Co musi być.

Xenomorph

Nie rozumiem Was. Czemu wszyscy chcecie, by się każda sprawa wyjaśniła?

Jak widać po avatarze, nicku i podpisie jestem wielkim fanem Obcego (3 pierwszych części). Zapewne znacie główne cechy tego stworzenia. Kwas zamiast krwi, dwie pary szczęk (w tym jedne ruchome), jad na ogonie, brak oczu, uszu i nosa, pięć faz rozwoju, wszystkie całkowicie się od siebie różnią i przechodzi je błyskawicznie. Takiego czegoś NIE DA SIĘ DOBRZE WYJAŚNIĆ i dlatego nikt tego nie próbuje wyjaśnić.

W GONE sytuacja jest podobna - pokazane tam wydarzenia oraz zwierzęta typu gadające kojoty i latające węże plujące jadem z jajami tych dziwnych robali i do tego Gaiaphage czy ludzie z super-mocami są jeszcze bardziej nierealistyczne, więc nie da się tego odpowiednio wyjaśnić bez wkurzenia części fanów. Moim zdaniem nie powinni do końca wyjaśnić niektórych rzeczy (tym bardziej, że gdyby chciał to zrobić, książką miałaby z 700 stron, w tym 300 to byłyby wyjaśnienia).

Michal3332

A ja oczekuję epickiej walki z Gaiaphage i dobrego zakończenia. Wg. mnie powinno to wyglądać tak: mały Pete w jakiś sposób wraca do siebie i niszczy barierę. Na tym zależy Gaiaphage. Podczas gdy bohaterowie witają się ze swoimi bliskimi, Gaiaphage wychodzi w swej potwornej naturze. Bohaterowie łączą swoje siły do ostatniej decydującej bitwy o los ludzi.

Ihuarraquax

Xenomorph, nie chodzi o mutacje, lecz o (przynajmniej jak dla mnie) Projekt Cassandra i tym podobne Mruga

Loki

Nefeid

Wiesz co, Xenomorph - jeśli chodzi o mnie, to nie oczekuję rysunku anatomicznego zmutowanego kojota wraz z objaśnieniami, czy też wywodu z fizyki na temat powstania macki Drake'a - chodzi po prostu o zakończenie wszystkich zaczętych wątków, na przykład, o czym już wspomniałam, mocy Astrid.

Helen!

^ Ani też wykładu w jaki sposób Samowi zrobiły się laserki w rączkach i jakie czary marki tam siedzą. Ja liczę choćby na odpowiedź dlaczego to Pete jest Bogiem.
*a tak w ogóle gdyby dali rysunek bicza i Drake'a to chętnie bym tą stronę sobie wyrwała i trzymała pod poduszką*

W końcu nie sądzę by Grant zaczął wspominać nagle o mocy Astrid, ale żeby choćby coś o Gaia było lub o Pete więcej... No i o barierze. Bo w końcu to niby 'jajko' Gaia.

P.S. Pamięta ktoś jak w Ciemności pod koniec Pete dotknął Astrid i przekazał jej swoją jakby moc/pamięć o Gaiaphage i wszystkim i ona krzyczała po czym zniknęła? Mam nadzieje, że to Grant dokończy ten wątek, bo z Astrid nic się nie stało, a w grze Petego puffnęła.

Rose

Ja tam czekam na ostateczną bitwę... No dajcie spokój, coś takiego po prostu MUSI być. Jezyk

Mam nadzieje większą niż Mount Everest, że Drake- Brittney wreszcie szczeźnie. Ech, Grant powinien zakończyć ten konkretny wątek dawno temu, moim zdaniem.
Żądam powrotu Diany. Tej prawdziwej, fantastycznej bohaterki, którą pokochałam w Pladze. I jeszcze jakiegoś sensownego rozwiązania wątku Gai- co w sumie łączy się z moim wcześniejszym żądaniem. Nie zależy mi na jej śmierci- już nie dokopujmy Dianie- ale nie można by jej jakoś ... wyegzorcyzmować? Ech, gadam głupoty.
No i zależ mi, żeby Sam i Astrid zostali tacy jak w Ciemności, bo niesamowicie mi zaplusowali Mruga

Co odkryłam właśnie ze zdziwieniem, chyba byłabym szczęśliwsza, gdyby bariera została na miejscu i nie znikała. Po ciemności jestem pewna, że oni już nie potrafili by żyć na zewnątrz, a niewątpliwie poradziliby sobie w środku.

