też się domyśliłam, po tym jak Drake powrócił <3