Nirvana

heroin(e)

A teraz Teraz Rock wydał Nirvana po całości.
W sensie cały numer o Nirvanie.
Kupiłam to to przeczytałam 2 razy i się modlę do Kurta.

W sumie to całe święta poświęciłam na czytanie Dzienników (po raz drugi) i "Cobain w Rolling Stone" i tej gazety i na słuchanie nirvany.

Btw będę się chwalić! Dostałam 5 z wypracowania o Cobainie!

sheena

Dzięki Tobie poszłam i kupiłam kolejny numer <3
Nawet nieźle idzie mi czytanie.
Jaki temat wypracowania?

heroin(e)

To na anglika^^
Wygląd i osobowość

sheena

Misia! Niezłe! : >
Gazeta cudowna, ale Dzienników mi się nie chce czytać, bo mam Gone 4.
A i mam znowu jazdę na Nirvanę, jednakże na Pearl Jam chyba nie. Stara miłość nie rdzewieje jednak.

eliza

Uwielbiam. Tak po prostu. Moje ulubione piosenki to : Smells Like Teen Spirit i The Man Who Sold The World.

I'm not hardcore

Nirvana jest spoko.
Po prostu spoko. Lubię Polly, The man who sold the world i Smells Like Teen Spirit. No właśnie, a propos...
Czytam sobie dziś demoty. I piorun mnie trzasnął. Weszłam w linka. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach --> [link widoczny dla zalogowanych]
Czytasz i oglądasz na własną odpowiedzialność! Grozi trwałym uszkodzeniem mózgu i głęboką nerwicą!
Są pewne piosenki, które trzeba zostawić w świętym, anielskim spokoju. Po prostu.

Muffy

Też to widziałam. Ej, mogło być gorzej. Irytuje mnie to oburzenie wszystkich, że "Cobain przewraca się w grobie, sralalala". Dystansu.

I'm not hardcore

No, mi nie chodzi o to, jak ona śpiewa (bo śpiewa, a mogło być gorzej) tylko o to, że pop gwiazdeczka Miley zabiera się za Nirvanę.
A te gadki to mogą sobie odpuścić...

Muffy

No w sumie też nie wiedziałam, że ona takiej muzy słucha Wesoly

. Dla mnie zawsze będzie Hannah Montana.
Może się nawróci i będzie grać rock!
Nie, nie. Nawet wtedy będzie Hannah

.

mandarynka · Gość

WIDZIAŁAM TO!

I nigdy, przenigdy nie miałam nic do Majli. W sumie to dla mnie nie istniała. A teraz jest moim wrogiem publicznym nr 1. Makabra. Jak ona w ogóle mogła to zaśpiewać!? Mogła sobie zaśpiewać coś z Iron'ów (bo kiedyś widziałam focię w koszulce z nimi -.-) to by nie było takiego oburzenia. I tak sobie myślę, że zrobiła to dla "sensacji" i żeby odciąć się od bycia panną Montaną. Niestety chyba za późno na takie zabiegi, bo dla większości zawsze nią pozostanie. Tyle ode mnie. Brr.

Kumiko

To się nazywa szufladkowanie. Miley zagrała jako młode dziewczę w Hannah Montana i teraz już zawsze będzie się z tym serialem kojarzyła. O matko! Teraz wyjdzie, że jej bronię. O.O Tak szczerze spodobało mi się jej wykonanie tej piosenki. Bo nie było tak źle. Mandarynka by się ucieszyła gdybym zaczęła słuchać Nirvany. Podobają mi się niektóre zdjęcia Curta tylko jak jest taki ogarnięty, bo wtedy wychodzi jaki z Niego był przystojny facet. Ogólnie słyszałam już dawno o tym zespole jednak jakoś nie trafiają do mnie te piosenki. Może w nowych aranżacjach tak jak ta wykonywana przez Miley. Czas pokaże.

eliza

Dobra może i dość dobrze zaśpiewała , ale ona i tak dla mnie będzie tylko i wyłącznie gwiazdką Disneya. I może jakby przestała udawać , że zmieniła się i jest dojrzałą gwiazdą to wyszło by jej na lepsze.

sheena

Nie zaśpiewała źle. Refren trochę nieudany, brak tego czegoś, ale ogólnie nie najgorzej. To, że jest gwiazdą Disneya nie znaczy, że ma nie mieć własnych preferencji muzycznych, bo akurat w hannie montannie grała pop/country czy co ją tam wie. Mówienie, ze to Miley i to pogwałcenie utworu nie uważam za potrzebne.

Poklaa

Też to widziałam, ale najpierw opowiedziały mi o tym koleżanki, a potem zobaczyłam na demotach.

Określę to tak: MOJE OCZY, MOJE USZY... I bez komentarza.
Jak gdzieś przeczytałam: są pewne granice, bez przesady. Nie mówię, że śpiewała źle. Ale do niej po prostu nie pasuje ten typ muzyki. I mogła sobie darować te... ruchy.

heroin(e)

Ej, ja mam szczerze mówiąc na to wywalone. Niech se śpiewa co chce. W sumie
to jak dla mnie tfu!rczość Majli nie ma nic wspólnego z tym tematem i bez sensu się tak rozpisywać o tym.

Jak tak chce być ostra to niech poleci se jakimś Dedmetalem, czy coś, nooo... To by było przynajmniej zabawne xd

Tay

Nie zaśpiewała tego aż tak tragicznie, ale i tak niech się nie chyta za taką muzykę. A poza tym, jak zaczynała 1 zwrotkę, to brzmiała jakby chciała śpiewać Korna, czy coś xD A poza tym: Nirvana? Kocham. Kochałam, kcham, i będę kochać. Pomijając parę aspektów z życia Kurta, jest on moim idolem. W końcu "Kurt nie umarł, tylko uczy Boga grać na gitarze". Jeśli takowy Bóg istnieje, zależy od wiary. Ulubiona piosenka? Rape me (pierwsza jaką słyszałam) i smells like teen spirit. No i jeszcze " Come as you are". Mam do niej dziwny sentyment.

Nefeid

Nieee, ja się zgadzam z mand. Nawet nie słuchałam wykonania Miley.

A w Madame Tussauds nie było Kurta :<

Maggie McKinley

Ja wykonania Miley posłuchałam (niestety). Nie wiedziałam, że upadnie AŻ TAK nisko by parodiować prawdziwych muzyków

Byłam już załamana, gdy zaśpiewała piosenki mojej ukochanej Joan Jett, a teraz, po Nirvanie myślałam, że rzucę laptopem o ścianę.

heroin(e)

Kurt by się cieszył, on lubi być parodiowany^^

sheena