Margie

Ja bym go chyba ukatrupiła, gdyby dał tam happy end. To zupełnie nie pasuje do całej serii - myślę, że najlepiej byłoby gdyby wszyscy oprócz Sam'a zginęli, a potem on zostałby wysłany do sądu i przeżyłby te chwile, które zawsze sobie wyobrażał i się ich bał. Jakby wszyscy się wydostali, przeżyli, itd. to nie miałoby sensu - oni i tak nie będą mieli normalnego życia, np: taki Orc.

Hm, chociaż podoba mi się wspomniany już gdzieś wyżej pomysł na happy end - tzn. bariera opada, wszyscy się wydostają, witają z rodzinami, a nagle wychodzi Gaiaphage i mieszkańcy ETAP-u staczają z nim/nią bitwę o życie "zwykłych" ludzi. I like it.

Perc

Jak dla mnie idealne zakończenie to opadnięcie bariery. Nagle takie zdziwienie, nikt się nie odzywa, potem powoli ETAPowicze podchodzą do rodzin ze zdziwionymi minami wciąż w szoku, jak obłąkani. I nagle koniec. Wiem, pozostawia ogromny niedosyt i być może zostanie uznane za głupie, ale jak dla mnie najbardziej oddaje całą sytuację i to, jak bardzo się zmienili w tym czasie.

Caine'owata

Podobno stało się dość sporo strasznych rzeczy Drake'owi, a Sam będzie w ciężkim stanie po 250 stronie. I jak sam Grant potwierdził nadchodzi już zło na dobrych bohaterów i będzie wielka mnoga epicka walka.

Ginevra96

I tak w to nie wierzę, ale możliwe że skoro Gaiaphage ma już własne ciało Drake nie będzie jej już tak potrzebny Wesoly

Caine'owata

Wyczytałam to u niego na twitterze, więc możliwe jest to, że jest to właśnie prawda. Wesoly

Bryza

Hmm...może niech Astrid urodzi Sammy'emu dziecko? Chciałabym coś więcej o Dianie, żeby była taka jak kiedyś, i np. żeby Caine jej już nie kochał, czy coś takiego. A może niech Dekka będzie z Ediliem?

Nike

W najnowszym filmiku na gonefans.com Grant czyta fragment książki. Kto się zlituje i to streści?

drake-merwin

Więcej Drake'a <3

Poproszę o trzy słowa w każdym poście co najmniej.
A.

Michal3332

Albo takie zakończenie: w środku ETAP-u dochodzi do wielkiej bitwy wszystkich bohaterów. Nawet Drake bierze w tym udział. Pete jakoś też tam z góry coś pomaga i koniec końców rozwalają razem z pomocą Pete kopułę. Później wszyscy stają przed kamerami, opowiadają swoją historię, tłumaczą się dlaczego tak a nie inaczej postąpili. Później epilog poszczególnych bohaterów, jak im się wiodło życie po ETAP-ie, albo po epilogu sytuacja gdzieś indziej, że powstaje kolejny obszar skażony radioaktywnie i Gaia jednak przeżył by kontynuować swoje dzieło zniszczenia Wesoly

Miris

Obejrzałam ten filmik i to co zrozumiałam (uwaga na duży spojler!):

Michal3332

A w tej torbie to nie była jakaś broń czasem? Ktoś mi tłumaczył tą wypowiedź autora i mówił, że on tam wspominał o dziwnie wyglądających broniach.

Caine'owata

Tu jest cały fragment Dekki, Brianny i Astrid na łodzi po angielsku:

Elissa