I'm love in it.

Lemo

Tak, warto przebrnąć przez Pędzel Poussina. Narcystyczny Harry jest boski. Wesoly

VeryOriginalNick

[link widoczny dla zalogowanych]
Proszę bardzo.

No, to zabieram się za lekturę Pędzla Poussina xD

A, to jeszcze jedna z moich ulubionych analiz na PLUSie - [link widoczny dla zalogowanych]

Kira

Dzięki

.
To o aniołach też jest niezłe Wesoly

. Gabriel-murzyn przeklinający i chodzący do burdelu z trzema obcymi dziewczynkami i psiapsiółą ^.^ Pomysł byłby niezły na jakąś parodię, a nie na pseudo-dramatyczne opko

.

Lemo

Harry Potter Special Yaoi Edition jest boskie! <3
Ja miałam zakwik przy [link widoczny dla zalogowanych]. xD

Kira

A czytałyście komentarze do "Dominatorium hogwarckie II - syczące samowary atakują!"? Bunt AŁtoreczek

. To bardzo przykre, że istnieją ludzie o tak niskim poziomie inteligencji by grozić sądem za to, że ktoś zanalizował blogaska

. Ale najsmutniejsze jest to, że jedną z tych osób jest moja imienniczka :'(.
Analizę blogaska o Hermionie czytałam i miałam niezły zakwik

. Przez cały czas zastanawiałam się kim jest ta dziewucha, która nie umie powiedzieć (ani napisać) słowa "sobie", umie mówić emotikonami i podnieca się oczami Draco i co oni zrobili z PRAWDZIWĄ Hermioną. Pewnie AŁtoreczka sklonowała ją i poddała klona dziwnej mutacji.

Gaia

Opowiem Wam, jak naprawdę wygląda wielkie znikanie. Srogo się rozczarowałam.

Rano jak zwykle zwlokłam się z łóżka i ruszyłam na polowanie do kuchni. Z powodu braku chęci do życia zrezygnowałam z robienia kanapek i zdecydowałam się pójść na łatwiznę: czy moje oczy dobrze widzą babkę? Uzbrojona w nóż, przystąpiłam do krojenia. Kawałek ciasta spadł na dno formy niczym WTC po zamachu, wzbudzając tuman cukrowopudrowego kurzu i obsypując wszystko wokół.
-Fuck!-wyrwało mi się, a ojczym spojrzał na mnie z dezaprobatą.
Sięgając po ścierkę, mój wzrok zawisł na kuchennym zegarku-7.20. Dokładnie o tej porze piętnaście lat temu przyszłam na świat. Zacisnęłam lewą dłoń na blacie i zamknęłam oczy.
Po kilkunastu sekundach napięcia czekanie stało się nużące, a 7.20 zamieniła się na 7.22.
-Jezu...!-mruknęłam, nie mogąc powstrzymać ciężkiego westchnienia.
-Co znowu?-zaniepokoił się Wojtek.
-Puff to ściema-pożaliłam się i zrezygnowanym krokiem opuściłam pomieszczenie, zanim zdążył zapytać, czy aby na pewno dobrze się czuję.
Nie trać nadziei, pomyślałam. Może kusiciel przyjdzie na fizyce.

Lemo

Współczuję, Gaiu. I jednocześnie życzę wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Mruga

akimoda

Wszystkiego najlepszego wszystkim, którzy mieli urodziny i tym, którzy dopiero będą mieli xD Nie nadążam za Wami Jezyk

Buziole^^

Kumiko · Wysłany: Wto 1:16, 06 Mar 2012 Temat postu:

Czeeeeść! Pamiętacie mnie jeszcze?

Diana · Wysłany: Wto 13:53, 06 Mar 2012 Temat postu:

O, hej.

Ja pamiętam, ale obawiam się że mnie większość nie pamięta. :>

Lemo · Wysłany: Wto 16:38, 06 Mar 2012 Temat postu:

Kumi!

Pamietam, pamietam. O karteczkach i listach tez staram sie nie zapomniec. xD
Diane juz mniej kojarze. ;>

zimowykalafior · Wysłany: Wto 17:31, 06 Mar 2012 Temat postu:

Nefeid · Wysłany: Wto 22:52, 06 Mar 2012 Temat postu:

Łaa. Obawiam się, że ja mogę się niedługo stać starą twarzą. Nie było mnie tu od jakiegoś tygodnia, mam tyle nauki

Znaczy na cboxie.

