Drake

Blindness

A co sądzicie o panu Biczorękim?

Fix

Hmm... To ciekawy przypadek. Ale sądzę, że był psychopatą i powinien pójść do szkoły specjalnej dla psychicznie chorych, a nie do szkoły gdzie są trudne dzieci. To moje zdanie.

Blindness

To prawda, nie miał on w pełni zdrowej psychiki : )
Do tej pory nie mogę mu wybaczyć, że chciał skrzywdzić maluchy z przedszkola.

Candace

Zgadzam się z Cainem. Drake to psychopata i nie powinien się uczyć z trudnymi dziećmi tylko z psychicznie chorymi.

Takitti

Drake to kawał gnojka... Zastanawiam się jak bardzo uprzykrzy życie naszym bohaterom. Bo bez tej postaci byłoby nudno. Przecież po to się je tworzy. Uwielbiamy o nich czytać ale nie chcielibyśmy ich spotkać. xD

C.

Actia

Strasznie mnie irytuje, a mimo to nie chciałabym, aby zginął. Przynajmniej na razie, bo jednak sporo wnosi do fabuły. Mruga

Clare

Drake to taka typowo zła postać i, jak już mówiliście- właściwie psychopata.
Ciekawe jaki będzie dalej wątek z nim i kojotami- w końcu miał je uczyć.
I ta jego ręka-bicz... No cóż, nie lubię go, ale to ciekawa postać.

C.

Diana

Heh.. Jak ktoś przeczytał fazę drugą i lubi Dianę, to tym bardziej znienawidzi Drake'a

smajluu · Wysłany: Nie 22:02, 07 Mar 2010 Temat postu:

Psychopata z macką zamiast ręki. Tyle na jego temat.

Kumiko · Wysłany: Pią 2:33, 12 Mar 2010 Temat postu:

panna_Ladris · Wysłany: Pią 21:56, 12 Mar 2010 Temat postu:

A ja go lubię. Choć czasem wkurzała mnie ta jego bezlitosność.
Lecz bez niego było by nudo.
I powinien się uczyć w szkole z dziećmi psychicznymi, a nie trudnymi. Coates Academy go jeszcze pogorszyła.

Evanlyn · Wysłany: Sob 10:51, 13 Mar 2010 Temat postu:

Ja go uwielbiam i chciałabym go spotkać. Szkoda, żę ETAP nie istnieje.
N początku denerwowało mnie to, co się stało w przedszkolu, ale już mu to wybaczyłam Wesoly

Powinien się uczyć w szkole z dziećmi psychicznymi, ale wtedy mogłoby go nie być w ETAPie, a to by była wielka strata Wesoly

Na mapie nie ma żadnej szkoły dla dzieci psychicznych. W sumie fajnie, że w CA stał się jeszcze gorszy.
Ja bardzo lubię Dianę, ale i tak ciągle uwielbiam Drake'a. Przecież mu nie chodziło wtedy o zabicie, tylko poznęcanie się. A nawet jeśli chciał ją zabić, to trudno Wesoly

Diana · Wysłany: Sob 12:57, 13 Mar 2010 Temat postu:

Evanlyn, a gdybyś go spotkała to jak byś się zachowała? Też go lubię, ale mimo wszystko wolałabym się trzymać z daleka. Wesoly

No chyba, że miałabym jakąś przydatną moc typu Caine'a.

panna_Ladris · Wysłany: Sob 15:37, 13 Mar 2010 Temat postu:

Ja bym go nie chciała spotkać, nawet gdybym miała moc Caine ' a.

muco · Wysłany: Sob 19:46, 13 Mar 2010 Temat postu:

Drake to bardzo ciekawa postać. Jak już wiele razy wspomniałam, mam słabość do czarnych charakterów Wesoly

najbardziej podobają mi się jego kłótnie z Dianą. Wesoly

kakunia · Wysłany: Sob 20:06, 13 Mar 2010 Temat postu:

Ja również, jak niektóre z was, uważam go za psychopatę. Był gotów zabić nawet samego siebie, by pokonać Sama.

panna_Ladris · Wysłany: Sob 20:17, 13 Mar 2010 Temat postu:

Kłótnie z Dianą sa boskie.
Siebie by może nie zabił, zbyt wielkie ego, ale Drake jest typem osoby która nie współpracuje z nikim. On zabiłby Sama gdy ten stał by do niego plecami. Niby byli do Ceina tacy podobni na początku, ale jednak Caine nie strzelił by do nikogo gdyby ten stał plecami.

kakunia · Wysłany: Sob 20:21, 13 Mar 2010 Temat postu:

Panno_Landris czytałaś Głód? Drake wyciągając pręt paliwowy zabiłby również siebie.

panna_Ladris · Wysłany: Sob 20:24, 13 Mar 2010 Temat postu:

Drake nie był taki głupi, wiedział że Ciemność go uratuje.

kakunia · Wysłany: Sob 20:26, 13 Mar 2010 Temat postu:

On umarłby w ciągu kilku minut.