Brianna

Evanlyn · Wysłany: Nie 20:39, 14 Mar 2010 Temat postu:

Brianna pewnie tak, ale jak Dekka? Myślicie, że to jej wystarczy?

panna_Ladris · Wysłany: Nie 20:43, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie nie.
Ale raczje nie będzie chyba strasznie zaborcza.

Evanlyn · Wysłany: Nie 20:47, 14 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli Brianna wybierze Jacka, to Dekka raczej nie będzie dla niego miła.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 20:49, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie nie.
Zresztą Brianna raczej wybierze Jacka.

Risate · Wysłany: Śro 23:05, 17 Mar 2010 Temat postu:

O Brianna, to bardzo ciekawa postać. Najlepsza była scena kiedy to bez skrupułów obcina mackę Biczorękiemu. <3 A i ta scena kiedy własną osobą odciąga dziki tłum od Astrid i Petey'a. Wesoly

I w ogóle ta energia i żywiołowość. Wesoly

Ciekawa jestem, jak by zareagowała na wyznanie miłości Dekki.

Ana · Wysłany: Czw 13:07, 18 Mar 2010 Temat postu:

Lubie ją tylko trochę mi to przeszkadza, że chciała być taką super bohaterką z komiksów. (Czytaj "Bryza")

panna_Ladris · Wysłany: Czw 17:35, 18 Mar 2010 Temat postu:

A mnie rozśmeiszyła ta scena jak chciała zaprosić Jacka do klubu. ; D

muco · Wysłany: Czw 18:53, 18 Mar 2010 Temat postu:

zgadzam się z panną_Ladris Mruga

scena, kiedy Bryza przyszła do Jacka zaprosić go do klubu - to było rewelacyjne Wesoly

panna_Ladris · Wysłany: Czw 19:25, 18 Mar 2010 Temat postu:

I to że Jack się nie zorientował że go chciała zaprosić, żałosne.

Diana · Wysłany: Pią 19:15, 19 Mar 2010 Temat postu:

No a były jakieś szanse żeby ta ofiara się zorientowała? xD Zgadzam się, żałosne.

panna_Ladris · Wysłany: Sob 15:50, 20 Mar 2010 Temat postu:

I dopiero po jakimś kwadransie na to wpadł.

alik537 · Wysłany: Sob 16:16, 20 Mar 2010 Temat postu:

ja bardzo lubię Briannę Mruga

bardzo ciekawiło mnie, jak wpadła na dach elektrowni

panna_Ladris · Wysłany: Sob 16:17, 20 Mar 2010 Temat postu:

Ja już myślałam że wtedy zginęła, ale jakoś nei zrbiło to na mnie wielkiego wrażenia.

Brianna · Wysłany: Nie 18:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

A ja ją lubię. Ma taki swój sposób życia i bycia. Owszem jest przemądrzała, ale jednak fajna. Myślę, że w następnej książce więcej będzie o niej pisało i o uczuciu którą Dekka darzy Briannę.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 18:43, 21 Mar 2010 Temat postu:

Znaczy mnie denerwuje jej to wymądrzanie się, ale tak to anwet nawet. Jednak jej gust co do Jacka. ; p

Brianna · Wysłany: Nie 18:46, 21 Mar 2010 Temat postu:

Miłość nie wybiera....

panna_Ladris · Wysłany: Nie 18:48, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak...
Ale to jak go chciała zaprosić, a on się nie skumał że chciała...

Brianna · Wysłany: Nie 18:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

No tak. Haha. Ale to nie dziwne, że on taki jest. On od zawsze kochał komputery, a nie dziewczyny. Nie wie jak się z nimi obchodzić, do kobiet przecież nie ma instrukcji obsługi...

panna_Ladris · Wysłany: Nie 19:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak, pewnie żałuje.
Tak, ale to trzeba naparwdę nie znać się na dziewczynach by nie pozać żę chciała go zaprosić.

Brianna · Wysłany: Nie 19:10, 21 Mar 2010 Temat postu:

No, ale on nigdy się nie umawiał na randki, nie lubił dziewczyn, po prostu się nimi nie interesował i odwrotnie. Dopiero ETAP wszystko zmienił.