Pierwsze wrażenia [SPOILERY]

Rose

Ja mam plagę, ale.....
Ale. Właśnie.
nie mogę jej zacząć, zanim nie przeczytam Bastionu Stephena Kinga.
A zostało mi jeszcze ponad 700 stron!
( Rzuca się na ziemie waląc pięściami o podłogę)

I'm not hardcore

Nie-mogę-w-to-uwierzyć :

Perc

Ostatnie jakieś takie niejasne...
PIERWSZE MNIE POWALIŁO
Drugie niezbyt zaskoczyło...

Bisqit

Coooooooooooo?!!!!!!!!!!!!!!!
Też w to nie wierzę...
Najbardziej szokujące jet to o Astrid i Drake'u oraz o Dekce i Briannie...

I'm not hardcore

Ja sama tego nie rozumiem, tylko cytuję innych z Gaiaphage.
Nie martwcie się, Brianna chyba nie za bardzo się przejmie, ALE...

Perc

Uff, teraz to mnie pocieszyłaś Kwadratowy

Ladriska · Gość

O boże, to jest naprawdę niesamowite. Ja prawie zawału dostałam Mruga

.

I'm not hardcore

Rose, czemu nie możesz rzucić tamtej książki?
Wyznajesz zasadę czytam jedną książkę a nie sto tysięcy, jak ja? Mruga

Rose

Tak jakby. Ale.. [ wyrzucaq Bastion przez okno]
Mam to gdzieś! Stephen King to mistrz, ale musi się ugiąć.
Biorę się za czytanie!

shadowcat.

SPOJLER:

"Dekka znów spróbowała się odezwać.
- Chodzi o ciebie, Bryzo - powiedział Sam. - Chce rozmawiać z tobą.
Brianna zmarszczyła czoło, nie wiedząc czy Sam mów prawdę. Schyliła się jednak, zbliżając ucho do ust Dekki. Słuchała przez chwilę, po czym zamknęła oczy i wstała, nic nie mówiąc.
- Co powiedziała? - spytał Quinn.
- Podziękowała - odparła Brianna. - Po prostu podziękowała.
Odwróciła sie i odeszła, zdążyła jednak usłyszeć, jak dziwny, nowy chłopiec* mówi:
- To nieprawda. "

* dziwny, nowy chłopiec - chodzi o Toto, który ma umiejętność wykrywania kłamstw.

"Mały Pete omal nie uderzył o ziemię, zatrzymał się jednak kilka centymetrów nad nią. Otworzył szeroko oczy. [...]
Mały Pete upadł na ziemię. Zakaszlał raz, bardzo gwałtownie. A potem po prostu zniknął. "

Fragmenty książki ze stron: 403 i 405.

I'm not hardcore

No, Rose. Witaj w klubie czytających sto tysięcy książek na raz.
I masz mi tu recenzję pisać, ale już! Wesoly

Perc

shadowcat., o jaa, mam kolejny ulubiony cytat Wesoly

(ten z Brianną i Dekką).

Rose

Dobra. No i. Noinoinoinoi.
Skończyłam PLAGĘ dzisiaj o 1 w nocy. I jestem wciąż w szoku. Po pierwsze: Plaga to zły tytuł. To powinno być coś w rodzaju Czasu przełomów, czy coś w tym guście. Wszystko sie zmienia. Pierwsza moja myśl po przeczytaniu? NIENAWIDZĘ CAINA! Wiecie dlaczego? Kiedy ona, Diana, prosi go, zostańmy, nie wracajmy, błagam....on traktuje ją jak szmatę. dosłownie. Nigdy mu tego nie wybaczę. A propos Diany- wielki , lśniący, czerwony plus! Jej przemiana....coś niesamowitego. Ona jest ...dobra. Naprawdę, autentycznie, chce byc dobra. i naprawdę kocha Caina. Kocha i nienawidzi równocześnie. To takie smutne. Sam. Na początku- przyznaje- wkurzyłam sie że szok. Ta cała sprawa z Taylor. Ale później, kiedy był taki szczęśliwy nad tym jeziorem, i kiedy tak po połowie książki myślał o Astrid i się z nią żegnał- bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. A. Astrid. Nie jestem w stanie dużo o niej pisać. Ale cały żal, jaki do niej żywiłam po kłamstwach zniknał. Biedna, złamana Astrid. Tak strasznie mi jej żal.
Pete. o Pecie nigdy nie rozumiałam za dużo, a teraz rozumiem jeszcze mniej.
Albert- moim zdaniem trzeba mu było pozwolić umrzeć.
Lana i Sanjit- czysta słodycz. Cieszę się, że Lana ma kogoś takiego. Czekam co bedzie dalej.
Bryza- jak to Bryza. Wciąż taka sama.
Dekka- oj, Dekka. Bardzo ją lubię i straszliwie się cieszę, że jednak nie umarła. Nie przezyłabym tego. To fantastyczna pistać, bardzo charakterystyczna.
Jack- wielkie , pozytywne zaskoczenie. A więc komputerowy kujon, dołączył do grona herosów.
Toto- on mnie rozwala. Dosłownie. Very Happy

Hunter- niech spoczywa w pokoju
Edilio- biedny Edilio. Tak mi go żal.
Dahra- cieszę sie, że odegrała w tym tomie większą rolę. Zasłużyła na to. Zdaje mi się, że zajmie miejsce Mary w GONE.
Drake- przez okno z nim!

Podsumowując- Plaga to jest coś nie do opisania. Fantastyczna, zapierająca dech w piersi w kazdym calu. Oszałamiająca.
Nurtuje mnie tylko jedno pytanie- jak ja, do jasnej ciasnej, mam wytrzymać do Strachu??!!!

A i jesli ktoś ma jakieś pytania odnośnie plagi, to piszcie na pw. Ale to po prostu lepiej samemu przeczytać.

A i cytaty z plagi dodałam w temacie cytaty.

Drake'owata

No. cóż spodziewałam się, że Drake'owi przyda się jakaś dziewczyna i sama myślałam o Astrid!!

I'm not hardcore

Dlaczego 'biedny Edilio'? *słodkie oczka do Rose*

cassade

Cześć jestem nowa, ale nadążam z tematem;)) Ale właśnie, co z Ediliem??

Can.

Bisqit

anders_als_alle_anderen · Gość

No powiedz nam. Też jestem ciekaw...

Rose

Gdyż biedny Edilio został obarczony funkcja, jaka wcześniej sprawował Sam- praktycznie został burmistrzem, czego nie ułatwiała mu mordercza grypa na jaka zapadł.

Candace

Proszę mi tu nie prowadzić gatki na temat spoilerów! Ten temat ma służyć jako miejsce, gdzie inni mogą podzielić się wrażeniami co do książki, a nie snuć domysły na temat treści!