Duck Zhang

Rita · Gość

Ja wgl nie wzięłam pod uwagę, ze Duck mógłby przeżyć, ale wasze teorie na ten temat są ciekawe...Mnie jego postać lekko irytowała, a wątki z jego osobą czasami trochę nudziły, więc to czy Duck przeżyje jest mi obojętne...

Fire-mup

Mnie jedynie denerwowało, jak EL do niego strzelało...
Nie przepadam za nim, ale rzeczywiście nic złego nikomu nie zrobił...

Rita · Gość

Miss_Merwin · Gość

Nie wiem czy przeżył, ale zwróciłam uwagę na słowa że zielone kryształki wpadały mu do nosa i do ust, czy coś w tym guście. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

Loki

Sądzisz, że Duck mógł przeżyć, jeżeli Gaiaphage utrzymał go przy życiu? Czemu nie - możliwe że będzie o tym w "Kłamstwach".

Fire-mup

A nawet jeśli nie przeżył...
Nie znamy w pełni możliwości potwora G., możliwe, że jest w stanie ożywić człowieka.

Miss_Merwin · Gość

Możliwe. Na koniec było napisane że Przestał już myśleć cokolwiek, czy coś w tym guście. Może umarł, może Gaiaphage go przejął albo coś jeszcze innego.

Cpt. Hetero · Gość

Rozśmieszył mnie też, jak się zamknął w szafie z komiksami. Mógłby przeżyć. Może jego wątek nie był za ciekawy, to mi go szkoda.

Loki

Tak, szkoda gościa Smutny

. Takie pytanie - czy chcielibyście, aby się okazało, że Duck jednak przeżył? Nie wiem w jaki sposób, ale po prostu.

Miss_Merwin · Gość

Nie no, obojętne mi to. Ale jakby przeżył to byłoby ciekawie. Mruga

Cpt. Hetero · Gość

Chciałbym, na pewno. Wesoly

Miss_Merwin · Gość

No pewnie! Tylko jak ? Przez Ciemność by żył czy co ? Bo innej opcji to raczej nie ma...

Loki

Pytam się hipotetycznie, co zresztą podkreśliłam Kwadratowy

Czytaj te posty uważniej, co?

Miss_Merwin · Gość

Spoko, sory Zawstydzony

Za bardzo lecę do przodu. xD

ELiana · Gość

Ja go lubię, szkoda, że zginął...

BriannaxD

...popieram Was Mruga

Naprawdę, żal mi go, a jak czytałam to jak umierał, to prawie się poryczałam (serio Mruga

).
O ile umarł.

Samantha Rock

Biedak był z niego.
Nikt go nie lubiał.
Wprawdzie był przygnębiający ale mógłby przeżyć albo raczej powrócić do życia Jezyk

Gusia

Z jednej strony dobrze, że zginął.
Na jakiś czas mieli spokój z Ciemnością, a zresztą nie widziałam go w dalszych częściach..To taki bohater z dużą rolą, ale tylko na chwilę Jezyk

Temple'owa :)

Obyśmy mogli jeszcze o nim poczytać Wesoly

.
Ja lubię takie postacie: nie robią nic złego, są epizodyczne, a jednak przyczyniają się do wszstkiego. Bo gdyby Duck nie zabił Gaiaphage w Głodzie, to w Kłamstwach Sam musiałby się użerać nie tylko z Cainem i Drakiem ale jeszcze z Ciemnością, więc nie byłoby za fajnie Mruga

.

Pozdroo Wesoly

Caine&Diana

Duck zapadł w mojej pamięci jako bohater