Kumisiu! List.
Diana - nie wiem, czy wiesz, ale jesteś moim tatą. Chyba kiedyś ci to nawet mówiłam, ale nie było cię tu od tysiąca lat :>

Megumi · Wysłany: Śro 16:50, 07 Mar 2012 Temat postu:

Ja ostatnio też nie znajduje czasu -,- Zadają mi dziesięć zadań z dnia na dzień, jakieś głupawe wiersze do recytacji, no i jeszcze chodze na dodatkowe...
Coś czuję, że ja również zostanę 'starą twarzą forum' Jezyk

Diana · Wysłany: Pią 21:59, 09 Mar 2012 Temat postu:

Mam tak samo. Nie dość, że dziennie mamy 8/9 lekcji (41 godzin tygodniowo, taa), to jeszcze skrupulatnie odbierają nam zadaniami domowymi nasz czas wolny w domu...
W ogóle nie mam już czasu na forum... Czuję w sobie taką pustkę bez Was. ;>
Nefeid - jak mogłabym zapomnieć. Jezyk

Aż taka skleroza mnie jeszcze nie napada, chyba.

Nie zapominajcie o mnie, kiedyś się z tą szkołą ogarnę. Wesoly

Nefeid · Wysłany: Pią 23:24, 09 Mar 2012 Temat postu:

Nam też dowalili po 9 dziennie, więc w mojej szkole praktycznie mieszkam, a jak już jestem w domu, to uczę się dat traktatów o Unii Europejskiej i wzorów estryfikacji. Śpię po 6 godzin, plus mam walniętą dyrektorkę, która powymyślała nam muzykę, moduł artystyczny i profile, z których nie zrezygnuje, choćbyśmy mieli w szkole po nocach siedzieć -.-
Chciałabym się uczyć do gimnazjalnego. Naprawdę. Tylko nie mam na to w ogóle czasu, a na nędzne ochłapy, które mi zostają, rzucam się jak wygłodniały pies.
Przepraszam, musiałam się wyżalić.
Fretki też zresztą na forum ostatnio nie widuję, chyba muszą ją zacząć molestować smsowo.

Daisy · Wysłany: Sob 0:49, 10 Mar 2012 Temat postu:

Skoro wszyscy narzekają na szkołę to ja też dorzucę swoje pięć groszy.
Biologia mnie zabija. A właściwie to pierze mi mózg. Dzisiaj zachwycałam się nad zdjęciem anafazy. Gdy widzę kwiaty to jedyne co mi przychodzi do głowy to ich słupki i pręciki, wiązki przewodzące i korzenie. Ciągle wszystkim powtarzam, że kokos to pestka, że właśnie zjadłam okolnicę z marchewki. Rozrywam igły na wpół chcąc zobaczyć ich środek, chociaż wiem, że nie zobaczę. Kiedy ktoś zjada jabłko, mówię, że zjada dno kwiatowe. Codziennie śpię z podręcznikiem do biologii pod poduszką. Jest mi od tego wszystkiego niedobrze. Gdy skończyłam pisać ostatnią pracę klasową z roślin to prawie się popłakałam ze szczęścia. Teraz prać mi mózg zaczną grzyby i zwierzęta, ale nie podejrzewam aż takiej katastrofy.

zimowykalafior · Wysłany: Sob 10:13, 10 Mar 2012 Temat postu:

Jak tak to czytam, to dochodzę do wniosku, że moja szkoła jest kochana. 34 lekcje tygodniowo, co przekłada się na 6 do ośmiu najwięcej lekcji dziennie, śpię około 9 godzin i nie spędzam całych popołudni nad książkami.
Okej, może powinnam. Może dlatego nie ogarniam kompletnie fizyki ani chemii, może za mało uczę się technologii informacyjnej, może to źle, że po półroczu nauki francuskiego nie umiem jednego sensownego zdania poskładać w tym języku.
Ale zanim poszłam do tej szkoły, myślałam, że będzie o wiele gorzej. A tu nawet konkurs ortograficzny udało mi się wygrać.

W przyszłym tygodniu mam rekolekcje, tylko trochę uderza mnie to, że muszę iść do szkoły (5 razy dalej niż do kościoła) i siedzieć tam 3 godziny, zamiast godzinę na mszy. Mamy mieć specjalne zajęcia, dyskusje w grupach i filmy. Zdziwiony

Nefeid · Wysłany: Sob 13:42, 10 Mar 2012 Temat postu: