Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heroin(e)
Debil Roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:01, 28 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ahh Drake!
Ostatnio zmieniłam obozy^^
I z Fanów Caine'a przeszłam do Fanów Drake'a...
Co do tego że "to że ma mackę nie robi z niego mutanta"...
To nawet wygląda śmiesznie
Może nie ma mocy, ale "inny" jest na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:24, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Drake jest wyjątkowy, z samego faktu że jest Drakiem.
To okrutny, sadystyczny, psychopatyczny morderca, ale ciekawa postać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vringi
Game Master
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:59, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W szkolnych aktach pisało że Drake cierpi na sadyzm(rodzaj zaburzenia seksualnego (parafilii), w którym jednostka odczuwa podniecenie seksualne w wyniku zadawaniu partnerowi fizycznego i psychicznego bólu oraz upokarzania go). Według mnie powinni napisać że cierpi na [link widoczny dla zalogowanych] a dokładniej deficyt lęku (defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania odruchów moralnych i braku empatii). To tylko moje zdanie ale raczej Sam nie jest jego partnerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Elektrokinetyk
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex Sangero (P) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:42, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zastanawiałam się nad nim pod tym względem. Było tak napisane więc to przyjęłam ale dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:52, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale autorowi "Gone" chyba chodziło o coś trochę innego, niż zachowania w przytoczonej przez Ciebie definicji, raczej po prostu o radość z zadawania bólu, bo to też podchodzi pod kategorie sadyzmu, nieprawdaż? Chociaż chyba masz racje, bo takie zachowania nazywamy chyba tylko w mowie potocznej sadyzmem. Czy nieprawidłowo? Nie wiem, ale w "Gone" prawdopodobnie zostało to nazwane tak, aby każdy czytelnik zrozumiał, co konkretnie autor miał na myśli. Deficyt lęku nie jest powszechnie znanym zagadnieniem, bez wytłumaczenia niewielu czytenników zrozumiałoby, na co cierpi Drake .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Muffy dnia Sob 16:01, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vringi
Game Master
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:05, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może i masz racja Muffy ale w aktach psychologa nie powinno się raczej używać mowy potocznej, prawda? Sadysta zadaje bul tylko partnerowi seksualnemu, a takiego Drake nie ma .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:09, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kto wie, co Drake wyprawiał w Coates nocą xD.
No w sumie rzeczywiście, skoro to było w aktach psychologa to powinna zostać użyta bardziej pasująca nazwa do jego zaburzeń. W takim razie to musi być po prostu błąd Michaela Granta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:12, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, chodziło mu o użycie określenia najbardziej kojarzącego się młodzieży (czyli potencjalnym czytelnikom) z przemocą fizyczną, bo np. takie psychopatie jak mówiliście, bardziej kojarzą się nastolatkom z psychiatrykiem, wariatami itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kakunia
Lewitator
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:31, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Vringi napisał: | W szkolnych aktach pisało że Drake cierpi na sadyzm(rodzaj zaburzenia seksualnego (parafilii), w którym jednostka odczuwa podniecenie seksualne w wyniku zadawaniu partnerowi fizycznego i psychicznego bólu oraz upokarzania go). Według mnie powinni napisać że cierpi na [link widoczny dla zalogowanych] a dokładniej deficyt lęku (defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania odruchów moralnych i braku empatii). To tylko moje zdanie ale raczej Sam nie jest jego partnerem |
Bardzo ciekawe. A co do pozostałych teorii: może to błąd w tłumaczeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ana
Elektrokinetyk
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alex Sangero (P) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:40, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Muffy napisał: | Kto wie, co Drake wyprawiał w Coates nocą xD.
No w sumie rzeczywiście, skoro to było w aktach psychologa to powinna zostać użyta bardziej pasująca nazwa do jego zaburzeń. W takim razie to musi być po prostu błąd Michaela Granta. |
Błąd może i tak może i nie, ale autor książki nie musi się znać na wszystkim bo to by było niemożliwe. Zresztą przeciętny czytelnik nieinteresujący się psychologią (czytaj np. ja) nie zauważy błędu i będzie mu wszystko jedno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ana dnia Sob 18:40, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:25, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie, do mnie np. bardziej trafia sadysta niż taki ...
Chociaż w sumie zwrot "psychopata" też nieźle brzmi i nawet padł kilka razy w książce...
