Connie Temple

Puma

Hmm... Zdziwiłam się, że nie było jeszcze tematu o tej bohaterce. Co prawda nie pojawia się ona w książce osobiście, ale postać jest ciekawa i tajemnicza.
Ostatnio zaczęłam przypuszczać, że matka Caine'a i Sama wiedziała o mocy ich obydwu, a upewniłam się czytając jeszcze raz jej list, który znalazł Sam. (Niepokój, chyba 39 str.)

Co wy o niej myślicie? Podejrzewam, że ma ona też coś wspólnego z listą odmieńców, którą Sam, Jack i Dekka znaleźli u Toto. Być może ona wcale nie jest taka fajna?
Jak uważacie?

Ginevra96

Tak, ona z pewnością wiedziała o mocy synów. I kilku innych, to też jest w liście... Może to ona podała tym z Bazy ich imiona? A może właśnie ich ukrywała... w końcu dyrektorce nie chciała powiedzieć o Cainie. Dziwi mnie, że chciała go wydać, może wtedy rozpoczęli by śledztwo i wyszły by na jaw moce innych, w tym moc Sama...

Ladriska · Gość

Może kolaborowała z innymi, wydawała, była złem wcielonym... Szkoda, że nie napisano o niej więcej, myślę, że była by doskonałym materiałem na opowiadanie... Hmmm... W Jasmine o niej pisze dość dużo. To naprawdę tajemnicza postać, nic o niej wiadomo, myślę, że nie była dobra, oj nie.

Gość

Jezusie, co mi za idiotyczna myśl przyszła na myśl, tak nawiasem.

Trochę szkoda, że nie ma o niej więcej w serii. Wydaje mi się jednak, że była zła. Może ona też ma moc? Sam skądś musiał wziąć to ''słoneczko''. Tak jak na przykładzie Diany - dwoje mutantów, dziecko - 2 kreski. Wiedziała o mocy Caine'a i Sama. Wspomniała przecież w liście - "C." ; to wystarczający dowód. Myślę, że była/jest złą osobą. Byłoby ciekawie, gdyby Grant rozwinął jej wątek.

Loumee

Connie z pewnością wiedziała o mocach każdego z Coates Academy. Tym bardziej o mocy Sama. Ten temat dał mi do myślenia. W sumie, to... myślę, że ona chyba jest jakąś wtyczką.

Uuu, pewnie pracuje dla rządu i zbiera informacje o mutantach ^.^

Sophie

Ta postać była dla mnie dziwna, nie wiem do końca co o niej sądzić. No i w sumie nie jest tak często wspominana czy rozważana. Pumo mi się wydaje, że pojawiała się jednak raz osobiście. Jak przez jeden fragment w, o ile się nie mylę, Kłamstwach, były jej myśli, coś tak: syn, z którego była dumna, a drugi przynosił jej wstyd. Żałuję, że nie było więcej fragmentów z jej dziennika, no i mam nadzieję, że dowiemy się, skąd ona wiedziała niektóre rzeczy

Gusia

Myślę, że ta ona wie dużo więcej niż się wydaje. Wydaje mi się, że albo badała dzieci z mocą, albo starała się chronić swoich synów przed czymś. Okaże się zapewne w ostatniej części Wesoly

Poklaa

Connie mnie bardzo intryguje. Niewątpliwie dużo wie i wydaje mi się, że może mieć coś wspólnego z samym ETAPem, choć nie wiem do końca, co.

Ale denerwuje mnie to, że jednego syna sobie zostawiła, a drugiego oddała do Coates. Która normalna matka potraktowałaby tak swoje dzieci? Choć może to nie jest ich matka...

Perc

Mi się zdaje że ona była pielęgniarką w Coates, by badać jakie dzieciaki mają moce. Robiła im tzw. "badania" tam. Dlatego wie np. o Cainie, Taylor.

sunshine

A jak myślicie dlaczego oddała Caina?

Empathia

O_O Jestem w szoku. Odmieniliście totalnie moje zdanie. Chyba jestem naprawdę mało bystra

Cały czas żyłam w przekonaniu, że to taka miła i fajna osoba...

Premit

Tak, Connie jest bardzo tajemnicza. I niewątpliwie dużo wie. Myślę, że miała styczność z tym spisem. Myślę, że Connie nie jest postacią pozytywną. Może w następnych częściach dowiemy się o niej czegoś bardziej istotnego.

Lady Lilja

Empathia: Nie jesteś jedyna. Mi się też tak na początku wydawało. Otworzyły mi się oczy w Pladze jak znaleźli tę listę. Oby w dalszych częściach było o tym coś więcej.

smajluu · Wysłany: Pon 17:15, 26 Mar 2012 Temat postu:

Grant w Strachu musi, po prostu MUSI rozwinąć wątek z Connie. Teraz wydaje mi się o wiele ciekawszą postacią, bardzo tajemniczą. No i jestem ciekawa dlaczego Sam, a nie Caine.

Diana22

Jak dla mnie to dość dziwna postać. Zwłaszcza jak wyjaśniła, dlaczego oddała Caine'a do adopcji(nie będę spoilerować Wesoly

). Ale przyznam, ze jestem ciekawa, czy w Świetle coś o niej będzie...

Gość

Po Ciemności, mam problem z rozszyfrowaniem jej celów i jej charakteru.

Z jednej strony jest podstępna, wątpię by z Dariusem spotykała się tylko dlatego, że go kochała (lol, no samo umawianie się na żeberka w takiej scenerii jest, hm, śmieszne i niedorzeczne?), z drugiej strony chciała uratować dzieciaków, ale co czego ona się spodziewała zobaczyć w środku Kopuły? Momentami przeczyła sama sobie.

Ginevra96

Dziwna jest jakaś. Dobra, widocznie kochała synów, Davida niechętnie oddała do adopcji. Ale wkurzyłą mnie tą niestabilnością uczuć. Miała męża, kochanka i ciągle szukała nowego (Dariusa). No kurde, nie lubię takich wolnych dusz ; p

Taylor20200

Myślę że od dawna wiedziała o mocy synów. Connie jest bardzo ciekawą osobą. Nie lubie jej zbytnio bo opóściła Caina gdy był mały!

Biczoręki

Dziko mnie irytuje w tych fragmentach-Poza ETAPEM.
Och, pojadę sb do restauracji, och, a tata kogośtam to cośtam, och, darius mi powiedział, żer mam ładne włosy, och, ciekawe jak tam Sammy, och, może ma już dziewczynę...
Żałosne. Jednakże jestem gotowa zmienić swoje zdanie jeśli Grant rozwinie jej wą tek w Świetle.
Noi to, że oddała Caine'a... Smutny

.
Nie, nie lubię jej.