Drake

Enzo

Też lubię psychopatyczne umysły. Wesoly

A Drake jeszcze ma w sobie to coś.

PeruwiańskaLamaBojowa

Drake, moja ulubiona postać Wesoly

Kocham psychopatów. Jego szczególnie. Wesoly

On jest zły. Lubi robić krzywdę. Zupełnie jak ja... I jego bicz. ♥

rocket.

Jak można go nie lubić? Dzięki niemu zaczęłam czytać książkę. I ta jego miłość do broni <3 a kłótnie z Dianą genialne.

Edilio

Uwielbiam go. On nadaje książce to coś.
A poza tym... lubię psychopatów Jezyk

R2-D2

Psychopata, sadysta, nie pochwalam jego zachowania w wielu przypadkach... Jednak z jakiegoś powodu go lubię Very Happy

stasia

Mam mieszane uczucie co do Drake'a. Raz go nienawidzę, potem bo wielbię, a potem znowu nienawidzę. Przeważa jednak nienawiść Mruga

Ale mimo tego nie wyobrażam sobie książki bez tej postaci.

A.

HeartBeat

Kocham Drake'a tak samo jak Jokera z Batmana Wesoly

<3

Diana22 · Wysłany: Nie 19:05, 18 Mar 2012 Temat postu:

Przyznam że na początku go nie nienawidziłam. I miałam nadzieje, że zginie.
A gdy już zginął, to zaczęło być mi go szkoda. I bardzo się ucieszyłam, że żyję. I teraz jest w pierwszej trójce Wesoly

Uwielbiam jego bezwzględność, sadyzm i siłę

JuliaMerwin;P · Wysłany: Pon 9:42, 19 Mar 2012 Temat postu:

Moja ulubiona postać w całej serii. Na początku się wściekałam że w Głodzie Grant go uśmiercił, no ale go na powrót ożywił więc przebaczyłam. Nie wyobrażam sobie książki bez niego. Chociaż ciągle mnie zastanawia czy urodził się psychopatą czy coś się zdażyło ży jest jaki jest.

Diana22 · Wysłany: Pon 15:07, 19 Mar 2012 Temat postu:

Ja myślę, że to ten ,,kurs strzelania" z ojcem tak go zmienił. Moim zdaniem nie powinno sie uczyć nastolatka jak strzelać!

JuliaMerwin;P · Wysłany: Czw 20:50, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nie wiem czy ktokolwiek gdziekolwiek o to pytał, ale co się stało z Drake'em na koniec Plagi?
Jest napisane bla bla bla wścieka się na Astrid, zmienia się w Brittney (która też się wścieka na Astrid), a potem jest wątek tego, że Caine jest królem PB, a Sam i ci co chcą jadą nad jezioro.
Czyli co się z nim stało? Wrócił do Gaiaphage? Bo to chyba informacja utajniona między wierszami dla inteligentnych i tych co im się chce myśleć.
Więc gdzie się podziewa Drake/Brittney?

L.

Psycho · Wysłany: Pią 15:43, 23 Mar 2012 Temat postu:

Powiem tak. Drake jest moim ulubionym bohaterem. Mogłabym być jego żoną, bo nawet zawdzięczam mu moją ksywkę wśród znajomych (Psycho) i niektórych nauczycieli (serdeczne pozdrowienia dla pani od chemii).
No cóż, postać dość specyficzna, ale nadaje charakter, no i nigdy nie wiadomo, co zrobi.
Co do połączenia go z Brittney, to mam mieszane uczucia, dobra, może przeżył, ale w sumie denerwujące jest to, że w najbardziej zaskakujących i ciekawych momentach staje się Brittney. :C

Hatchin · Wysłany: Nie 11:41, 25 Mar 2012 Temat postu:

Bardzo polubiłam Drake'a za przekonujące szaleństwo. Nie przepadam za na siłę zrobionymi czarnymi charakterami, które osobowość wymieniły na muskuły, ale Drake od razu stał się moim ulubionym bohaterem. Ciekawie rozbudowany charakter, o mocno zarysowanym portrecie psychologicznym, cały czas spełniający warunki "tego złego", a jednak o wiele lepszy.
Szkoda tylko, że prawdopodobnie autor go uśmierci, bo szansa, ażeby wyszedł z ETAP'u jest równie niska co Rów Mariański. Ale i tak się obrażę, jak Grant to zorbi D:<.

JuliaMerwin;P · Wysłany: Nie 14:05, 25 Mar 2012 Temat postu:

Nie uśmierci go. Polecę do Granta i zakażę mu. <buahahahaha>
Nie pozwolę uśmiercić mojej ulubionej postaci. Poza_tym Drake wcześniej pozabija innych niż oni jego. No chyba, że mowa o Ciemności.

Polecam przeglądarkę ze słownikiem, bo poprawiam Twoje błędy w każdym poście jaki napiszesz...
L.

smajluu · Wysłany: Pon 17:13, 26 Mar 2012 Temat postu:

Drake, Drake, Drake. Lubię postacie, które wprowadzają akcję, zamieszanie do książki i sprawiają, że coś się dzieje. Ten chłopak mnie przeraża i na pewno nie chciałabym go spotkać na swojej drodze. Iha!

Dostać z jego bicza - pewnie nic przyjemnego. Tym bardziej, że on lubi go używać i znęcać się nad innymi.

PeruwiańskaLamaBojowa

Sto lat Drake! (12 kwietnia, minutę po północy)

JuliaMerwin;P

[quote="PeruwiańskaLamaBojowa"]Sto lat Drake! (12 kwietnia, minutę po północy)[/quote]

No zapomniałam! (Nie zabiczuj mnie za to.) Sto lat Drake i życzę Tobie więcej okazjii do zszokowania nas w GONE.
_______
Spóźnienie: 21h 31 min

Blacku.

Drake to taki... nikczemnik, że się tak wyrażę. Skrajny psychopata i sadysta. Ale uwielbiam tą postać. Właśnie za zryty charakter i to 'zło', ślepą nienawiść do innych.

Sheva

Drake to moja bratnia dusza.
Można by mnie do niego porównać. Tyle że, ja trzymam w ryzach swój gniew.
Tylko to mnie ogranicza przed zadźganiem nożyczkami wszystkich dookoła, powoli wsuwając ostrze w miękką skórę. muahaha
Gdyby "stał się" ETAP we Wrocławiu, przejęłabym jakikolwiek sklep z bronią.
Na przykład Militarię w rynku, o. I nagromadziłabym zapasy. Później pastwiłabym się nad wszystkimi, których nie lubię.
Uuu...działoby się. Chcę mieć mackę zamiast ręki!
Team Drake! Twisted Evil

KingCaine:D

Drake i Albert zaczynają mnie denerwować... Ile razy można PRAWIE umierać??? Nie żebym miała coś do Drake'a ale takie to naciągane... I ta Brittney...