Dla mnie Drake jest po prostu Drake'iem. I to chyba najbardziej trafne w stosunku do niego określenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heroin(e)
Debil Roku
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 2232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:27, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dajcie spokój, czy jak wy mówicie do kogoś, że jest sadystą, to macie na myśli, że krzywdzi swojego partnera seksualnego? Wiadomo, że nie chodziło o słownikowa definicję, raczej potoczne znaczenie tego słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:49, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niby tak, wszyscy używamy słowa "sadyzm" w odniesieniu do czucia radości z zadawania bólu, ale jeśli to słowo zostało użyte w aktach psychologa... Tam raczej nie używa się mowy potocznej, tylko takiej bardziej konkretnej i naukowej, dokładnie opisującej daną chorobę, a przecież psycholog powinien wiedzieć, czym tak naprawdę jest sadyzm i użyć poprawnej nazwy opisującej schorzenie Drake'a.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Muffy dnia Wto 17:40, 08 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astrid23
Bez mocy
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pszczyna Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:55, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc, nie przepadam za Drakiem Merwinem ale bez niego ta książka byłaby trochę nudna...Podsumowując: z jednej strony go lubię, a z drugiej nie... Lubię go, gdyż bez niego byłoby nudno, a z drugiej strony jest naprawdę straszny bo przecież jaka to przyjemność sprawiać komuś ból?!
I chyba nikt go nie lubi I Sam i Caine chcą się go pozbyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astrid
Kameleon
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk [Jessica Le Vicomte (P)] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:35, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej, czyżbym jeszcze nic nie napisała o Drake'u? A więc, ogólnie lubię jego postać choć mógłby być trochę bardziej wrażliwy (choć wtedy nie byłby to Drake-Sadysta-i-Psychopata ). Lubię jego mackę, bo bez niej byłby prawie nikim. Fajnie by było, gdyby miał dziewczynę, nie jakąś wyjątkową, tylko zwyczajną np. taką, o której nie była mowa w żadnej z części. Miałabym niezły ubaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Drake i dziewczyna? To mogłoby być dobre. Hehe. Szkoda, że to takie...nieprawdopodobne. Jak już wspominano na forum, Drake zdaje się kochać tylko swój pistolet.
Ale pogdybać wolno...
Jaki typ obstawiacie? Czy też jakaś psychopatka, czy przeciwnie - miła i spokojna? Stawiam na to pierwsze. Taki śmiercionośny duecik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muffy
Pirokinetyk
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:35, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ktoś delikatny dla Drake'a? O nie. Taka dziewczyna bałaby się na niego podnieść głos, krzyknąć, a co to za miłość, kiedy twój partener budzi u ciebie strach? Drugą połówką Biczorękiego powinna być jakaś dziewczyna z jajami, że się tak wyraże. Pewna siebie, niebezpieczna, równa Drake'owi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akimoda
Uzdrowiciel
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łąka/zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:36, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja uważam, że to właśnie powinna być taka spokojna dziewczyna, początkowo nie rzucająca się w oczy, która w jakiś sposób pomoże mu się ogarnąć . Taka miłość od pierwszego wejrzenia (w końcu przeciwieństwa się przyciągają). Drake musi mieć tam w sobie odrobinę z ludzkich uczuć, więc czemu nie? Już gdzieś był taki motyw, w jakimś filmie albo książce, że taki łobuz (jeżeli w jego przypadku można go tak nazwać...) zakochuje się w kompletnie nie pasującej do niego dziewczynie, którą nawet początkowo nie cierpiał, gnębił ją i takie tam.
Ale jeszcze lepsze byłoby, gdyby nagle zakochał się w Dianie . Wow, to by była masakra. Caine by go tam zabił normalnie hehe I ciekawe co na to Diana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fire-mup
Biczoręki
Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 2051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:14, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Może nie jestem jakimś wybitnym psychologiem, ale mam takie ciche wrażenie, że Diana może mieć mu trochę za złe to, że chciał ją zabić, ale mogę się mylić.
Nie no, ale serio, Diana i Drake?
To ostatnia dziewczyna jaką bym mu przypasowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loki
Super Moderator
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 2006
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:06, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu nie. Te ich sprzeczki są urocze Wiadomo - kto się czubi, ten się lubi. Ale i tak jestem za, kimś "nowym".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|